Fjordingu kochany!

Ale ten Twój wątek poleciał do przodu! Miałam sporo do poczytania, ale taką lekturkę bardzo lubię . Ja od dzisiaj też robię DC i mam nadzieję, że pokusy będą mnie omijać z daleka.

Ja również jestem z tych osób, które spokojnie nie usiedzą przed telewizorem. Bardzo lubię robić na drutach i haftować. Bardzo mnie to wycisza. Mój mąż nie może się nadziwić jak można coś oglądać i robić jednoczesnie coś innego. Ja znowu nie wyobrażam sobie bezczynnego siedzenia - muszę chociaż pazury malować.

Pozdrawiam gorąco!