-
Hej,Sissi!
Przyjemnego,udanego weekendu!!!
Buźka
-
Wiesz, co Sissi, zaczynam dzisiaj...
zaraz poćwiczę, a potem zjem na śniadanie 3 jajka i herbatkę czerwoną albo zieloną...
nie wiem, czy dam radę 2 tygodnie, ale tydzień to będzie dla mnie sukces... wiem, że potem ściśle przejdę do 1000, by uniknąć jo-jo... razem z Tobą przejdę łagodnie, będę Cię pilnować, a Ty mnie
Pierwszy dzień powinno być dla mnie dziś łatwiej, to może być potem lepiej dalej, jak teraz skurczę żołądek - a łatwiej, bo dostałam @, a pierwszego dnia i tak jestem tak nabrzmiała, że bardzo mało wtedy jem, a jak jeszcze brzuch boli, to wogóle.... nic nie kusi...
Jak tam Sissi minął weekend??? kiedy wchodzisz na wagę???
-
Hej!!! Kolejny dzien,udany ,dietkowy.Dobre samopoczucie,lepiej sie czuje niz trzeciego dnia Postanowilam diete ciagnac dalej,nie wiem czy wytrzymam kolejny tydzien,ale narazie sprobuje do 10go dnia...Czuje sie duzo lzejsza,chyba jutro juz sie skusze i stane wreszcie na wage,teraz tego nie robie ,bo bardzo duzo pije,wiec sie nie denerwuje
Magrpu,jak Ci poszedl pierwszy dzien?? Masz juz dosc jajek?? Te nozyce robie poziomo,nisko nad ziemia,czasem mysle,ze sa lepsze niz brzuszki,bo czuje caly brzuch
Koniecznie napisz jak Ci sluzy/niesluzy ta dietka
Fraksi,widze,ze ta dieta Ci sluzy,dla mnie najgorszy byl 3 dzien...
Annaise,jeszcze sprobuje wytrwac do 10go dnia,potem zobacze...W sumie czuje sie swietnie,mam duzo energii,bo czuje ,ze chudne
Ojojoj,faktycznie nasze wymiarki sa identyko,jeszcze dzisiaj do Ciebie zajrze
Dziekuje,ze mnie odwiedzacie!!!
-
No i super! 3 dni więcej to w sumie nie tak dużo, uda się Widać wciągnęłaś się jak bum-cyk-cyk i teraz będzie duuużo łatwiej. Zobaczysz też pewnie na wadze, że widać efekty.
-
Oj, Sissi, ale ty mnie dopingujesz i dziękuję Ci za to
właśnie próbuję dokończyć kolację, ale się tak najadłam, że jestem w szoku... przede mną zostało jeszcze pół chlebka i pół talerza surówki, jajka zeżarłam... aż tak już się skurczył żołądek????? po dwóch posiłkach???
wiesz, głód mnie dopadł po obiedzie i już po godzinie miałam ochotę wziąć się za kolację, ale wytrzymałam popijaniem... za to teraz na wieczór jestem najedzona jak nigdy... to mi się podoba w tej diecie, że najobfitszy posiłek jest na wieczór i nie będę głodna (chyba?), zwykle kolacje bywały najskromniejsze i miałam ochotę zjeść własną rękę... w ciągu dnia można sobie z tym poradzić, bo biorę się wtedy za jakąś robotę, żeby o tym nie myśleć, a na wieczór zwykle nie ma co robić...
tę kolację dokończę chyba za pół godziny dopiero - zrobią się wtedy 4 posiłki... bo nie mam zamiaru chować tego do lodówki, poczekam, jak się zwolni miejsce w zołądku...naprawdę nie mogę już tego upchnąć...
a ten seler to kroisz i liście i łodygi? ja pokroiłam wszystko, ale nie wiem, czy dobrze...
czyli pierwszy dzień w porządku... na razie jajka mi smakują, bo zawsze je lubiłam..
widzę, że lepsza ta dieta od kopenhaskiej, bo nie ogranicza ilości, jest śniadanko, no i ten chlebek choć jeden...jak on mi teraz smakował...
-
Magpru,seler siekam najdrobniej jak sie da,dorzucam do salatki.Jestem DUMNA,ze tak swietnie sobie radzisz w pierszwym dniu!!!
-
No to Kochana dajemy razem czadu !!! Wspeiramy się w naszej walce
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=661327#661327
-
SiSsI WITAAAAAJ
Fajnie ze czujesz sie lzejsza,,wiem z doswiadczenia ze taki stan poprawia cholernie humorek,,jesli ta dietka Ci sprzyja,,,zacisnij zeby i badz na niej,,zoladek wkoncu sie skurczy i przestanie wolac jesc,,,wskakuj na wage i przesuwaj suwaczek w prawo,,tego Ci z calego serducha zycze,,3 mam moccccccccno kciuki,,,,,,,,,,buziakiiiii,,,wierze ze sie uda
-
Dziewczyny,stanelam na wage....i 79.5 Przez tydzien schudlam 3.5kg
Dla mnie to doskonaly wynik,bardzo sie ciesze-robie diete dalej
Nastepne wazenie zrobie juz po zakonczeniu diety,wszystko sie zapowiada,ze wytrwam ja do konca,bo dobrze sie czuje
Nie wiem czemu jestem taka dzielna,taka wytrwala? Moze upaly i nie chce mi sie jesc?? Moze faktycznie ta dieta mi sluzy???
Wczoraj bylam ze znajoma na gg i powiedziala mi,ze ona stosowala ta diete,ale nasz jadlospis sie nieco rozni.....Dzisiaj ma mi podeslac linka niby do "oryginalu",ta znajoma twierdzi,ze ludzie przepisuja te diety po tysiac razy,duzo rzeczy omijaja ,a potem sa niescislosci Jestem ciekawa,choc moja dietka w sumie dobrze dziala.....
Buziaki! Siissi
-
Dziewczyny,stanelam na wage....i 79.5 Przez tydzien schudlam 3.5kg
Dla mnie to doskonaly wynik,bardzo sie ciesze-robie diete dalej
Nastepne wazenie zrobie juz po zakonczeniu diety,wszystko sie zapowiada,ze wytrwam ja do konca,bo dobrze sie czuje
Nie wiem czemu jestem taka dzielna,taka wytrwala? Moze upaly i nie chce mi sie jesc?? Moze faktycznie ta dieta i sluzy???
Wczoraj bylam ze znajoma na gg i powiedziala mi,ze ona stosowala ta diete,ale nasz jadlospis sie nieco rozni.....Dzisiaj ma mi podeslac linka niby do "oryginalu",ta znajoma twierdzi,ze ludzie przepisuja te diety po tysiac razy,duzo rzeczy omijaja ,a potem sa niescislosci Jestem ciekawa,choc moja dietka w sumie dobrze dziala.....
Buziaki! Siissi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki