No nie wytrzymam, zaraz mi nogi z zawiasów wypadną. Cały dzień nie mogę złapać zakrętu. Wszyscy nagle do mnie dzwonią i chcą się spotkać a to na kawę, a to na coś tam. A ja akurat dzisiaj mam dzień 30-o godzinny i to jeszcze każda godzina zaplanowana po brzeg. Zrobiłam sobie listę i chyba nigdy jej nie wypełnię Ale humor mam jak nigdy!
Wychodzę znowu za jakiś czas, wracam ok 22 jak dobrze pójdzie, a pójść może różnie. Ale jutro już laba. Wybieram się do kina Teraz wpadłam jak burza na chwilkę, więc wykorzystam kwadransik na odpisanie

Jak mi miło, że piszecie mi tu tak wspaniałe rzeczy. Sama chyba zamilknę, żeby nie było, że narzekam, żeby zwrócić na siebie uwagę, ale zacznę się wewnętrznie samodoskonalić.

Sacch, dziękuję A co do Kasi, to chyba wszystkim taka myśl przemknęła przez głowę Ta agrafka na razie dużo daje mojej psychice. Jak chodzę, wydaje mi się, że moję nogi są jakieś takie... smuklejsze. Ale to chyba niemożliwe po kilku dniach. Będę informować dalej.

Oj Korni, tylko się nie przeraź, bo sama już nie wiem, co się kryja na tych wcześniejszych stronach Dziękuję za życzenia!

Buttermilk dziękuję za piękne życzenia!
A poza tym, to no tak. Ale ET już taki ładny nie był. Najbardziej mi się podobają kosmici z Facetów w czerni. Te ich macki, krzywe kręgosłupy (no co... dawno to oglądałam, niewiele mi zostało w pamięci). Ale już się pilnuję i nie użalam. Czy mówiłam już, jaki mam dziś świetny humor?

Kasia

Dziękuję Hindi Ja też będę myśleć o Tobie i o forum. Jak ja przeżyję bez was te kilka dni???

Bike Jaki ładny aniołek. Dziękuję!