Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 72

Wątek: Odchudzam się dla maleństwa...którego jeszcze nie ma :)

  1. #61
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megamaxi wierze,ze uda Ci sie zrzucic te zbedne kilogramy.Nie patrz ile masz ich do zrzucenia,tylko kazdego dnia staraj sie jesc zdrowo Nawet nie bedzie4sz wiedziala kiedy staniesz sie szczupla Ja tez nie lubie konfliktow,ale tez nie lubie siedziec cicho,gdy ktos mnie bez sensu atakuje...
    Chyba kazdy z nas kiedys przestal patrzec na to co je - stad tyle zbednych kilogramow u nas.Niestety w naszym kraju nikt nie uczy dzieci jak maja jesc,wprost przeciwnie-wmawiaja nam,ze jedzenie to sama przyjemnosc i gdy zjemy dodatkowa porcje obiadu ,to dobre z nas dzieci.Dzieci rosna i nie dosc,ze sa juz grube,to jeszcze nie wiedza jak maja jesc,zeby schudnac.
    Ja teraz powaznie zastanawiam sie nad pojsciem do dietetyka,tylko boje sie kolejnego zawodu.Bylam juz u dwoch-jeden dal mi na kartce przepis co mam jesc kazdego dnia tygodnia( wygladalo na wydrukowane z internetu), a drugi wmawial mi Herbalife,mimo ze gdy sie z nim umawialam na pierwsza wizyte,to nic o tym nie mowil.O jego sposobie na odchudzanie dowiedzialam sie po 3ciej wizycie...jestem nastawiona anty do wszystkich rzeczy typu Herbalife.Chcie sie po prostu nauczyc zdrowo jesc i schudnac.Kolezanki polecaja mi dietetykow z SGGW.Chyba u nich zawitam

  2. #62
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megamaxi zapomnialam podziekowac za komplement Ja sie sobie w dniu slubu srednio podobalam,no ale coz-urody sie nie wybiera

  3. #63
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj na sniadanko byla tz."surowka pieknosci"
    2 lyzki otrebow owsianych,po kilka sztuk orzechow wloskich,pestek dyni i slonecznika,migdalow i moreli suszonych zalalam na noc mala iloscia wody.Rano dodalam do tego troche soku ze swiezej cytryny i 2 lyzeczki jogurtu naturalnego.Wyszlo ok 300kcal.Bylo pyszne i bardzo syte

  4. #64
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Po sniadaniu byla brzoskwinka,na obiad schab pieczony (marynowany w nocy w ziolach) z surówka z kielkami,podwieczorek-dokonczylam surowke(dodalam do niej jajko) i brzoskwni,a ostatni 5ty posilek to sok z sokowirowki-pomarancza,jablko i gruszka.
    Wie ktos moze ile moze miec kalorii ten soczek,ktory wypilam na kolacje??Nie wiem jak to liczyc.
    Dzisiaj zakupilam wage( bo poprzednia sie zepsula),ktora mierzy(oprocz wagi) poziom tluszczu,wody,oblicza potrzebna mi zawartosc kalorii oraz prawidlowa wage do mojego wzrostu i wieku.Troche sie podlamalam jak na nia stanelam,no ale coz-trzeba walczyc!!

  5. #65
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Celinko,

    wróciłam na forum, może Ty też wrócisz

    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i całą Waszą menażerię

  6. #66
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dawno tu nie zagladalam. W trakcie tego czasu mialam raz gorki,a raz duze dolki.W kazdym razie waga ani nie rosla, ani niestety nie malala. Byly tylko male " wahnięcia ".
    W tym czasie probowalam zajsc w ciaze, tzn. nie zabezpieczamy sie z mezem od ponad roku i na poczatku staralismy sie nie nakrecac. Ostatnich kilka miesiecy staralismy sie naprawde solidnie i nic z tego nie wynikalo. Niestety dowiedzialam sie,ze mam chorobe zwana PCO- sa to zaburzenia hormonalne, a jej objawami sa minn. otyłość i niepłodnosc. Po konsultacji z ginekologiem doszlismy do wniosku,ze przez kilka miesiecy bede brala tabl.antykoncepcyjne, ktore troche ureguluja mi hormony i przez ten czas postaram sie schudnac przynajmniej 20kg. Sami widzicie,ze mam teraz motywacje do odchudzania i duuuzo sily. Dla dzidziusia wszystko. Mam nadzieje,ze bedziecie mnie wspierac w mojej drodze do...macierzyństwa

    Jestem na diecie od 8 marca-jem 4 posilki dziennie,nie licze kalorii, bo jest to zbyt pracochlonne( zjadam ok. 1000-1500kcal), biegam i chodze na aerobik na zmiane. Codziennie cwicze. W 2008 roku mam zamiar byc juz w ciazy lub urodzic

  7. #67
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesli przejde pierwszy miesiac diety, to na pewno mi sie uda schudnac do odpowiedniej wagi. Zawsze mam kryzys kolo 2-3 tygodnia.Nigdy tego kryzysu nie wytrzymalam. Ten kryzys zawsze przychodzil, gdy juz sobie myslalam,ze swietnie sie na diecie czuje i na pewno schudne.....Teraz mam zamiar sie baaardzo pilnowac kolo 2-3 tygodnia....

  8. #68
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj mam dzien cwiczeniowy.... 2 godziny aerobiku z rana i po południu 30 min. biegania. Mam dosyc

  9. #69
    pawlikasia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2005
    Mieszka w
    Kołobrzeg
    Posty
    12

    Domyślnie

    Powodzenia! no i zycze dzidziusia w 2008 roku!!


    Rowerkiem (stacjonarnym też) do Krakowa!

  10. #70
    celinka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pawlikasia dziekuje

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •