w szwedzkiej dlugo nie wytrzymalam ;( poddalam sie. teraz jestem na diecie ale to jest taka moja dietka. moze tak nie jem chleba,raz w tygodniu 1 grzeszek tzn jakas slodycz badz co innego,aha noi nic nie jem po 18 aha i duzo pije a i jeszcze kupilam sobie otreby pszenne bo podobno sa dobre na przemiane materii. chyba to tyle a co do sportu to wczesniej biegalam ale tylko 2 dni bo pozniej skrecilam sobie kostke ale duzo jezdze rowerkiem pa
Zakładki