Wątek: Beverly: Warszawa-Gdansk-Koscierzyna-Wroclaw-Hamburg

ojej Wroclaw przespalam, a Slomka to nawet Olesnice przespala. Co sie obudzilam , to bylam na tym samym skrzyzowaniu... 1,40 h przez Wroclaw jechalam. Gadalam z dyrygentka, juz nigdy w dzien nie bedziemy jechac.
No, nie gniewajcie sie, jakbyscie wiedzialy jaka bylam zdziwiona jak zobaczylam napis Olesnica....... to tylko do Maggy smska wyslalam, zeby wam napisala, bo tylko do niej numer mam
dzis bylam grzeczna, bez zbednego obzarstwa, chcoiaz 1200 zezarlam napewno, ale 12 godzin harowy dzis mialam.
a teraz sie pogapie w okienko i ide spac

tylko infomruje, ze jeszce zyje, probuje dietkowac, ale ponizej 1200 nie udaje mi sie zejsc. wazne, ze nie tyje

Ty mi tu nie................ probuj tylko sie bierz za robota

A tak w ogole to na 1200 tez schudniesz i tego sie trzymaj oby nie idz wyzej

buzka

wczoraj bylo kole 1100

Noooooooo i czego wiecej chciec, jest PIEKNIE!!!!!!! trzymaj Monia bata, trzymaj tak dalej Bedzie gut, zobaczysz

to nie powiem ile bylo wczoraj.
w ktoryms momencie dnia dalam dupy i nie wiem, w ktorym, ale wyszlo 1500 (nawet sie nie wsttydze jak widzicie, tylko zla jestem). Pocieszam sie, ze dzis basen i to spale a przynajmniej mam taka nadzieje...
a gdzies w srodku dnia jak zwykle Tatus mnie podbudowal tekstami w stylu "z twoja tusza...., przy otylosci to trzeba....." i dodatkowojego wiara we mnie "czy ty sobie w tej szkole poradzisz z tymi uczniami, czy nie beda umieli wiecej od ciebie ?" (od kilku ladnych lat ucze, ale coz, grunt to miec wsparcie i wiare najblizszych w siebie )

No tego, jak by tu powiedziec wsparcia ojca pozazdroscic ale co, martwi sie przeciez o Ciebie

No ale z tymi kaloriami to z lekka przesadzials dzis bedzei lepiej napewno, a wara jak nie
I tak masz dobrze, bo chociaz na basen chodzisz, jest co pozazdroscic ja d....a wolowa jestem, noc, tylko w myslach to takie wygibasy robie i na Crosstrainer dreptam, fiu, fiu, tylko szkoda ze nie w realu

qrka nie mam kiedy liczyc... sie przekonam w sobote jak wleze na france
a basen ma byc dwa razy w tygodniu i mam nadzieje, ze przez 2 miesiace oszczedze na rowerek stacjonarny i se kupie i oczywiscie nie jako mebel a cos, co ma okreslone przeznaczeni czyli pedalowac bede ogladajac telewizje

Monisia Ty się gadaniem taty nie przejmuj wcale ,bo wiesz co w głebi duszy to on wierzy w Ciebie i bardzo Cię kocha tylko jemu sie wydaje ,ze jak Cię sprowokuje to dasz z Siebie jeszcze więcej mogę się z Tobą załozyć.
Dzielna babka jesteś dasz radę ze wszystkim

Jasne, bo ona NASZA
I Monia, to Ty jestes naszym zywym dowodem na to, ze nie mozna sie nigdy poddawac