ooo... tych przeszkód to ja widzę dużo.. np. namiętność do słodyczy.. namiętność do chlebka chrupiącego... nałogowe jedzenie przy czytaniu - i to musi być najlepiej pół kilo czegoś chrupiącego - paluszki, ciasteczka, płatki.. skłonność do lenistwa...to wszystko przeszkadzało mi w osiągnięciu mojej wymarzonej wagi...zgubiło mnie zimą - i przez całe lata![]()
wydrukuję sobie ten NLP.... i zastosuję do swojej walki ze sobą![]()
Zakładki