Bella dziękuję za życzenia i nawzajem !

Wczorajszy dzień zakończyłam pulą 1346kcal i to nieświadomie. Pułapką okazały się płatki Fitness z jogurtem. Dużo kalorii, mało sycące, niewielka objętość, do tego jeszcze biały słodki lukier który nie wiem co ma wspólnego z jogurtem .
Trafiły na moją czarną listę
Nie wspomnę o ich reklamie dla naiwnych " jedz fitness dwa razy dziennie to schudniesz" Zresztą jak pamiętam na tym forum gagaa pisała o wątpliwej wartości takich wysoko przetworzonych płatków.

Pozostanę więc przy PRAWDZIWYCH płatkach, czyli takich typu owsiane ( to po prosu rozgniecione ziarno ).

No tak, ja tu sobie czytam, piszę , czas leci, prawie dziewiąta, a ja miałam o ósmej zjeść śniadanie! To niesamowite, zamiast rzucać się na to limitowane jedzenie, to ja o nim zapominam. Muszę sobie włączyć przypominanie w komórce.

Na razie!