-
z 73kg do przynajmniej 60
Hej już zaczęłam moją niby dietkę od połowy czerwca, jestem na 1000 kcl , czasami biegam, jeżdże na rowerze i robię półbrzuszki (chocaz nie zawsze) Schudlam do 70 kg moja waga wacha sie między 69/70 ale naprawde nie wyrzekałam się niczego trzym cie kciuki i ja za was trzymam również miłego chudnięcia i cierpliwości w tym co robicie :P :P :P
-
No to powodzenia!
jesteśmy w podobnej sytuacji
-
Witam,
mam na imie Justyna i tez waze ok 73 kg. Tylko tyle, ze zlozylam sie z mezem ze schudne do 55 kg. On uwaza ze do 65 - 70 kg wystarczy. Ale tym razem sie uparlam!!!! I wytrwam.
Nie mam zadnej dietki tylko staram sie nie przekraczac 1000 kcal.
Staram sie to dobre slowo
Jeszcze dodatkowo lubie slodycze i kocham chlebus I to mnie gubi.
Caly dzien moge malo jesc, prawie nic, a wieczorm szukam po lodoweczce.
Ale po raz kolejny powtarzam WYTRWAM!!!
A i jeszcze jedno, mam taka glupia wage, ze jak mniej waze to pokazuje ze mam w sobie wiecej tluszczu, a jak wiecej waze to tluszczu jest mniej. Nic z tego nie rozumiem. Moze ktos cos na ten temat wie
Trzymam kciuki za suwaczek
pozdrawiam
-
Gorsza forma
Narazie jestem w złej formie nic mi się nie chce i jestem słaba 2 dni temu byłam chora i nie wiem już kiedy doczekam się mojej wagi ale muszę się wziąść w garść. Smutno mi, dajcie mi siłe woli
-
Twoje BMI jest powyżej 25?? przyłącz się do Wirtualnego Clubu XXL!!!
jeżeli uważasz, że odchudzanie w grupie ma sens - zapisz się już dziś
Wirtualny Club XXL - wielka reaktywacja
-
Muszę chyba pojeźdźić na rowerku bo ostatnio mam bardzo zły humorek , może też to dlatego że lada chwila okres, że mój misiek ma nocke, no nie wiem - ale wiem że jestem dołamana! Nic ,muszę się brać w garść, idę się myć i zaraz na rowerek, a potem pobiegać. Damy radę:*
-
JUSTIMIARO Na pewno dasz rade wierze ciebie i i nie rezygnuj z marzen!! Bede cie wspierac jak tylko bede potrafila:*:*:*:*:*:*:*
-
Wlasnie wrocilam z rowerku od razu mi lepiej jeszcze pod wieczor sobie pojade i bedzie git, niedlugo bede musiala spadac bo musze posprzatac troszke i jakis obiadek zrobic:*
Czuje ze znowu mam duzo sily i tak latwo sie nie poddam przeciez jeszcze 10 kg przede mna Nie dam tej satysfakcji nikomu zeby mi kazdy docinal"Jestes za gruba" " ale zgrublas" itp Mam dosyc tych wrednych docinke albo tych spojrzen;/
o Nie nie nie tak latwo sie poddam ;p wszystkim zycze wytrwalosci
Od 3 lat jestem z chlopakiem, zanim go poznalam nie bylam gruba 6 z przodu nie wchodzila , no i jak to wiadomo chialam dbac o niego szykowalam dla niego jedzonka dobre (sAMA nimi nie grzeszylam) Przyjzdzal on do mnie zawsze pod wieczor a wiec jedlismy 22/23 godz i lezelismy i prawie przez wiekszosc czasu. Nie lubielismy za czesto wychodzic gdyz twierdzilismy ze ze teraz to nie ma sensu bo juz mamy swoje poloweczki I po co isc na dyskoteke czy cus. Po prostu bylismy zaslepieni soba . no i to tajk trwalo trwalo jakis rok temu zaczelam zauwazac ze jestem coraz grubsza wszyscy , domownicy zaczeli mi docinac- lecz nie za ostro, lecz ja caly czas myslalam no i co ztego przeciez mam misia ktory bardzo mnie kocha taka jaka jestem.Gdziekolwiek jechalam do rodziny czy do dawnych znajomych wstydzilam sie coraz bardziej, kiedys mnie bardzo urazilo jak pojechalam do rodzinki i byl tam taki maly i mi powiedzial Goska aleeee ty jestes grubaa ( wszyscy oczywiscie opierniczali go za to ze tak sie odniosl do mnie). Lecz ja dokladnie wiedzialam ze to prawda probowalam sie odchudzac moze schudlam najwiecej 2 kg, dalam sobie spokoj az przyszedl czerwiec i az spotkalam sie z wami od miesiaca czytam wasze posty sa super naprawde dzieki nim potrafilam narazie schudnac 5 kg one tak mobilizuja jak malo co , Ta strona jest to cos wspanialego . Jestem bardzo szczesliwa ze doszlam tak daleko(no bo dla mnie 5kg to duzo ) ale bede szla jeszcze dalej. Dobra ide bo bardzo przynudzam Pewnie i tak nikt tego nie przeczyta . Jesli chcecie to czekam na wasze historyjki i zmagania:*[/list]
-
gosiu
mnie tez przeraziło jak pojechałam do rodzinki i kuzyn mi powiedział " ale ciebie przybyło'
albo " kiedyś z ciebie to była laska "
straszne i dlatego rozumiem Cię doskonale
Musimy wytrwac i uda nam sie
Pozdrawiam
-
Juz taki nasz los-grubasek. Ale juz niedlugo i beda nam zazdroscic tylko musimy sie trzymac wszystkie razem i nie dac plamy Wszystko w naszych rekach . :P
Kasia damy rade i pokazemy tym osobom co nam narobili przykrosci
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki