Wątek: Życie jest piękne ;)))))))))

Hej Hindi

Czytam u Ciebie,że ładnie dietkujesz,tylko pogratulować
A ja mam lenia jakiegoś przed świętami,za nic się porządnie nie wzięłam,aż wstyd... Czas żebym ruszyła mój tyłek i się za coś wzięła...

Miłego sprzątania przedświątecznego,robienia zakupów,itd

a ja już na półmetku jeszcze tylko kilka okien i świat nabierze ostrości :P
później strzelę sobie małe przemeblowanie hiiiiiiiiiiihiiiiiiiiiiiiiiiii uwielbiam zmiany
sypialnia i jedna część pokoju , ta z TV niestety nie do ruszenia wybralismy optymalny wariant :P ale z resztą mieszkania mogę jeszcze nieco poszaleć

postanowiłam pisać co jem , bo może po prostu jem za dużo
a to mnie zdopinguje do większego rygoru

sniadanie: płatki owsiane na mleku
obiad , własnie wciągnęłam : tuńczyk w oleju, pomidor i oliwki
kolacja
piję 3 kawkę :P :P :P chyba za duzo , ale lubię
1 szklanka wody z cytryną rano mało wody ...muszę to nadrobić

milego dzionka :P H

chętnie bym jeszcze trochę tu posiedziała , ale ...okna czekają ....małe skunksy :P

caluski :P H

Witam !!
To widzę , że będzie grupowe mycie okien.
Właśnie się zabieram do ostatniego UFF
Perspektywa najbliższych świąt nie sprzyja dietkowaniu, ponieważ jak pomyślę , że za kilka dni i tak się złamię i zjem coś niedozwolonego .....
Ale nic, teraz się staram , a po świętach dalej walczę ale już trochę ostrzej.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego mycia okien Magda

Zdrowych, pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań rodzinnych
smacznego Jajka święconego
i obowiązkowo Dyngusa mokrego życzy Lunka

A ja już nie sprzątam Jutro jadę do teściów, więc niech oni sobie posprzątają a ja będę świętować (hehe - ale jestem wredna synowa) Ale okien się nie wypieram - pomyte - wszystkie

Co do dietki nadal nie wiem co się dzieje, bo waga nadal się nie rusza. Sama już nie wiem. Może faktycznie 1000 kcal to dla mnie za dużo. Jak na razie powstrzymam się chyba przed obniżeniem ilości kcal - przecież idą święta i zawsze coś nadprogramowego się znajdzie

Hindi - wstrzymajmy się obie (bo widzę że też Ci takie myśli chodzą po głowie - chociaż po tym co napisałaś nie powiem, żebyś dużo jadła). Jakby co, to zobaczymy po świętach - ok?

hi Mika :P faktycznie :P mam ochotę strzelic sobie jakieś oczyszczanko po swietach :P

Lunko :P dzieki za zyczenia :P

ciekawe Magdo jak nam te święta pójdą mam nadzieję, że nie w boczki

jestem już po ćwiczonkach :P :P
i własnie piję kawkę i jem
śniadanie : płatki owsiane z mlekiem
obiad: sałata, pomidory, feta , oliwki
kolacja :twarozek z jogurtem bałkańskim

zaraz idę z sunką na spacer, a później do kosmetyczki ehhhhhhhhh uwielbiam :P :P :P

okna prawie umyte, jeszcze tylko w kuchni mi zostały
przemeblownie zrobione :P jest ładnie :P

miłego dzionka H

aha jeszcze jeszcze jedno : waga ani drgnie
ale w końcu ją pokonam :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

buziaki H

jaki to jest jogurt bałkański??? bo mnie tym zaciekawiłaś...

Bałkanski jogutr firmy maluta z wąsiastym Chorwatem na tle gór
jest swietny, bo bardzo gęsty i cudnie zastepuje smietanę :P
112 kcal w 100g

pycha :P polecam

buziaki H