Strona 9 z 44 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 436

Wątek: Baaaardzo dużo do stracenia

  1. #81
    Fjording jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojej, okej, ojej Powiedz, gdzie więc śpiewać będziecie i jaki repertuar 21.05?

  2. #82
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    repertuaru nie znam. A będzie wkościele zygmunta na pl. konfederacji (Żoliborz-Bielany). W ogóle to będzie z okazji dnia matki razem z mszą. Może być ciekawy.Jak będę wiedziała, co spiewamy to dam znać.Jak naprawdę masz chęć, to zapraszam.
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  3. #83
    Fjording jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Monik, chęć mam wielką, ale się znam, więc nie obiecuję bo 1) jestem okropnie skokonowana od paru miesięcy, nie lubię wychodzić, nie lubię się przy tej wadze 2) okropnie daleko ode mnie Ale absolutnie obiecuję, że jeśli nie teraz, to przy najbliższej okazji, na pewno, nawet jeśli będzie to po lecie (zresztą latem pewnie będę daleko, daleko, w kranie fjordów).

  4. #84
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    OK, to na jesieni jak będziemy szczuplutkie laseczki
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  5. #85
    Fjording jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bev' - jesień? jaka jesień? U mnie horyzont myślowy i zadaniowy kończy się na pójściu spać, byle do rana i hop na wagę

    A tak serio, to waga pokazuje dziś coś takiego (117,6), że lepiej tego nie oglądać. Wiem jednak, że to tylko woda związana z @, bo przecie grzeczna jestem, żadnych wykroczeń, baton-zupka-zupka i woda-herbata-woda-herbata. Ale niech zleci szybciutko cośkolwiek po @, bo stracę tę swoją determinację i zawzięcie, znam siebie

  6. #86
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Fjording

    Wzrostem wagi podczas @ nie przejmuj się. Taka już biologia naszej kobiecej natury. U mnie w środę było 103 kg a w piątek podczas @ 103,7.
    Dzisiaj waga przestała wariować, @ powoli się kończy i jest już 101,5. To tak na pocieszenie Zresztą jesteś na DC, bardzo restrykcyjnej diecie, skąd niby organizm miałby zrobić ten zapas do 117,7? Zobaczysz, jak minie @ woda spadnie i waga pokaże mniejszy odczyt
    Muszę Ci powiedzieć, że bardzo dzielnie się trzymasz. Podziwiam, bo ja na DC chyba bym umarła z tęsknoty za normalnym jedzeniem.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki

  7. #87
    Fjording jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień 8 - Wrrr-wrrr-wrrrr! ^%$#%^%#%$#!!!
    Nadal ta sama waga, ani 100 g mniej, któryż to już dzień, trzeci, czwarty? Nie chce mi się sprawdzać zapisków/postów.

    Solvinko, wielki całus za poranne miłe słowo, pogłaskałam się po główce i szeroko uśmiechnęłam, jak to miło przeczytać, że się dzielnie trzymam
    @ dopiero dziś się powoli rozkręca (u mnie te początki trwają długo). No cóż, przynajmniej dokładnie zaobserwuję, kiedy woda spadnie (jeśli spadnie) i jak duży ten spadek wagi będzie. Bo mam nadzieję, że będzie
    Wiesz, z tą chęcia na coś innego, to na DC jest zupełnie do wytrzymania. Byłam przed chwilą w sklepie kupić gumę bezcukrową (idą 2 dziennie ) i nawet się porozglądałam: nic mnie specjalnie nie kusiło, no ale w 1 miejscu leżały kruche gwiazdki z marmoladą. Najpierw mi się przykro zrobiło, a potem uzmysłowiłam sobie, że na 1000 kcal będę moga sobie pozwolić, nie wiem czy tylko na 1 maleństwo, czy aż na 2, będę się zastanawiać, kiedy będę już na tym etapie.

    Ewidentnie w ciuchach luźniej, wskutek DC cera śliczna, rumiana, buty wyraźnie luźniejsze, chce się żyć

  8. #88
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Fjording, spoko, to @. Ja jej nie mam, a wahania przy codziennym ważeniu też zawsze miałam. teraz się rzadziej ważę, chociaż kusi, żeby zobaczyć cosik mniej
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  9. #89
    Fjording jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bev' Wiem, że @, ale to marna pociecha Najważniejsze, żeby waga spadła (i to bardzo bardzo bardzo ) kiedy to paskudztwo się skończy, może w piątek? Bleeeeee!

  10. #90
    Fjording jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ech - no i stało się. Nie wiem nawet, czy mam podejść do siebie jak do zbrodniarza wojennego, czy zdroworozsądkowo. Nie wyrobiłam się z robotą i czeka mnie znów pół nocy jeśli nie cała. Zbliża się 22:00. Popełniłam błąd, na kolację wypiłam kartonik. Zupa bardziej by mnie zamuliła. Poszłam do kuchni, zrobiłam kawę, co by noc przetrzymać, no i DC-towa muffinka się do mnie uśmiechnęła. Zaraz potem przyszła myśl, że powinnam te 137 kcal w siebie włożyć, bo nie dam rady tej nocy przepracować, bo osłabnę, bo nie dam rady myśleć.
    A w związku z tym, że na śniadanie był baton, to bilans DC-kaloryczny wyszedł bardzo wysoki: baton-zupka-kartonik-muffinka.
    Strasznie zła jestem i okropnie smutna. Mam nadzieję, że nie zaprzepaściłam tym samym DC-towania...

Strona 9 z 44 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •