Hindus, no to chlopaki sie faktycznie postaraly! Przepiekny bukiet!
A z podjazdem to masz co robic, musialas sie niezle napracowac!
Zycze wspanialego tygodnia ze spadkiem wagi
Hindus, no to chlopaki sie faktycznie postaraly! Przepiekny bukiet!
A z podjazdem to masz co robic, musialas sie niezle napracowac!
Zycze wspanialego tygodnia ze spadkiem wagi
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Pozdrawiam gorąci i melduje się,że wróciłam na dietkową drogę. Bukiet piękny ( swoją drogą to pierwszy raz słyszę o takiej sytuacji - musisz świetnie gotować )
Serdeczne pozdrowienia przesyłam i uściski.
U mnie nie ma wielkich zmian ,więc nie zatruwam innym życia moim marudzeniem ,że mi kolosy nie spadają.Szkoda na to czasu.
Zapisałam się na siłownię...może to coś pomoże
Powinnam zgubić 30 kg do pażdziernika ,bo postanowiłam iść na studia ,i będą zajęcia z wf-u
Trzymam kciuki za motywację,bo ja jakoś nie mogę zaskoczyć
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Jak tam pięknie ...Rozmarzyłam się .
Trzymaj się cieplutko i dietkowo !
Witam !!
Bukiet faktycznie przepiękny.
U mnie ostatnio brak jakichkolwiek sukcesów, chyba narazie się trochę poddałam.
Mam nadzieję, że znajdę nową siłe, bo juz widzę że jest coraz gorzej.
Zaczynaja sie ferie, troche sportu w górach( narty ). Może coś się ruszy.
Mam też zamiar być grzeczna. Nie chcę jednak tutaj obiecywać za dużo, zobaczymy jak wrócę. Ale już wtedy będę codziennie na forum i próbowała przynajmniej walczyć.
Pozdrawiam serdecznie Magda
Hindus, pozdrawiam piatkowo-weekendowo.
Co u Ciebie??
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
ŻYCZĘ SPOKOJNEGO, BIAŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU
TOBIE I TWOJEJ RODZINCE.
Życze wspaniałego weekendu
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Szczesliwych i zakochanych Walentynek Ci zycze!!!
Zakładki