-
Hej Jeni ,
wiadomo, że my tu sie zmniejszamy , więc zrozumiałe ze rozm,iar 42 nie jest docelowy.
Na razie spiałaś sie super, a w przyszłym roku
niech u Ciebie 38 zagości
Czego Ci życzę z całego serca
-
UDANEGO TYGODNIA ZYCZE

JA 12 TU JADE.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No i masz - miało być dyskretnie a tu mnie wyciągnięto przed front
Więc zaznaczyć chcę, że uważam modelkę za ŚWIETNĄ
Najlepsze jest zdjęcie z bratanicą Kingą - lekkie nachylenie sylwetki do kamery cofnęło biodra i pokazało apetyczną całość
BARDZO interesująca dziewczyna
Owszem - jest trochę podściółki do zrzucenia, ale nie jest tego tyle, by przy większej aktywności fizycznej nie można tego zgubić 
Patrząc na zdjęcia można brać poprawki na efekty uboczne procesu fotografowania. Mnie jednak chodziło o takie ustawianie się, żeby żadne poprawki tego typu nie były konieczne - żeby każde zdjęcie zachwycało
A mówię to z własnej bolesnej perspektywy - kamera mnie nie lubi. Najlepszą metodą na ładne zdjęcie w moim przypadku to .. zdjęcie mnie z planu
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Na życzenie
To jest moja siostra. Bo była w powyższych zdjęciach, na grupowym, ale prawie jej nie było widać.
A jeszcze a propos siostrzyczki. Siostra z siostrzenicą kupują zapiekanki, ja chwile z nimi postałam i postanowiłam odprowadzić najpierw psa do pokoju. Jak już poszłam facet od zapiekanek siostrze mówi: no, ta młodsza córka to do Pani podobna, ale ta starsza to jak dwie krople wody :P Sęk w tym, że wcale aż tak podobne nie jesteśmy
Ale siostra musiała się bardzo śpieszyć, bo między nami 14 lat różnicy 
Dzisiaj śniadanko też dietetycznie
Ufff... I odmówiłam kaszanki na śniadanko.
Poza tym dzisiaj jst strasznie senna pogoda. Normalnie nie miałam siły zwlec się z łóżka do 10. Ehh..
I dalej jestem taka jakaś nie ten tego 
Wczoraj rano na wadze było 81. Porażka. Ale wzięłam poprawkę na wodę w organiźmie i dzisiaj już było 80. Wydaje mi się, że jutro będzie 79 i to będzie już poprawna waga polipcowa. Ale zobaczymy. W sumie na tych wakacjach nie obżerałam się tak tragicznie, miałam sporo ruchu. Przytyć mogłam ale napewno nie 3-4kg. WIęc jutro dam znać. I chyba się pomierzę od razu.
Lili- wróciłam. Musiałam, bo tak jak ostatnio mi szło to prędzej bym 9 zobaczyła niż wymarzoną 6...
Danik- będziesz ślicznie wyglądać
Już niedługo. Bardzo ładnie pracujesz na swoją piękną sylwetkę więc wkrótce będziesz to miała wynagrodzone
A ja po przebimbanym lipcu znów więcej mam do zwalczania.
Kardaloz- jeszcze długa droga do zostawienia tej 7, ale dziekuje 
Katson- na Twoje życzenie siostra u góry 
Triskell- dzisiaj pójdę z psiakiem na kontrolę. Z kłosami chyba spokój, bo nad morzem ich nei było. Ale w każdej chwili znowu się tu, w Poznaniu, jakiś przyczepić może :/ Nie wiem jak to zapalenie uszu. Niby jej zapuszczałam te krople, ale zobaczymy.
Z siostrą raczej współzawodniczyć nie będe. Ona w Anglii jak na razie tyje, a nie chudnie :/ I co się zabierze do diety to i tak jej nie wychodzi. Póki co nie mówiła, żeby się porządnie zamierzała za siebie zabrać.
Kasiakasz- no to się rozumiemy
napisałam to a propos tegpo, że nie muszę się już odchudzać 
Psotulka- a skąd wiedzialaś, że ja bym chciała na czymś takim polecieć? 
Mirielka- to było dyskretne przekopiowanie
A to dlatego, że zgadzałam się z Tobą w 100%
A teraz to nie odkręcaj :P
A ja tam nie wierzę, że kamera Cię nie lubi! Zdjęcie z planu wcale nie jest najlepszym zdjęciem 
Buziaki!
-
Oj, wyglądasz na znacznie szczuplejszą od siostry, przynajmniej na podstawie tego jednego jej zdjęcia.
-
Ona jest dużo niższa, ma 165 cm, więc te same cm zupełnie inaczej wtedy wyglądają. Ale zawsze to ona była dużo szczuplejsza :/
-
Ewuś
pięknie wyglądasz
też mam 14lat młodszą siostrę i niestety to ona jest cięższa ode mnie

Pozdrawiam
***
Grażyna
-
U mnie brak sylwetki to przypadłość rodzinna
Mama 174cm i 90kg, brat też cały czas walczy, choć najgorzej nie wygląda, siostra i ja to samo. Tylko tata się nienajgorzej trzyma
Bo chudzielców po 60tce to ja nie lubię
-
Ślicznie wyszłaś na zdjęciach, co jest dosyć logiczne, bo śliczna dziewczyna z ciebie
Nim się obejrzysz będzie rozmiar 40, a za chwile 38 
U mnie też rodzinnie zbieraliśmy kilogramy
Trudno, ale ja i tata teraz z nimi walczymy
!!!!!
-
hej Jeni 
widze ze ty tez mazysz o 38
hehehe to moje marzenie
zgadzam sie z dziewczynami i to sama napisalam ze bardzo fotogeniczna jestes
co do angli to nie dziwie sie ze siostra tyje...ale moze jak popatrzy na cievbie to sie opamieta bo zateskni do takiej figury
swoja droga to niezlą gafe ten gosciu zapiekankowy strzelil ze ty to sórka siostry hehehehe
juz bez przesady 
pozdrawiam i zycze powodzenia w stawaniu na nogi w dietce 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki