Hej Hindi!
Strasznie sie ciesze, ze dzis masz swietny humorek, teraz juz jest nas dwie, bo ja dzis tez doslownie fruwam w oblokach .
pozdrawiam serdecznie i zycze zeby popoludnie i wieczor byly tak samo swietne
Dzięki bardzo
i Tobie niech równiez będzie wesolo przynajmniej do końca tygodnia
idę zjeść twarożek ... tylko 100g. obym tylko nie eksplodowala z przejedzenia
Witaj Hindii !!
Ja dzisiaj w sklepie zakupiłam chlebek WASA , mam zapas jogurcików naturalnych.
Mam nadzieje , że jakoś mi pójdzie.
Trochę u teściowej zgrzeszyłam barszczykiem i krokiecikiem, myśle jednak , że nie bedzie najgorzej jutro rano na wadze. Ale podobno teściowej sie nie odmawia
Jestem przygotowana w lodówce na dalszą walkę z kg , może bedzie w końcu wygrana.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki Magda
witaj Hindi jak tam po twarożku? jesteś w jednym kawałku czy trzeba cię zbierać po całym pokoju? :P
Pozdrawiam przed weekendowo
dyskryminacja mi się podobała
Pozdrowinie ślę , bardzo fajnie sie Ciebie czyta , tyle w tobie energii i optymizmu , a to zaraża
Miłego dnia
Też kilka razy uśmiechnęłam się od ucha do ucha, czytając o tej dyskryminacji. Najbardziej podobał mi się opis Bawarczyka oraz E-stonka.
A Hindi pewnie, że jest super babką. Całe szczęście, że mąż jej na to stadko wielbłądów nie wymienił.
Uściski
świetna ta dyskryminacja
teraz ja przyszłam do ciebie podładować akumulatorki, hehehe, super że masz dobry humor i zastanawia mnie jedno....jak wyglądają konsultacje hydraulikówprzesłac trochę odchudzalniczej energii
Jak wyglądają, to nie wiem, ale pewnie jakąś w nich rolę odgrywa Twoje marzenie, czyli kaloryfer.Zamieszczone przez Korni
Hejka wszystkim
konsultacje niewatpliwie były owocne
nie mam pojęcia jak one wyglądały ha haaa, ale wreszcie
mam już ciepłą wodę i kaloryfery tez cieplutko grzeją
Trwało to 3 dni, ale już jest OK i mam nadzieję, że rachunki mniejsze będą do nas teraz w czasie okresu grzewczego przychodzić
Po zjedzeniu 100 g. twarozku nie było eksplozji tylko kompresja
żoładek przyssał mi się do kregosłupa i tak niesamowicie przylgnął do tych wrzuconych tam 100 g., że aż czulam jego zdziwienie i rozczarowanie na widok tak malo atrakcyjnej dawki jedzonka
i jedyne co w tym dobre to to, że nie musiałam po sobie, jesli mozna tak rzecz ująć sprzątać
dietkuję grzecznie
jednak jak mam na kartce napisane
17.oo jablko
19.oo szynka
to jestem zdyscyplinowana i jem jak mi kazano
moze powinnam byc żołnierką hiiiiiiiiihiiiiiiiiiiiiiiii ? ciekawe czy ten termin można by wrzucić do dyskryminacji ?
Zolnierz - wiadomo czlowiek z bronią
a zolnierka ??? na pewno nie mylić z manierką
najbardziej jednak lubię hasło 21.oo wino czerwone
dobrze, ze dietka jest tylko 4 dniowa, bo w alkoholizm moglabym wpaść i musiałabym jeszcze jedno forum odwiedzać, a wówczas juz bym chyba dla siebie wogóle czasu nie miała .
A propos czasu ...muszę zaraz kończyć...idę na zakupy
Caluski i buziaki H
Zakładki