-
Hej,
zmieniłasm temat, bo bardzo potrzebuję Waszego wsparcia. Nie radzę sobie (uch jak to okropnie wygląda). Totalnie nie umiem sobie poradzić. Dwa dni dieta i wpadka, dwa dni dieta i wpadka. Waga systematycznie acz powoli rośnie. Błagam, pomóżcie mi się nakręcić. Zaczyna mi się zaklęty krąg tycia. Łamane postanowienia, coraz niższa samoocena i totalny dół... pomocy
-
Hej,
znowu zmieniłam temat, bo już jest lepiej. Wczoraj była u mnie Morr i już mam inne nastawienie. Zaczynam się nakręcać. Dieta to dieta.
Wymyśliłam, że muszę szykować obiady (Dla każdego co innego - dla męża, synka i mnie he he) rano przed pracą tak abym mogła zjeść zaraz po prowrocie a nie o 19 kiedy wraca pan i władca.
-
heh..no to powodzenia...3 obiady w jeden dzień..to dopiero wyzwanie
-
Tam w jeden dzień - w jeden poranek - o 8 wychodzę do pracy. NMoi cóż z wojującej sufrażysdtki zmieniam się powoli w nioskę he he.
zapomniałam o raporcie:
wczoraj - 1350
dzisiaj ok. 200
a będzie (taki mam zamiar) 1200 - bo dieta 1500 to żadna dieta, można jeść i jeść i jeść, a jak się już zacznie to nie ma końca.
dobrego dnia
-
Witaj dziekuję za odwiedzinki ma moim wątku mam pytanie co to za diety
Morignion i Umbrellą?????
-
Salve Oleńko!
Kurcze, do wczoraj nawet nie wiedziałam jak bardzo mi cię brakowało!!!
Teraz już po tobie... ja łatwo popadam w nałogi
Ło matko, tak naprawdę to dobija mnie fakt, że nie masz tej chwili dla siebie, tej przyjemności bycia samej ze sobą dla siebie, przez siebie i obok siebie. Mam wielką nadzieję, że uda nam się zorganizować na to flamenco w styczniu. Żabka jest śliczny, taki radosny... przynajmniej na krótką metę a już na pewno kiedy szukał moich okularów i wpadł na pomysł że mogę je mieć w ustach
Co do diety, to cieszę się, że się na nią nakręciłaś. To ważne żeby coś nas nakręcało, przecież ja widzę jak tobie jest źle, nawet kiedy się uśmiechasz, kiedy jesteś tak jak zawsze inteligentna, ciepła i dobra, a do tego teraz karmiąca madonna. Ach ten cholerny brak samoakceptacji... to niszczy, zjada, konsumuje na żywca. Mam nadzieję, że powera, będziesz miała nadal. Spódnice równie piękne, usmiech zniewalający a żabę aka Mistrza Chaosu mało rozrabiającą jak wczoraj. A jak dzisiaj? Jak powerek się sprawdza? Jak Ci? Bo ja już dziś po Urzędzie Skarbowym i zakupach kosmetykowych. Udało mi się załatwić prawie wszystko. Więc humor na plus.
Całuję serdecznie
Morr z Krainy Ciszy
-
Wpadam na chwilę życzyć udanego, słonecznego (prawie w to wierzę ) weekendu
-
Hejo,
wczoraj ćwiczyłam i dzisiaj też (to znaczy przedwczoraj i wczoraj) a wczoraj byłam w kinie na Infiltacii i muszę powiedzieć, że świetny - oczywiście nie powinien mieć ostatniej sceny ale cóż... , no jest jeszcze jedno cóż - kola i nachos - jako obiad - ale to było nasze drugie wyjscie od czasu urodzenia Stwora-Bachora.
Morr bardzo dziękuję za odwiedziny i wirtualne i rzeczywiste. Nakręcona jestem i zamierzam dalej chudnąć. Dzisiaj waga pokazała 75,4 kg. Zobaczymy jak będzie dalej
Z MOrrigion i Umbrellą odchudzałyśmy się we trzy w 2004 i 2005 roku.
Bardzo dziekuję, że tu zajrzałyście.
Pozdrawiam serdecznie
-
Seppuku ciąg dalszy
"Infiltrację" widziałam w poniedziałek i wcisnęła mnie w fotel, nie ma to jak odrobina nihilizmu i krwawego shockingu na dobry początek tygodnia yyy... Ale to i tak ponoć pikuś jak na Scorsese, i wierzę na słowo, bo na samą myśl o zobaczeniu czegokolwiek innego jego reżyserki mam ochotę schować się pod kaloryfer...ale to już nie lodówka, więc postęp
A co do nachosów w kinie, to do niedawna były one obowiązkowe, z sosem serowym (pycha), dopóki nie zrobili smaku barbecue - teraz łatwiej się oprzeć (a świstak siedzi... )
Dobrze Księżniczki, miłej niedzieli
-
Hejo,
Jak na Scorsese to był on niemal damski - no może nie romantyczna komedia ale prawie he he he. A więcej o filmie: NIcholson - jak zwykle (zaskoczył mnie tylko w "lepiej być nie może") - klasa sama wsobie: Dicaprio - świetny; Mat Daimo - no cóż -też jak zwykle - przypomina się "Team America". ALe ogólnie Rewelacja.
Dieta wporządku, wczoraj było 1500 a waga pokazuje 75,5 zatem mały wjazd w górę - ważyłam się przed karmieniem. Zatem spoko.
Również wybieram kaloryfer.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki