Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 89

Wątek: Celinka dzielnie walczy każdego dnia :)

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    CELINKA GRATULUJĘ DZIEWIĄTKI Z PRZODU

    Ja czekam na moja magiczną cyferkę siedem. Nie mogę się na nią doczekać. Nie wiem, niby to tylko coś o jeden kg mniej niż 80, a dalej poczucie wolności i lekkości. Kurcze zawsze tak mam kiedy przeskakuję jakąs piątkę czy zero. Masa radości i zadowolenia z siebie i mobilizuje mnie do dalszej walki o siebie.

    Całuję i pozdrawiam
    Morr z krainy czarów

  2. #42
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to czekam na telefon
    my będziemy się kręci gdzieś po Żoliborzu
    telefon wysłałm Ci w prywatnej wiadomości

    Pozdrawiam

  3. #43
    Guest

    Domyślnie

    Celinka! To nie sa wachania wagi!

    W dol sie chudnie a w gore sa wachania wagi

    sciskam!

    I fajnie, ze masz inne wspolodchudzaczki tak blisko )))

  4. #44
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cicia juz bym chciala,zeby mi "przypadkiem" sie pojawila przynajmniej 8 na poczatku

    Drogie Panie( i Panowie,jesli tacy sa):
    Dzisiaj mija pierwszy tydzien mojej dietki.Czuje sie swietnie,jem to co lubie(prawie wszystko co lubie ) i wraca do mnie wiara,ze moje zycie i wyglad zaleza tylko i wylacznie ode mnie.Najwazniejsze jest to,ze nie mam juz codziennych dolkow zwiazanych z objadaniem sie,a dopiero potem mysleniem.Chyba te wyrzuty sumienia po jedzeniu ogroooomnych ilosci byly najgorsze.Oczywiscie mam jeszcze chwile zwatpienia,ale wydaje mi sie,ze z dnia na dzien jestem silniejsza i pewniejsza,ze droga,ktora obralam jest sluszna i mozliwa do zrealizowania Pozdrawiam

  5. #45
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,

    moje serdeczne gratulacje.

    Tak najgorsze były te wyrzuty sumienia... i to co myślałam o sobie po jedzeniowej sesji (brrryyy,,)

    Tak się wczoraj zastanawiałam dlaczego 1000 kcl jest tak fajną dietą i doszłam do wniosku, że ten sposób chudnięcia nie obiecuje cudów. To jest absolutnie oczywiste. Bilans musi by ujemny - wtedy się chudnie, jeśli nie jest ujemny to waga stoi a jak dodatni to rośnie (no tu troszkę uogólniłam - bo są czsem wachania metabolizmu i taki tam, ale na dłuższą metę to prawda)

    Celinka, kobietto ta 8 będzie ale na pewno nie przypadkiem.

    Pozdrawiam
    Ola
    i Szymek też tak coś mruczy jakby pozdrawiał

  6. #46
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olenak moja waga cos mnie oklamuje.Musze jej chyba juz baterie wymienic.Dzisiaj pokazala raz 98,9 ,potem 96,2 ,a za trzecim razem 97,6 Jak zmienie baterie,to dopiero sie zwaze.Jeszcze tydzien temu zawsze wskazywala ta sama wage.Moze sama(waga) nie moze uwierzyc,ze ja chudne i sfiksowala

  7. #47
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    celineczko dziękuje za odwiedzinki ja też mam fretusie, ale tylko jedną, mam za małe mieszkanko na więcej, podziwiam Cie że wytrzymujesz ze swoimi 3 maluszkami, pewnie broją niesamowicie ja z moją kruszynką czasami ledwo wytrzymuje
    trzymam kciuki za dietkowanie, a wagą sie nie przejmuj, moja też wariuje, 6 marca pokazała 94.1 kg, potem 8 marca już 91.5, a dzisiaj 94.6, dziwne....

  8. #48
    morningrise jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Celinko...jeszcze mnie u Ciebie nie bylo wiec wpadam sie przywitac i zyczyc powodzenia na drodze odchudzania...pelnej wybojow i zakretow

    Gratuluje juz zrzuconych kilogramow no i co mam powiedziec...trzymaj tak dalej!!!
    I prawda jest to co napisalas...ze tylko my wplywamy na to jak wygladamy...kontrola kontrola i jeszcze raz kontrola

    A co do wag...kurde one sa po prostu dziwne trzeba sie nauczyc z nimi jakos wspolzyc chociaz w relacji z otoczeniem sa aspoleczne totalnie Moja np nie widzi potrzeby zejscia o maly kg w dol sprawia jej to chyba wiecej problemow niz mi...ale potrafi tez zaskoczyc w najmniej oczekiwanym momencie wiec nie jest tak zle

    Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow!

    No a jak bedziesz miala wolna chwilke to zapraszam do siebie...

  9. #49
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    My sie chyba po prostu za czesto wazymy Od dzisiaj obiecuje sobie,ze bede sie wazyla najczesciej raz na tydzien
    Skierka ja oprocz 3 fretek mam jeszcze kocice i pieska.Nasze mieszkanie tez nie jest za duze,bo mamy tylko 2 pokoje Fretki strasznie rozrabiaja,ale sa kochane Kocica wcale nie jest gorsza,no i wyzej skacze

  10. #50
    Birdget jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Celinko!!!

    Jestem u Ciebie po raz pierwszy i już mi się podoba

    Ja mam psiunia...tylko jednego ale rozrabia za trzech

    Trzymaj się cieplutko

Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •