Napisz proszę o zasadzie hedonistycznego młyna . Czy to coś z NLP ? Nic nie znalazłam w wyszukiwarce .
Annaise, a kiedy masz obronę??
to dopiero będzie święto
i cieszę się, że jesteś wytrwała w dietkowaniu
pozdrawiam i czekam na kolejne rewelacje
No właśnie tak sobie myślę o tym wyrzekaniu się przysmaków, a ja sobie dość często daję trochę luzu a i tak przy końcowym dziennym bilansie zjedzone-spalone najczęściej mam pozytywny wynik, że więcej spaliłam niż zjadłam...
Nawet wolę nie myśleć w jakim tempie bym schudła jakbym trzymała się diety
Milego dnia zycze!!!Wlasnie napisz koniecznie kiedy masz obrone??
Cale forum bedzie w ten dzien myslami z Toba!!!
Jak dietowo??
Oooo. widzę, że jakieś NLP się pojawiło Ja też jestem jak najbardziej ZA
A poza NLP to jeszcze mogę dodać jedną ważną zasadę, którą co chwilę odkrywam na nowo i jeszcze bardziejs ię w niej umacniam: ŻYCIE JEST TAKIE JAKIM CHCEMY JE WIDZIEĆ A MARZENIA SIE SPEŁNIAJĄ TYLKO TRZEBA W NIE MOCNO WIERZYĆ! Ooo. I mogę ręke dać za to, że tak jest W ostatnim tygodniu znowu mi to życie udowodniło
Tak więc wierzmy, że się uda, wyobrażajmy sobie, że już się udało i bądźmy pozytywnie nastawieni do życia, do diety, do celów!
Tobie Olu życze efektywnego kończenia pisania pracy Wybaczamy
No i miłego dzionka, dietkowego i w ogóle
Buziaki!
Udanego weekendu zycze!!!!sisska[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No i nie ma Annaise..
a chciałam się pochwalic nowym wątkeim...
no cóż, poczekam
Dziewczynki kochane strasznie Was przepraszam, za to zaniedbanie, ale za dwa dni musze oddac moja pracę magisterską i to wszystko dlatego. Żyję ostatnio jak ten pustelnik bez kontaktu ze swiatem - praca - dom - pisanie - spać - niewyspana rano - praca itd., no ale już niedługo koniec i wtedy bedzie miałay juz mnie dość
Pojutrze wkleję te zasady NLP, a co do hedonicznego młyna, to chodzi o to, że człowiek ma niesamowitą zdolność do adpatacji do nowych warunków. Innymi słowy, jeżeli wygrasz milion będziesz cieszyć się może z 3 dni (nie wiem, bo nigdy nie wygrałam), ale za chwilę przyzyczaisz się do tej sytuacji i bedziesz jatraktowac jako codzienność. Ma to też swoje dobre strony, bo po przykrych wydarzeniach, też w końcu wracamy do normy.Ale jest w tym pułapka - ciągle musimy mieć więcej i więcej, bo bardzo szybko przyzwyczajamy się do nowego standardu .Według naukowców szczęście to własnie dążenie do celu.
To tyle mojego wymądrzania
Magpru czekam na chwalenie
Jeni - całkowicie się z Tobą zdgadzam, bo szczęście to raczej sposób patrzenia na świat
Sisska, Magpru bronię się we wrześniu, ale pracę musze już oddać. Będę Was prosiła o trzymanie kciuków, ale to jeszcze za chwilkę, no i muszę ładnie schudnąć do tego momentu
Dagmarko - hedoniczny młyn jak wyżej, jak będziesz miała jeszcze jakies pytania, to wiesz gdzie mnie znalezc
Monisiu, ja tez sobie lubię zrobić często jakąś małą przyjemność Umarłabym bez takich małych przyjemnostek
Orzeszku a u mnie dobrze, choc jak widzisz specjalnie rozrywkowa to nie jestem a dietkowo przyzwoicie, mimo że sobie pozwalam na wiele slabości kolejnego kiloska mogę spisac na straty
dzieki Wam kochane ze mnie nie zostawiłyście,m bo bhez Was to ja bym juz dawno zrezygnowała!!!!!!!!!!
jak zwykle 2 razy
Zakładki