Wątek: Mission possible...again :)

Gdy przyjdą Święta w srebrnej bieli,
gdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
przyjmij gorące me życzenia,
niech się Ci spełnią wszystkie marzenia

Jeni no ale przeciez w swieta nie bedziesz siedziala w pracy, wiec zycze Ci Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku. A ze swieta beda troszke bardziej dietkowe niz zwykle to tylko Ci wyjdzie na zdrowie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jeni - wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku oraz spełnienia marzeń
Buziaki
Ula

Szczęśliwego Nowego Roku!

Najlepsze życzenia!!!

12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęścia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości
w NOWYM ROKU 2008
Życzy
***
Grażyna

Dużo radości, miłości,wytrwałosci,konsekwencji oraz tego,by był to naprawdę piękny i wyjątkowy rok dla Ciebie!!!
Przesyłam moc buziaczków !!!

Ta smutna buźka wyraża stan mojej diety. A dokładniej jej braku, już od długiego czasu. W święta jadłam na przemian sernik, pasztet i klopsa. Dwa ostatnie zostawiła mi mama, sernik upiekłam sama. A nic więcej nie było bo zapomniałam zrobić przed świętami zakupy W pracy w sumie siedziałam w wigilię i drugie święto. Nie przytyłam, nie schudłam. Cały czas około 91kg.
Przydałoby się schudnąć, ale...jak zwykle ciężko z motywacją.
Dziękuje Wam za wszystkie życzenia. Ja zaglądam rzadko. W ogóle zalatana jestem. A do tego brak diety nie motywuje do częstych odwiedzin. Aż wstyd jak widzę jak wszyscy sobie radzą....
Zna ktoś jakiś dobry sposób na porządną motywację? Bo ja już zapas swoich bezskutecznie wykorzystałam :/

Buziaki!

Plany na jutro? Dieta. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Ewus, zmien buźkę na wesoła a od razu wszystko zobaczysz w jasniejszych kolorach, a moze i motywacja chetniej do Ciebie w odwiedziny przyjdzie A jak przyjdzie to niech poprosi siostre zeby do mnie zajrzala bo u mnie tez ciezko, ale walczę - oby skutecznie!
Trzymam kciuki i życze spełnienia marzeń w Nowym Roku - nie tylko tych o szczuplejszej sylwetce

pozdrawiam