A ja zapomniałam o jednej drobnej rzeczy. Jutro oddaje krew, więc do jutra o diecie nie ma mowy. Wtedy momentalnie mi poziom cukru w krwi się obniża, a przez to mogą mnie odrzucić A więc dieta tak ale od środy. Postęp jest - zmobilizowałam się do ugotowania już dwóch obiadów. A jak ja gotuje to zawsze (prawie ) są zdrowe i dietetyczne.
Dziekuje emkr, że mnie odwiedziłaś. Muszę coś wymyślić na tytuł Siostrze powiem. iech tylko przyjdzie zołza :P
Buziaki!
Zakładki