-
Nie wiem Magduś jaki to kwiatek , ponieważ nie znam się na tym ,ale bardzo bym chciała być w Twoim ogródku i zobaczyć go w rzeczywistości.Ja niestety mam tylko balkon i w skrzynkach mam tylko pelargonie , bo są najbardziej wytrzymałe.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci milutkiego dnia wśród Twoich ślicznych kwiatków.
-
pozdrawiam wiosennie :) i hmm czyzby to byl rododendron ;)
-
Śliczny kwiatuszek :D
Aczkolwiek nie wiem co to :P
Ale jak różowe to ładne :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :D
-
Witam,
przyłączam się i podejmuję próbę walki z kilogramami.
Jak czytam większość z nas ma problem z nadwagą po urodzeniu naszych pociech.
Z seksownych dziecząt przekształciłyśmy się w kobiety o bardzo kobiecych kształtach. Też seksownych, bo podobno mężczyżni jednak lubią więcej ciałka. Tylko my nie bardzo go akceptujemy, dlaczego - ponieważ pamietamy jak świetnie wyglądałyśmy wczesniej, jak można było byle ciuch kupić "na oko" bez przymierzania (nawet bieliznę), a teraz - unikamy sklepów, a jak juz wejdziemy i weżmiemy coś z wieszaka, to po przymiarce wychodzimy ze łzami w oczach.Tak nas natura sworzyła. Im jesteśmy starsze, tym ciężej utrzymać wagę. ja nawet nie wiem kiedy to sie zaczęło, ale w ciągu ostatnich 10 lat przybyło mi 20 kg więcej.
No cóż, uśmiech na buzi i "alleluja i do przodu". Wszystkie jesteśmy piękne!
-
Witam,
przyłączam się i podejmuję próbę walki z kilogramami.
Jak czytam większość z nas ma problem z nadwagą po urodzeniu naszych pociech.
Z seksownych dziecząt przekształciłyśmy się w kobiety o bardzo kobiecych kształtach. Też seksownych, bo podobno mężczyżni jednak lubią więcej ciałka. Tylko my nie bardzo go akceptujemy, dlaczego - ponieważ pamietamy jak świetnie wyglądałyśmy wczesniej, jak można było byle ciuch kupić "na oko" bez przymierzania (nawet bieliznę), a teraz - unikamy sklepów, a jak juz wejdziemy i weżmiemy coś z wieszaka, to po przymiarce wychodzimy ze łzami w oczach.Tak nas natura sworzyła. Im jesteśmy starsze, tym ciężej utrzymać wagę. ja nawet nie wiem kiedy to sie zaczęło, ale w ciągu ostatnich 10 lat przybyło mi 20 kg więcej.
No cóż, uśmiech na buzi i "alleluja i do przodu". Wszystkie jesteśmy piękne!
-
Witaj Magdo:)
Cieszę się że udało Ci się pozbyć skutków wekendowego szaleństwa. Oby do przodu :D
U mnie chwilowy zastój wagi, ale dzisiaj nareszcie coś się ruszyło 97,5 kg. Do Dnia dziecka zostało 8 dni, ale nie poddaję się i walczę dzielnie dalej.
Powodzenia :D
-
Witam wszystkie dziewczyny !!
Poszło mi dzisiaj nieźle, może jutro znowu waga okaże się łaskawa :D
To się jeszcze okaże :?
Dalej dietka bez weglowodanów, może tym razem uda mi się dłużej wytrwać. Cały czas wyobrażam się na plaży i to troche skutkuje. :D
Zakupiłam znowu dzisiaj trochę roślinek i wsadziłam je do ziemi. Trochę się napracowałam :D :D he he , ale to było przyjemne.
Powoli ogródek zaczyna mnie wciągać, bo jakoś wczesniej nie czułam do tego większego powołania :wink:
Sandra myślę , że szybko stracisz ten kg z urodzin, ale urodziny męża są tylko raz w roku i napewno było warto trochę poszaleć. Teraz walczymy dalej , przecież potrafimy :D
Masz rację Zinna to jest rododendron. Teraz jestem taka mądra , ale jeszcze niedawno nie miałam pojęcia jak wygląda :D .
Dorciu pelargonie uwielbiam i jak mieszkałam w bloku to miałam zawsze piękny balkon ukwiecony czerwonymi pelargoniami. Teraz też mam trochę pelargoni i surfini w doniczkach przed domem.
Chybaty masz racje ,chyba różowe jak i czerwone kwiatki są najładniejsze.
Witam Cię Pusiu na forum, widzę , że i Ty masz podobny problem do mojego. Ja też pamiętam siebie przed kilkoma laty i najbardziej się boję , że minie mi młodość , a ja będę gruba i niezadowolona z siebie. Szkoda mi tych lat straconych . Ale w sumie lepiej późno niż wcale , więc walczę , może jeszcze jest nadzieja :? Masz rację , ja też jak się zobaczę w przymierzalni to mi sie wszystkiego odechciewa i mam zepsuty humor do wieczora. Ostatnio wogóle nie chodzę do sklepów.
Solvino do dnia dziecka już tydzień, może jeszcze zasłużę na malusieńki prezencik :wink:
Tak się teraz staram i kończę z łakomstwem. Zobaczymy czy waga to zauważy :?
Pozdrawiam Was serdecznie dziękuję bardzo za odwiedzinki u mnie , poodpisuję Wam wszystkim jutro :D Magda
-
Witam wszystkich !!
Walczę trzeci dzień i jak narazie idzie mi dobrze.
Waga spada , raz mniej raz więcej.
Zmienię suwaczek w następny poniedziałek.
Mam nadzieję , że coś bardziej sie ruszy :D
Zapomniałam jeszcze o Dniu Matki. Jakoś przetrwam ten dzień , bo znowu nie obędzie się na stole bez ciasta. Teściowej trudno wytłumaczyc , że nie jem bo się odchudzam.
Ale myślę , że dam radę :D
Pozdrawiam serdecznie :D Magda
-
Witaj Magdo :lol:
Wrzuć wreszcie tę glupią siódemkę :lol: :twisted:
Życzę Ci tego niezmiernie mocno !!!
O swjej na razie nie myślę , niezmiernie długa droga mnie czeka :mrgreen: . wiem jednak , że cel jest widoczny i możliwy do osiągniecia 8)
Też bym w życiu nie poszła na masaż do moich sąsiadów .... no chyba......... że ważyłabym 65 kilo !!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Trzymam za Ciebie kciuki
Buziaczki H
-
Dziękuję za życzenia i pamięć :D
Tymczasem zmykam do sprzątania :D
Pozdrawiam:)