qunia !!!
TY się uspokój nic cię nie trafi trzeba dac sobie czas na schudnięcie
1000 kalorii to jest minimum dla organizmu wręcz głodówka. I musisz to zjadać. a co do jadłospisu to ja niestety nie mam żadnego. Wszystko wymyślalam na poczekaniu. Waże i licze.
Mówiłas że wieczorem byś się najchętniej na lodowke rzuciła. No a to skutek tego , ze w ciągu dnia nic nie jesz. i organizm sie tego domaga. A no i jeszcze ziemniakom mówimy NIE Tez kiedyś zawsze ziemniaki jadłam -ale odstawiłam i po pół roku niejedzenia ich posmakowałam ponownie ... i wiesz co ? wcale nie są już takie dobre

Pozdrawiam i 3maj się Nie wolno się poddawać Oj nie nie nie