-
Gratuluję ale nie pozwalam na laurach osiadać Każdy dojdzie do celu, powoli bo powoli ale każdemu się uda !
-
SPOKOJNEGO, CIEPŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU ZYCZĘ.
-
Jeni smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam ,ze napisalas , co z tego ze chudniesz i jestes na dietce teraz ,jak wiesz ze zawsze sie to konczy przytyciem i od nowa zaczynasz Wiesz dlaczego mi sie smutno zrobilo,bo ty myslisz tak jak ja kiedys myslalam.Przez ponad 20 latek traktowalam moje cialo bez wiekszego respektu.Tylam jak banka,szlam na dietki (glodowki )itp ,chudlam i znow od nowa.Juz stracilam nadzieje,ale wreszcie kiedys przyszlo oswiecenie(kurcze troche pozno,ale przyszlo)ze tak nie moge robic.
Najwazniejsz rzecza ktora zrozumialam to ,nie wolno za szybko chudnac
-nie wolno marnowac tego co sie juz zgubilo,bo to prowadzi to calkowitej rezygnacij
-Jak juz mam zle dni ,staram sie je miec jak najkrocej,dzien moze 2 gora .Jak nie moge do dietkowania wrocic,to robie wszystko zeby chociaz nie przytyc wiecej niz 1 kg.Robie przerwe z tydzien ,jem troche wiecej ,ale uwazam co i jak tylko waga idzie w gore juz staje do nowego boju,a co mi pomaga najwiecej ,to forum.Wiec jak nie dietkujesz ,nie unikaj forum ,bo nim sie obejrzysz ,to przytyjesz wiecej niz co schudlas
Ale sie wymadrzam
Wiesz co mi na koniec prawie odebralo nadzieje ,moja kochana szefowa,ktora jest psychiatra i na poczatku mi bardzo pomagala ale jak zaliczylam jo jo z 10 raz powiedziala ,ze tylko operacja moze mnie uratowac,bo chyba juz nie schudne,nawet ona jest tego pewna.Wiesz co teraz moja szefowa robi ,poprosila mnie o pomoc w dietkowaniu Jaka dietke robie itp
Zycze ci wszystkiego najlepszego a szczegolnie jednego NIGDY NIE TRAC NADZIEJE ,TYLKO WALCZ DO KONCA
-
Udanego weekendu
Sama walcze w kółko z tymi samymi kilogramami....ale się nie damy, prawda
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Jeni, cieszę się, że znowu walczysz. Nie myśl teraz o tym, co będzie, jeśli zabraknie zapału. Myśl o dzisiejszym dniu i następnym. I jeśli one skończą się sukcesem, to już bedziesz krok bliżej. I tak kroczek po kroczku...
Uściski
-
Jeni trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie. Widzialam jaka laska z Ciebie i wierze, ze potrafisz znowu to osiagnac. A co poradzic na jojo?? Sama nie wiem bo rowniez w nie wpadam. Gratuuuluje dietkowych dni i oby bylo ich wiecej. Buziaczki!!!
-
WPADŁAM ŻYCZYĆ SPOKOJNEGO,
MAŁO STRESUJĄCEGO,DUŻO DIETKOWEGO
WEEKENDU I PRZESYŁAM
DUŻO BUZIACZKÓW.
-
MIłego weekendu
***
Grażyna
-
WKLEIŁAM ZDJĘCIA Z WYSTROJU ŚWIĄTECZNEGO .
JEST ICH BARDZO DUŻO .CAŁE MOJE MIESZKANIE JEDYNIE O ŁAZIENCE ZAPOMNIAŁAM.SĄ NA STRONIE 319.
ŻYCZĘ MIŁEGO DZIONKA.
-
jeni... jestem z Tobą... i też walcze z jojo... od roku nie moge przekroczyć granicy 90 kg.. w tą dobrą strone bo w tą złą to żadnej problem... ale nie poddaje sie... kiedyś sie uda pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki