Ja nazwalam to cudem ale do tego cuda ty sama doszlas.Pewnie ze sie nie obudzilas i cud sie stal ze jestes szczupla atrakcyjca babeczka Poprostu ciezka praca i mniejsza iloscia jedzenia no i CIERPLIWOSCIA bo tego najbardziej potrzeba chyba.Szczegolnie jak sie ma duza nadwage.Wiesz jak chodzilam kiedys na spotkania grubaskow to instruktorka powiedziala nam szczerze.Dziewczyny jak dojdziecie do celu stracicie kilka kolezanek napewno.Wiec sie przygotujcie na taki wynik. Musze sie przyznac ze nie za bardzo w to wierzylam ale teraz juz wiem ze to mozliwe