wiem ,że jadłospis mozna bardziej urozmaicic ,ale niestety z finansami jest dość krucho,więc jem to co jest w miarę tanie i akurat w mojej lodówce
jeśli zrobię zakupy (dla mnie)to dzieciaki bardzo maja chęć akurat na to np.ogórka i jak mogę nie dac i tym sposobem ucieka mi to moje urozmaicenie-jeśli mozna to tak nazwać
[/img]