Wątek: Życie jest piękne ;)))))))))

Hej Korniczku

tez tak myslę nie ma ,że nie ma haahaaa
w poniedzial;ek wracam do suwaczkowej wagi
pracuję nad tym dzielnie i jezeli nie dam cialka w weekend wszystko powinno wrocić do mormy i jak powiedziałas ...potem to już tylko z górki

buziaki H

bylam już oczywiscie na cwiczonkach ale dzisiaj bylo ostro

caluski H

noooooo......to ja też muszę dziś dać sobie w dupsko...do poniedziałku 4 dni...TYLKO

hm...ja myślę że po pierwsze nic na siłę
po drugie nic wbrew sobie
po trzecie myśleć o konsekwencjach ciach itp czy warto? bo nie warto
po czwarte reszta przyjdzie sama :P

jak widzę efekty kasikasz to aż mi się serce raduje i nadzieja kwitnie

kaczkom mówimy NIE!!!

Hindi bedzie dobrze -zobaczysz,ze bedzie Trzymam kciuki

hindi, wklejam ku pamięci...dziś piątek, zostało TYLKO dwa dni do ważenia

a tu motywacja żebyś wiedziała co robić w weekend :

WLasnie wróciłam z ćwiczonek dzisiaj piatek wiec były tańce

dzieki korniczku za motywację

Lunko dzieki za kciuki

wydaje mi się, że tym razem weekend bedzie dietkowy
z drugiej strony tyle już razy miał taki być i nie był że sama już nie wiem
postaram się,aby taki w końcu był na medal

Udanego weekendu
buziaki H

Witaj !!
Widzę , że rano nie próżnujesz. Już po ćwiczonkach no, no ....
Ja też weekend na wyjeździe. Imprezujemy w górach.
Mam nadzieję, że będę się trzymała tak dzielnie jak w domu.
Dalej bez słodyczy i jest mi z tym bardzo dobrze.
Waga spada bardzo powoli, ale dobrze , że spada
POzdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu Magda

Cwiczonka są extra :P :P
cieszę się bardzo, bo wpadłam w rytm i mam nadzieję, ze tak już pozostanie
tak więc..... miss kocyka nadal aktualna :P :P

Hindi poważnie mówisz z tymi ćwiczeniami ?
A jak złapać ćwiczeniowego bakcyla ? Chyba zawsze będę miała z tym problem . Gratuluję samozaparcia !

No to pięknie, im bliżej wiosny tym lepsza w nas ochota na skoczki i inne takie i bardzo dobrze...
Waga będzie spadać... tylko pilnuj się w weekend
Ja jak już bardzo tęsknię do czegoś słodkiego to sięgam po jabłka duszone z małą ilością brązowego cukru - pyszności, a jak mało kaloryczne hihi... a później narzekam, ża nie miałam z czego szarlotki zrobić :