-
Dzięki,
Ja tak sobie pomyslałam, ze skoro to ma byc zmiana stylu zywienia juz tak na powaznie, na całe zycie to nie moze byc dla mnie udreka, bo ja tak na dłuzsza mete nie potrafie.
-
Ja też nie mam diety, tylko kontroluję co jem. Już pisałam to z milion razy, że według mnie odmawe wszystkiego sprawi, że ten balon peknie i rzucimy sie na jedzenie. Jak dla mnie wybrałaś najefektywniejszą dietę!!!! Brawo!!!!! A co do obżerania - to ja miałam cały weekend pełen "zakazanego" jedzenia. I co? I nic mi nie jest - jestem szczsęśliwa, bo swietnie sie bawiłam, i od dziś musze bardziej zacisnąć pasa, ale zrobie to z przyjemnośćią
Pozdrawiam serdecznie!!!!
-
Zgadzam sie z Toba w 100%
Fajnie, ze mamy podobne podejscie.
Mam kasete z cwiczeniami Jane Fondy, dwa zestawy po 25 min, wczoraj jeden zrobiłam i dzis to czuje, wiec moze beda skuteczne
-
Jak to jest, ze niby jem mniej, wiecej sie ruszam, ostatni posilek jadam w okolicach 18, a czuje sie z dnia na dzien coraz grubsza?
Moze ja cos zle robie?
Sama juz nie wiem, ale powiem Wam szczerze, ze jest to bardzo dołujace.
-
a tak to jest, że teraz są upały i zatrzymuje nam się woda w organiźmie. ja sama (i wiele moich koleżanek) zauważyłam, że jestem taka napuchnieta. ale to minie!!! nic sie nie martw
-
Dzieki annaise za pocieszenie.
Mam wielka nadzieje, ze masz racje bo to wszystko takie troszke dołujace dla mnie jest.
Nie mowie, ze musze sie jakos mega posiwecac, zyc na wodzie i sałacie, bo jak juz pisałam to raczej zmiana stylu zywienia niz dieta, ale napewno jem mniej, a wiecej sie ruszam, wiec powinno cosik spadac, a niestety za ciekawie nie jest.
-
Witaj Kompleksiaro!!
Przeczytałam caluśki Twój wątek i musze Ci powiedzieć, że ja też jestem zakompleksiona, że nawet własnej matce nie mogę powiedzieć ile waże, a i problemy z chłopakiem przez moje kompleksy narastają . No ale mam takie dni (np. dziś :P ), że ubieram buty na obcasie (tzn. sandałki)+ ładna bluzeczka lekko przylegająca+ spodnie, a nawet spódnica!!, zakładam słuchawki na uszy i włączam ulubioną muzykę i ide w jej takt , może to się wydawać dziwne, ale nagle czuje się atrakcyjna i w ogóle cud miód , nie wolno myśleć tylko negatywnie, trzeba spojrzeć też na siebie z innej strony i wyjść na świat, otworzyć się, wystarczy uśmiech!
o taki o: :P
-
Czesc Nan,
Masz racje i ja do tego zmierzam, ale niestety jeszcze tak nie potrafie.
Wiesz... ja mam tak, ze obawiam sie przechodzic koło np grupki dzieci czy chłopakow, obawiam sie, ze mnie wysmieja, cos skomentuja itd.
Wiem, ze niby człowiek nie powinien przejmowac sie takimi rzeczami, ale ja tak własnie mam, ze sie przejmuje.
Dzis było tak:
rano 25 min aerobiku+20 min rowerku stacjonarnego
S: 4 łyzki musli, 2 łyzeczki otrebow, jogurt pyszny
IIS : 2 kromki chleba razowego ze słonecznikiem , plasterek poledwicy drobiowej, sok z pomaranczy 330 ml
O: piers z kurczaka, 15 deko surówki wiosennej
K : brzoskwinia
Nadprogramowo : kasztanek, poł szklanki coli
Wieczorkiem 25 min aerobiku, 20 min roweku stacjonarnego, 15 min gimnastyki (tzn 5 min tanca, 5 min biegu w miejscu, 5 min wchodzenia na kanapa - ze niby schody )
I duzo spacerowania, bo ogolnie sporo chodze w ciagu dnia.
Postanowiłam tu pisac co jadłam i jak sie ruszałam, bo moze dzieki Waszym korektom i radom lepiej bedzie mi to szło.
-
To fakt, ja też się boje...
A czasami po prostu mi wszystko jedno, nie patrze na nich a słuchawki na uszach powodują, że nic nie słysze
-
Ale to takie bezsensu , prawda?
Chociaz ja teraz jestem na etapie złosci na sama siebie : jak mogłam doprowadzic sie do takiego stanu, to tylko moja wina.
Jak to jest?
To jest rzeczywiscie nałog jak narkomania czy alkoholizm, czy to my jestesmy tak słabe i w ten sposob sie usprawiedliwiamy przyrownujac to do "prawdziwych" nałogow.
Ja mysle, ze to jest tez swego rodzaju przyzwyczajenie.
Ja to miałam takie rytuał : wieczor jesli w domu to jakis film, dobra kolacja, pozniej chipsy , moze jakis baton i jadłam to wszystko i musze zaznaczyc, ze nie byłam wcale głodna.
Jadlam, zeby jesc.
Teraz jak walcze to wieczorami jednak psychicznie tesknie za tym.
Agata
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki