Jak było na spotkanku???
Ja tez święta przesiedziałam w domku z moimi "Zygaczkami"Dopadła ich grypa żołądkowa ,więc było co robić.
Jak było na spotkanku???
Ja tez święta przesiedziałam w domku z moimi "Zygaczkami"Dopadła ich grypa żołądkowa ,więc było co robić.
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Nie wiem czy oglądałyście ten program Ewy Drzyzgi o odchudzaniu, ale mi dał on wiele do myślenia. Właściwie z każdą z osób tam występujących mogłabym się troszeczkę utożsamić. Dopiero teraz zaczynam sobie pewne rzeczy układać w głowie. Zawsze byłam "wielka", ale ponieważ nigdy nie wyglądałam na tę wagę, którą miałam i nie czułam się aż tak bardzo źle w swoim ciele to rzeczywiście wiele rzeczy sobie odpuszczałam. Teraz jednak zaczynam się źle z tym czuć. Odczuwam problemy związne z pewnymi podstawowymi rzeczami z którymi do tej pory jakoś nieźle sobie radziłam. Przykładowo mam problem żeby pomalować sobie paznokcie w nogach czy zrobić porządny pedikiur. Niby pierdoła, ale jednak problem. Nie mówię oczywiście o innych ważniejszych sprawach.
Daję sobie 2 lata na dojście do mety. Myslę,że to jest odpowiedni okres. Za 2 lata będę miała 40 i mam nadzieję,że będę mogła na te urodziny założyć krótką spódniczkę![]()
. A poza tym akurat wtedy mój synek pójdzie do komuniii i mam nadzieję, że pójdzie ze śliczną , szczuplutką i szcęśliwą mamusią
![]()
.
Jeżeli chodzi o spotkanie to nie byłam. Powiem Wam szczerze, że nie byłam na nie przygotowana psychicznie. Mam jednak nadzieję, że na to nastepne już się wybiorę.
Pozdrawiam Was goraco!
Balbinko.
Ja też żałuję że nie oglądałam tego programu , ale niestety praca !!!
Szkoda , że nie wybrałaś się na to spotkanie , chociaż sama też nie wiem czy bym poszła , może gdyby we dwójkę to byłoby raźniej![]()
![]()
![]()
Wstydzę się pewnych sytuacji , a do sklepu to nie wstyd iść ? a na zakupy ? przecież jestem taka sama , musimy popracować nad psychiką - masz rację .![]()
![]()
![]()
![]()
Może spotkamy się na kawie za jakieś 10 kg ???
![]()
Jasne ,że się spotkamy!! Acha! I jeszcze Stopcię trzeba umówić.
A program był fajny, ale myślę, że to co w nim mowiono to każda z nas w torii doskonale znatylko gorzej z praktyką.
Mnie zainteresowała dieta garściowa na której jedna z Pań schudła 50 kg. Prawdę mówiąc wydawało mi się, że znam już wszystkie diety, ale o tej nie słyszałam. Można jeść właściwie wszystko ( no oczywiście nie należy przesadzać )ale w małej ilości tzn. tyle ile mieści się w dłoni. Przelicznik jest mniej więcej taki 25 dkg lub 250 ml. Posiłki należy jeść regularnie co 3 godziny ( nie omijać żadnego),
Balbinko ja tez oglądałam ten program ,no i trzeba wziąć się za garści,co 3 godzinki,oczywiście.
Na kawkę możemy się umówić ,np. w ta sobotę.Napiszę Ci sms-a.
Bużka.
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
MIŁEGO DNIA
OBY KILOSKI SPADAŁY Z SIŁA WODOSPADU
![]()
Miłego weekendu ,garstkowego,i ciepłego.Pomyślę nad przyszłą sobotką i ewentualnymi zakupkami w Bielsku.Mam wolne od wykładzików i mężowidło wyjeżdza ,więc będę sama.Chyba wygospodaruje ten wolny czas.Pa
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Zakładki