poniedziałe............ Poniedziałek jest zawsze taki optymistyczny. Mamy wrazenie ze wszystko zaczyna sie od początku, że wszystko co złe daleko za nami....

wstałam dzisiaj o godzinie 06 minut 5.
po porannej toalecie wklepałam krem na brzuszek co by kiedys mieć piekny i płasciutki.

Na sniadanko zjadłam
2 tosty pelnoziarniste posmarowne serkiem almette na kazdym polozylam po plasterku wędliny drobiowej i pomidora - całośc 200 kcal

II Sniadanko
Porcja truskawek - całość 120 kcal

Ale za to mam strasznego lenia...siedze w pracy i zamiast pracować patrze sie w okno