-
ja dzisiaj skonsumowałam cukinię smażoną na oliwie z oliwek! pokrojona w plasterki, sól, pieprz, czosnek, zioła prowansalskie, a na górze każdego plastra kawałek żółtego sera (jeden plaster sera podzieliłam na 9 kawałków :)) - pyyycha!
a makaron ze szpinakiem i serem pleśniowym już mam zaplanowany na sobotę :D
-
Tylko nie smaż na oliwie extra virgin!
-
Hihi Kardloz domyślam się ,że zrobisz to w tym tygodniu , tylko oficjalne wyniki podajesz we wtorki , więc my bedziemy czekały na to , co Ty już będziesz dawno wiedział :wink:
Buziaki!
-
Kardloz! Ja jeszcze na chwilkę - wyprawa się udała. Jedną rzecz kupiłam, drugą tylko zamówiłam (będę musiała za parę dni znowu pójść hihi :wink: ). 15 kilometrów szybkim marszem zaliczone :P !
Dzięki za to że tu z nami jesteś, no i oczywiście za Twój wątek :D !
No, widzę, że przyobiecany przez Mirielkę smalczyk już jest :)!
Mirielko, czy mogę sobie... ten tego... skserować ten obrazek :)? W zamian proponuję taki co to się przydaje gdy ładnie się odchudzamy a wadze mimo wszystko coś odbija (hihi, roznoszę go wszędzie, ale go po prostu uwiellbiam :wink: ):
http://www.gify.nou.cz/zeny1_soubory/184.gif
Pa pa :P !
-
Kardloz gratuluję tych 10 kilo mniej :P
Ćwiczenia i dieta robią swoje :P
Trzymaj tak dalej :!:
Pozdrowienia od naszej trójki :P
http://img426.imageshack.us/img426/4049/dscn7248vm5.jpg
-
Kardloz, mocno trzymam kciuki! Ja teraz chwilowo znikam z forum, ale gdy tylko będę mieć okazję, na pewno będę sprawdzać, co tam u Ciebie.
Powodzenia!
-
Ależ mi się buzia uśmiechnęła na ten smalczyk od Mirielki! :D Kardlozie, jestem pewna, że ten, który straciłeś, był wyborowy :) .
No właśnie, ja też na samym początku myślałam, że masz na imię Karol, ewentualnie Carlos. Skoro Tomek, to skąd w takim razie ten Kardloz?
Masz rację, nie ma co się przejmować tym, co będzie, gdy dietowy entuzjazm minie. Na razie masz go bardzo dużo, więc staraj się na tym zajechać jak najdalej. A zresztą wcale nie musi on minąć, w pewnym momencie będziesz już na takim etapie, że każde spojrzenie w lustro będzie stanowiło niesamowitą motywację. :)
A nie jesteś w stanie przed wyjazdem kupić tego bagażnika na dach? (zupełnie nie orientuję się w cenach takich rzeczy)
Ściskam i życzę pomyślnych łowów w lumpexie. :)
-
Hihi Tomki są fajne! Coś o tym wiem :D
-
Oj coś Cię dzisiaj nie ma.
Więc mówię dzieńdobry bys wskoczył na 1 stronkę, bo tak nie może być by taki przykładny dietkowicz spadł aż na trzecią
-
Dzisiaj mialem pracowity poranem, rano musiałem przygotowac dokumenty przetargowe, umiescic na portalu ogłoszenie, zrobić porzadek w dokumentacji - teraz juz jestem bardziej wolny. Własnie zjadłem pyszne 2 śniadanko ( na szybko zrobiona salatka z 1 pomidora, 1/2 ogórka, jajka i plasterka szynki polane 1/4 jogurtu naturalnego i posypana pietruszką) razem z pierwszym sniadaniem (3 kromeczkami lekkiej wasy z pasta łosiową - az dziwne ze ta z firmy koral ma tylko 152 kcal za 100g) Razem z jedną łyzeczką cukru do kawy wyszło mi niecałe 500kcal , na przegryske przed obiadem zjem jeszcze banana albo nektarynkę i zostanie jeszcze sporo do zjedzenia ;)
Kupiłem wczoraj 2 piekne kalarepki moze znacie jakis fajny przepis na nie, to zrobilbym sobie i żonce na kolacje.
Z wczorajszego basenu wyszly niestety nici a za oknem dalej co chwila leje wiec rower stoi na balkonie a ja nieszczęsliwieje z kazda godziną;) Mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu sie rozpogodzi :!:
Korzystając z okazji musze sie przyznac do małego nieumiarkowania na wczorajszej kolacji - tak mi zasmakowało jedzone w pracy kruche pieczywko ze postanowilem zrobić wykwintną kolacyjke dla dwojga. Kupiłem całą paczke Wasy i zrobiłem z 10 kanapeczek, na kazdej odrobina twarożku albo pasty łosiosiowej i full zieleniny (kiszony ogórek, zielony ogórek, pomidor, oliwki, papryczka konserwowana, rzodkiewka cebulka, czosnek, szczypiorek) z odrobinką ketchupu i jeszcze mniejszą odrobinką majaonezu - kanapki wyszły masakratycznie dobre - Żonka była zchwycona, zamówiła juz takie same na sobotnie 3 urodziny naszej małej Zuzi - niestety ich masakratycznie dobry smak miał takze i złe strony zjadłem chyba z 5 kanapeczek o 20,30 - więcej grzechów nie pamiętam ale za te podane wcale nie żałuje :P
kasiakasz: dzieki ze czuwasz nad moim wątkiem !
animka001 dobrze mówisz :!:
Triskell Kardloz to efekt pierwotnego wstydu z powodu rozpoczecia diety i jest odwróceniem mojego prawdziwego internetowego nicka który brzmi Zoldrak i pod którym jestem juz na necie od 8 lat. Co do bagażnika to ksozt kilkuset złotych , których obecnie nie ma w budżecie domowym :(
lili213: dzieki za odwiedziny , mam nadzieje ze wrócisz szybko
anamat śliczna trójeczka 8)
coccinellette polecam się na przyszłosc :)
animka001 pomiary robie raz w tygodniu ale tym razem zrobie wyjątek i dam znac oficjalnie natychmiast jak moja (niedokładna) waga odnotuje dwucyfrowy wynik
toft ta cukinia tez wygląda na oko smacznie - na ile wyceniłas jej kalorycznosc??
Nantosvelta grochówka bez kiełbasy :?: chyba bym jednak zaszalał i dodał kilka plasterków :)
Mirielka ale góra smalcu - super prezent - dzieki wielkie :!: :!: