witam!!!
1.Na mnie najbardziej dziala wmawianie sobie ze zjedzienie to tylko krotkotrawa przyjemnosc a potem przyjda wyrzuty sumienia....wiec ogolnie wole zyc bez zbednych smutkow i omijam pokusyco nie znaczy ze czasem sie skusze...
2.sposob ktory dziala niezawodnie to ogladanie zdjec szczuplych kobiet i wyobrazania sobie ze tez tak moge wygladac jesli tylko nie ulegne...
3.Mysle sobie tez ze nie zjem czegos i juz niedlugo zmienie suwaczek i dziewcyzny na forum beda ze mnie dumne...a ja podniose troche swoja wartosc tym ze niezawiodlam ich wiary we mnie.ogolnie dziala
4.wchodze na forum i marudze wszystkim dookola...az odechciewa mi sie jesc
5.zajmuje sie czymkolwiek...dzwonie do przyjaciolki...cwicze...pije wode mineralna
Ale najwazniejsze to zdac sob9ie sprawe z tego czego sie pragnie...ja pragne schudnac a to wymaga posiwecen!!! I tak sobie mysle ze jak uda mi sie to to chyba juz nie ma przede mna przeszkod nie do pokonania![]()
Zycze ci powodzenia....wytrawlosci i wiary we wlasne sily![]()
Zakładki