-
Dorcia, i jak?? jak sie trzymasz??
-
Mikołajki ślą buziaki :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i ja też :P :P :P
Gratulacje gratulacje
zostawilaś mnie daleko w tyle , muszę się wziąć do roboty :P
-
Hej Dorcia!!! Chciałam się przywitać. Widzę ,że pięknie walczysz. Podziwiam Cię. Ale gdzie teraz jesteś? Nie zostawiaj nas teraz!!! Dopiero się poznajemy!
Czekam na Ciebie u siebie
-
-
Dzięki za pamięć i miłe słowa. Niestety nie na czego gratulować.
DC zakończyła się porażką , nie dość , że przez imprezę przerwałam ją w ósmym dniu , to jeszcze zaczęłam normalnie jeść , a nie oszczędnie , jak to powinno się robić po ścisłych dietach i mam za swoje.
Bylo już 91 kg. , a teraz jest 96 !!!! Jestem głupia i beznadziejna !!!!Czy już całe moje życie będzie tak właśnie wyglądało ? Trochę w dół , trochę do góry ? Chyba mam dość tego wszystkiego , nienawidzę tych głupich komórek tłuszczowych , które tylko czekają , żeby się nażreć .
Pozdrawiam.
-
To chwilowe Jesteś jednak z powrotem to znaczy,że bardzo chcesz zgubić te kilogramy. Pomożemy Ci tylko nie uginaj się tak łatwo! Jak jednego dnia zbłądzisz, to nie rezygnuj już całkiem, wróć do diety następnego dnia. To nie takie trudne tylko się nie pogrążaj.
Pozdrawiam gorąco i trzymam za Ciebie kciuki.
-
Dzięki Jesi , staram się podnieść, ale jakoś nie wychodzi...
-
Daj spokój Dorciu :P przecież nic wielkiego się nie stalo nieprawdaż :P
wpadki się zdarzają i my wiemy o tym najlepiej . Kiedy pojawiłam się na Forum zrzucilam wagę do 92 czy 91 / cale 10 kilo/i niestety ponownie się utuczyłam oznacza to, że nie jesteśmy takie silne jesli chodzi o jedzeniowe napady , ale ....radzimy sobie całkiem nieżle, kiedy tylko się zmobilizujemy :P
całe szczęscie, że nie wróciłaś do swojej poprzedniej wagi lub jej nie przekroczyłaś i to już jest duży sukces :P
A teraz spoko :P zacznij wszystko po raz kolejny a co tam przecież nigdzie się nie spieszymy i może już bez DC
myslę, że warto skupić się na ostatnim posilku , aby jeść go nie później niż o 18.00 :P pić dużo herbatek i jeść śniadanko a ...wszystko w końcu się uloży .
jestem na nowej dietce od przeszlo 2 miesięcy :P na razie schudłam 2,5 kilo nie jest to dużo... ale jest :P
serdecznie polecam taką dietkę :P
4 regularne posilki i...już nie chodzę wcale glodna
przez ostatni okres skupiłam się na regularnosci posiłków :P i jem już o okreslonych porach
beznadziejnie wypadał obiad ....od wczoraj dbam także o to co jem na obiad własnie i teraz z efektami będzie pewnie lepiej ....chociaż moja adaptacja do diety trwała prawie 2 miesiące :P :P :P
najgorzej bylo z I i II śniadaniem
teraz jest nareszcie OK i nareszcie nie czuję szaleńczego pociągu do slodyczy hmmmm bo też skupiłam się na słodyczowym odwyku
mam nadzieję, że zbytnio nie perzynudziłam , ale chciałam nakreslić Ci calokształt moich dietetycznych zmagań :P :P :P
trzymam kciuki za znalezienie własnej recepty na zdrowe życie :P :P :P
buziaki :P h
-
Dorcia, wcale nie jestes glupia i beznadziejna!!! Wazysz 96 kg, to nie tragedia, pamietasz jeszcze ze kiedys wazylas 117 Rezim po scislych dietach widocznie nie dla Ciebie, ale przeciez zawsze mozesz byc na MZ i tez pieknie chudnac. Uda Ci sie dziewczyno, popatrz ile juz osiagnelas!! A my tu jestesmy po to aby Ci to przypominac
U mnie tez ostatnio nie jest rozowo ale nie poddam sie, za cholere nie chce znowu wazyc tyle ile wazylam! I Tobie tez nie pozwole!!!!!!!!
-
piątkowe buziaczki :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki