heh no nieźle, szkoda, że nie moge zobaczyć min tych dziewczyn, ale sobie wyobrażam, zapadłabym sie pod ziemie chyba ze wstydu :oops: hehe
Wersja do druku
heh no nieźle, szkoda, że nie moge zobaczyć min tych dziewczyn, ale sobie wyobrażam, zapadłabym sie pod ziemie chyba ze wstydu :oops: hehe
Myślę, że na długo to zapamiętają ;)
Ech Jenii no to mialas dosc ciekawa przygode,,,,ale zalatwilas jej poprostu pieknie :) bravo,,,a co do burzy moze zaraz dojdzie do szczecina ;) ja juz padam na pysk,,te upaly mnie wykoncza,,,nie wierze ze nie bedzie burzy,,po takich upalach musi byc jakies wyladowanie,,,pisalas o muzeum,,i kurde wlasnie mi przyszlo do glowy,,ze ja w muzeum nie bylam z 10 lat najmniej,,,,, :oops: wstyd i nic wiecej,,,zazdroszcze Ci masz czas na cwiczenia,,a ja,,hmm ledwo co nadazam oddychac,,,sobota niedziela tez w pracy,,, :(
buziaczki stokrotko :*
jak tak czytałam Twoje przygody z metra, to przypomniało mi się, co kiedyś Kevin Aiston opowiadał:
otóż jechał sobie w londynie metrem i obok siedziała jakaś polska parka - no i rozmawiali (po polsku of korz) między sobą, co też oni zrobią jak dojadą do domu, gdzie, w jakich pozycjach, itd. ;) Kevin sobie spokojnie siedział i słuchał ;) ale jak wysiadał, to stwierdził, że nie może sobie darować, więc odwrócił się, wystawił do góry kciuki i powiedział do nich 'powodzenia!' --> parka pewnie miała lepsze miny niż te szesnastki z berlina ;)
a co do postów - też cofam, ale tym razem się nie zachowało :evil: :evil: :evil:
hehe, no to Kevin też niezły numer zrobił :) Normalnie się schować można ;) Jak struś.
Gosiakk- no czas mam, tylko chęci mi gdzieś poszły na spacer. Wczoraj tylko 200 brzuszków :/ A Ty Słonko trzymaj się dzielnie. Tylko żebyś nie przedobrzyła z tą pracą :/
U nas dzisiaj cały ranek leje, właściwie od 4 jak sie przebudziłam. A zwiedzanie dzisiaj miało być...
Bes- no w sumie mi czasami też wcina :/ ehh. Ale ja się jeszcze jednej rzeczy tu nauczyłam - kopiowania treści postu przed wysłaniem ;) Nie wklejam jej nigdzie, ale komputer ma w pamięci.
A ja nie wiem czy się dzisiaj odezwę wieczorkiem czy dopiero jutro. Kumpela u mnie śpi, nie wiem czy będe przy kompie siedzieć. A jutro tatko w Berlinie też, wyjeżdża dopiero po finale ;) (on nie na finał, z klientami). Ale się odezwę :D I będe grzeczna (już powiedziałam koleżance, że nie chcę spaghettii bo proponowała, że zrobi ;) )
Buziaki! No i miłego weekendu!
:D BUZIAKI :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/GAM/3012.jpg
ja tam lubię spaghetti :) i chyba sobie w tygodniu zrobię, bo już dawno nie jadłam makaronu :P
mam nadzieję, że dzionek minął przyjemnie i dietkowo :) życzę więc miłej niedzieli :)
pozdrowionka :)
:D POZDRAWIAM :D
http://imagecache2.allposters.com/images/CAN/1801.jpg
Wróciłam i teraz będe nadrabiać kolosalne zaleglości - fotki u mnie na wątku :D :!: :!: :!:
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA I SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.
U MNIE NA WĄTKU WKLEIŁAM FAJNĄ LEKTURKIE GODNĄ POCZYTANIA .
JEST W NIEJ SPORE UKIERUNKOWANIE NAS WSZYSTKICH W DIETKOWANIU I OSIĄGNIĘCIU SUKCESÓW.
ZAPRASZAM NA WĄTEK I POZDRAWIAM SERDECZNIE
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/nature159.gif
Jeni musze ci sie przyznac ze tak mi sie twoje zdjecie podoba ze pokazalam je mamie i kolezance wczoraj i same mi przyznaly ze jestes fajna dziewczyna i zadna z nas nie rozumiala co te malolaty od ciebie chcialy :twisted:
Ja czasami jak slysze mowe polska tu w Australii to staram se rowniez cos po polsku powiedziec bo mam takie kompleksy ze jak nie beda wiedzeli ze ja polka to moze powiedza ale tluscioch z tej babki :roll:
http://i73.photobucket.com/albums/i2.../kittyhaha.gif
Ewuś
miłej niedzieli i udanego nowego tygodnia :D Postanowiłam wkleić coś dla ochłody :roll:
http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1108134701_d.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Jenii Ty chociaz 200 brzuszkow...a ja niedawno robilam jeszcze po 800 a teraz zmeczenie i totalny brak czasu mnie dopadly,,najgorsze sa te upaly,,,czlowiek nie wyrabia siedzac,,a co dobiero pracujac 12h,,,a wiesz ze ta Twoja burza nas ominela,,i nadal jest goraca juz kolo 2 tyg bez kropelki deszczu.......caly czas upaly kolo 40 stopni ..min 30,,szkoda slow echh :( buziaki,,oby do jesieni ;)
Hej dziewczynki. Ja tylko na momencik wpadam. Tatko rozłożył się na tapczanie i śpi ;)
Wczorajszy dzionek był rewelacyjny :) I pod względem dietkowym i nie tylko :) Świetnie się bawiłam. I pobawiłam się nawet w rasową fankę ;) Aż mnie jakiś dwóch niemców wycałowało ;) Wkleje później jakieś fotki.
Dzisiaj będzie 1200, bo z tatkiem obiadek zjadłam ;) (mięsko ale i makaron z mielonką :/). Ale smaczne było ;)
Wlece wieczorkiem! Dzięki za odwiedzinki :D
Buziaki!
Hej Ewuś :)
syt. w metrze ze tak powiem ciekawa... wszędzie trzeba uważać :wink:
dobrze, z niej wybrnęłaś! :D
Ewunia pozdrawiam Cię gorąco :) czekam na fotki obiecane! :D i zycze miłego wieczorku :) i całego tygodnia! :D jak tam sesja - duzo jeszcze egz? do zaliczenia zostało? pozdr.
już nie mogę się doczekać fotek :)
ja właśnie oglądałam moje fotki z plaży i stwierdzam, że lepszym pomysłem byłoby ubranie czarnego kostiumu jednoczęściowego :/
Fotki zaraz wkleję. Właśnie się ładują na serwer :)
Psotka- dzięki za buziaki i za odwiedzinki :) Również całuski przesyłam :)
Bes- ja spaghettii też lubię :P Tylko, że gorzej jak się policzy jego kalorie ;) A jak byś założyła jednoczęściowy kostium na plaży to ja bym zdecydowanie stwierdziła, że zwariowałaś :P Napewno nie jest tak źle!!! :)
Lunka - dziękuję za odwiedzinki i odezwanie się, że wróciłaś :) Zajrzę do Ciebie :)
Hii- dzięki, napewno zajrzę.
Katson- no wiesz, zdjęcie zdjęciem, aż tak cudownie nie wyglądam ;) Może te wczorajsze zdjęcia są mniej pozowane ;) A wiesz, takie 16latki generalnie porównując do siebie (rozmiar 36) no to mam dużą wagę ;) (ahh, ten język polski :P ). Ja raczej za często się nie odzywam jak widzę polaków, bo tu właściwie non stop ich widzę ;) No dzisiaj robiłam wyjątek, bo jakoś tak multinarodowo było ;) A Ty nie masz co się wstydzić, każdy jest jaki jest, a jak komuś coś przeszkadza to niech nie patrzy! A z Ciebie żaden tłuścioch, a wkrótce będziesz śliczna i szczuplutka, na razie śliczna i też urocza ;)
Gayga- dziękuję :) Chociaż ja ostatnio na aż tak straszne upały w Berlinie nie narzekam ;) Więc działa ;)
Gosiakk- ale Ty spalasz mnóstwo kalorii w pracy, ciągle na nogach jesteś. To nie ma co się dziwić, że jesteś przemęczona. Ja do jesieni nie czekam, kocham lato. Ale w Twoim przypadku się nie dziwię. Ehh, nie wiem co ja mam Ci powiedzieć. Muszę przyjechać, żeby Ci dać powód do jakiegoś urlopu ;)
Anikas- nie no, nie mogłabym wyjść bez odezwania się, za duża frajda by mnie ominęła ;)
Fotki obiecane w następnym poście za chwilkę :) A sesja - jeszcze jedna prezentacja (w środę), jeden egzamin (przyszły poniedziałek) i dwie prace do napisania. W tym jedna już jest prawie napisana tylko trzeba ją przeparafrazować, żeby nie było że jest wklej kopiuj z różnych stron WWW ;) A druga no hmm, nawet nie mam pojęcia jak ją napisać ;) Ale do 17 zamierzam mieć wszystko z głowy!
Buziaki! :)
A oto fotki.
Na początku zagadka :) Co Wam przypomina ten pociąg?
http://images1.fotosik.pl/101/dec456b85388f24a.jpg
Bo mi nasze PKP ;) Tylko, że ten okaz znalazłam w niemieckim muzeum :P
A to, hmm, pomnik pamięci. Tylko, że ja znajdując się tam o tym nie wiedziałam. Dowiedziałam się jak już wyszłam. Przynajmniej zrozumiałam czemu ludzi chodzących po nim gonił ochroniarz ;)
http://images3.fotosik.pl/100/a3ed4e13e3ab766f.jpg
A to berlińskie misie nie do końca berlińskie ;) Można w tej chwili znaleźć tam misie z całego świata, pomalowane przez artystów z danych krajów. Mają kojarzyć się z nimi. Ten po środku to Polska - lajkonik, muchomorek, żubr...
http://images3.fotosik.pl/100/4260a9821a463762.jpg
A tu z koleżanką dotarłyśmy do strefy fana. Bagatela- długości niemalże dwóch kilometrów ;) Ale ubaw był nieziemski. Moje flagi na policzkach (polska i niemiecka) wzbudzały niemałą sensację wśród Niemców i byli bardzo szczęśliwi ;) Dwóch mnie nawet z tej okazji wycałowało ;)
http://images4.fotosik.pl/64/8c17e960327eecd8.jpg
http://images2.fotosik.pl/100/d680807c06ac4db0.jpg
A to już po wczorajszym meczu. Niemcy zajęły 3 miejsce:
http://images2.fotosik.pl/100/f243b2fdc271590e.jpg
I dzisiaj. Tłumy wszędzie. Już dużo, dużo wcześniej. Dzisiaj już się nawet do cetrum finału oglądać nie pchałam ;)
http://images4.fotosik.pl/64/afdf0a558f22cb31.jpg
No, to taka krótka historia mojego weekendu ;) Udał się. Ehh, a został już tylko jeden :(
Witam w nowym tygodniu!!! Ale fajne zdjecia!!
U mnie do prawie samego rana Wlosi swietowali swoje zwyciestwo,nigdy nieprzypuszczalam,ze az tylu tu ich jest :roll: :idea: Na ulicach przechodzily cale pielgrzymki glosno sie cieszac z zwyciestwa!
Buziaki! Sisskahttp://img92.imageshack.us/img92/696...3218c384cq.gif
Piękne fotki tak jak i weekend byl udany . Od razu to na zdjęciach widać :lol: :lol:
Mnóstwa takich milych dni :lol: :lol:
Misie są świetne :lol:
Buziolki H
Czesc Ewuś:)
Na fotkach wyglądasz naprawde super:) CHyba, już ważysz z 74 :lol: jak nie mniej, bo normalnie jak zobaczyłam je to zastanawiałam się czy Ty przypadkiem nam niemowisz, ze chudniesz :!: No bo naprawde super wyglądasz, a i musze powiedziec, ze nogi masz naprawde szczupłe, tak przynajmniej z tych zdjęc widze :) , ja powoli Cie gonie, no powiedzmy, ale mniej więcej :wink: No waga spada w doł :D Powoli, ale spada :twisted:
A ten pociąg to rzeczywiście wygląda jak nasze polskie trupy, no, ale zaloze się, ze w srodku i tak lepiej wygląda :lol: A za końcówka zalczen i egzaminów Trzymam Kciuki :) Napewno będzie dobrze :)
POZDRAWIAM I BUZIAKI :wink:
piekne zdjęcia okromnie ci zazdroszę!!!!!!!!!!1 korzystaj z calych sil z ostatnich dni!!!!!!!!!!!
chudziak jesteś - z czego Ty tam chcesz dalej chudnąć, co?? bo ja nie widzę :P
a Polska też jest fajna ;)
No no dziewczynki ;) Nie jestem, nie jestem. Zresztą jak moje dni będą przebiegać tak jak wczorajszy albo dzisiejszy to nie schudnę napewno :/ Kalorii pewnie w normie, ale właśnie tej niechudnącej normie :/ Ehh, no cosik ostatnio mi nie wychodzi. Albo inaczej, przeplata się.
A ja dzisiaj chodzę jakaś ospała, na nic siły nie mam. A tu uczyć się trzeba. Tak więc na razie jestem tylko na momencik, jak się jakoś rozbudzę (hmm, trochę długo mi to dzisiaj zajmuje) to jeszcze wpadnę wieczorkiem. Dietetycznie jest niedietetycznie...
Buziaki!
Witam
Nie znikłam i nadal dietkuje (Hurra)
Byłam u koleżanki na weekendzie. Trochę się podniosłam na duchu, ponieważ wszędzie mam o 2 cm mniej.
Jak narazie trzymam się i mam nadzieję, że dalej też będzie mi szło dobrze.
Pzdr serdecznie
ps. fotki rewelacyjne
Jeni -super fotki-szczuplak już z Ciebie :D :D :D :!:
Powodzenia na egzaminach :!: :!: :!: :!:
hej
Naprawdę bardzo ładnie wyszłaś na fotoskach ! :D supeerr :D
Podsyłam Ci cały tabun weny do nauki !!!!!! Ja już po sesi takze mi nie potrzebny, a skoro Tobie sieprzydać moż-to prosze bardzo- korzystaj ile wlezie !
pozdrawiam ! :*
:D WITAJ SZCZUPLACZKU :D ZDJECIA SUPER :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/SPE/237P.jpg
dzisiaj sobie popatrzyłam na twoje zdjątka i tak się podbudowałam- jeszcze z pół roku i ja tez tak będę wyglądała ;)
życzę twórczego myślenia szybkiego uczenia i super zdawania,
no i super wolnych wakacji ;)
Dzisiaj już grzeczna jestem. Właśnie wcinam twaróg z truskawkami. Wczoraj zaszalałam i to ostro. Coś się w tym lipcu sypie. I musze coś na to poradzić, bo jak tak dalej pójdzie to nie schudnę :/
Agentka- serdecznie gratuluje :) Centymetry są najważniejsze, a 2 to świetny wynik. Tak trzymaj!
Luna - nie dziękuję ;)
Kathi- dziękuję za tabun ;) Przechwyciłam i mam nadzieję, że poskutkuję. Jeszcze troche. Niecały tydzień (wow, właśnie to sobie uświadomiłam), jeśli te prace napiszę.
Psotka- dzięki :)
Sandraj- no właśnie, fajnie jest sobie znaleźć kogoś i później sobie powiedzieć- ja już też tak będe wyglądać wkrótce ;) Ja sobie patrzę na Gosiakka i mam nadzieję, że wkrótce tak będe wyglądać :)
Dziękuję za odwiedzinki i nie dziękuję za życzenia powodzenia ;)
Miłego dzionka!!! :)
Szybkiego przebudzenia :lol: i jeszcze szybszego uczenia
Pozdrowionka z Orlowskiej plaży Hiiiiiiiiii
Buziaki H
Jeni oby tych wpadkowych dni było jak najmniej...........One bardzo szkodzą organizmowi.................I chociaż niektórzy twierdzą ( ja sama do niedawna ) , że duża wpadkaraz na jakiś czas podkręca metabolim, to ja uważam , że bardzo zakłóca rytm naszej diety, a przede wszystkim poczucie stabilizacji i naszej pewności.....................
Zatem trzymam kciuki, żeby dieta znów szła gładko i przyjemnie.
Buziaczki
Asia
Ehh, ciężko dzisiaj. Dwa dni rozposty i organizm się dopomina. Ale daję radę. Tyle, że mnie ciągnie. Do czegokolwiek co się nadaje do jedzenia. I żołądkowi też się wydaje, że jest pusty. Ale dzisiaj się nie dam. I 1000 nie przekroczę. Jeszcze mi trochę zostało.
Dzsiaij musiałam poodklejać wszystko ze ścian w pokoju, jutro kontrola. I znowu się jak w szpitalu zrobiło :( BIAŁO. Straszny jest ten pokój jak nic nie ma. A jeszcze obraz muszę zdjąć i dziurę czymś zakleić. Ehh...
I prezentacja jutro. A mi się nie chcę. I pracy też mi się pisać nie chcę. Lenia ciąg dalszy. Zebrać się nie mogę.
Byłam dzisiaj w Schloss Charlotenburg, pałac. Ładnie było i ładny park za nim :) Znowu fotek nastrzelałam ;) Spotkałam kaczuszkową rodzinkę i motylki :) Ehh ;)
Hindi- dzięki ;) Ja się pocieszam, że mnie niedługo też plaża czeka ;) Ahh... :D Jeszcze troszeczkę :)
Asia- no właśnie, one wcale nie pomagają :( Wszystkie to doskonale wiemy i kurcze i tak swoje robimy. No ale aby tylko szło gładko i w dół.
Buziaki!
Hej,
Wszysko opisałam u mnie.
Potrzebuje jednak Waszej pomocy merytorycznej, czyli:
Jeśli możecie to napiszcie mi ile płacicie za fitness, jakie urządzenia są u Was na fitness i na jakich najbardziej lubicie ćwiczyć. Co Wam się najbardziej podoba w Waszym fitness.
Z góry bardzo dziękuje.
Dziękuje również bardzo za odwiedziny, za dobre słowa i za wiarę w moje odchudzanie.
Jestem tutaj:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=62098&start=0
Agentka- ja na fitnes nie chodzę więc nie pomogę ;)
Dzisiaj zamknęłam się w 1000, ale było ciężko. Głodna ciągle byłam i jestem. I to ssanie. I ciągota do czegokolwiek. Pokutuje teraz :/ Mam za swoje.
Ale nic, ważne że się udało. Oby jutrzejszy dzien też był udany!
Buziaki!
Ps. Trzymajcie jutro kciuki między 8.30 i 12.30
Jeszcze 35 minut ,ale juz zaczynam trzymac :D :D :D :!:
Wysylam teraz tez dobra energie,wiec napewno bedzie dobrze!!!
Pozdrawiam! sissihttp://img66.imageshack.us/img66/9193/danseurs0hw.gif
JA TEZ :DCytat:
Zatem trzymam kciuki, żeby dieta znów szła gładko i przyjemnie.
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/6704.jpg
Trzymam z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ufff, nareszcie :) Działa! DObrze chociaż, że informacje zostawili. No i że szybko wróciło. Nie jak kiedyś :/
Dziękuję za kciuki :) Myślę, że w prezentacji wypadłam dobrze. Ale oceny tradycyjnie nam facet nie powiedział wczoraj, więc mamy czekać na maile :(
Wczoraj dietka poszła dobrze,1300 kcal. A wszystko przez to, że w życiu bym nie pomyślała, że mój obiad miał tyle kcal ;) Łosoś pieczony, ziemnaczki młode i szpinak.
Ale wczoraj też doszłam do jednego wniosku.
Ostatnio idzie mi różnie. Ale nawet jak się wyrabiam to przychodzi to z wielkim bólem. A się nie uda to wychodzę z załozenia- przynajmniej to wykorzystam, i tak nie narysuję sobie słoneczka. Coś w tym stylu. Niedługo wracam do domu i pewnie też na początku będzie ciężko. Później wczasy. Dlatego podnoszę swój limit, narazie, do 1500. Oczywiście uda mi się i się zmieszczę w 1000-1200 będę się bardzo cieszyć, ale nie będe skreślać dnia jeśli będzie 1450. Chyba ja tez potrzebuję małej przerwy. Wolę sobie ją zrobić w ten sposób, gdzie będe chudła ale wolno, niż z obżarstwem na przemian z dietowaniem.
A na razie na śniadanko pochłaniam twarożek z miodem, mały kawałek Brie i brzoskwinkę :)
Miłego dzionka!!!
Buziaki!
Kurcze, naprawde coś się z moją dietą dzieje. Znowu występują objawy przy których wszystko rzucam. Stąd cieszę się, że postanowiłam zmienić limit. Teraz mam wrażenie, że mogę zjeść dużo więcej a mimo wszystko powinno być ok. Dzisiaj po prostu chora chodzę przez to. Non stop bym coś jadła. I tak już jest od kilku dni. Muszę przeczekać :/ Mam nadzieje, że się uda...
Buziaki!