-
Kochana nie przejmuj się tak... nie wolno się załamywać poddawać...ani samemu nie potrzebnie tak nakręcać :evil:
Po pierwsze...musisz pić :!: ...jeśli nie lubisz wody to pij herbatę niesłodzoną...albo jakieś niesłodzone soki...ale pij :!:
Po drugie wyniki morfologii (jestem akurat w temacie, bo krew to moja specjalność :) ), nie trzeba od razu z góry zakładać że będzie źle...zobaczysz że wszystko będzie dobrze i wszystko się ułoży :D Na pobranie krwi idź na czczo i wyspij się, pij dużo wcześniej i nie stresuj,...bo stres źle wpływa na wyniki np oznaczania poziomu hormonów.
jeśli chodzi o miłość... to trzeba rozmawiać...rozmowa załatwia tyle spraw, cisza jest najgorsza... wierze że wszystko będzie oki :D
A odnośnie pani doktor...to możliwe że ma rację, że powinnaś więcej jeść...rozumiem że chcesz spełnić swoje (i każdej z nas ) marzenia o tej idealnej figurze....ale może wystarczą Ci regularne ćwiczenia?...jesteś już szczupła...wyrobisz mięśnie gimnastyką a tłuszcz się spali...
uszy do góry, pozdrawiam :D
-
Psotniczku: śliczna z Ciebie dziewczyna po której naprawdę nie widac wagi przynajmniej na zdjeciach - co do twojego spotkania z Panią Doktor to ja radzilbym raczej sluchaj lekarza i spróbować dostosowac swoją diete do aktualnej sytuacji zdrowotnej i pamietaj że Twoje zdrowie jest tu najwazniejsze - nawet kosztem planow zawodowych i diety.
Badź dzielna i nie zamartwiaj sie za bardzo - powodzenia !!
-
hej sloneczka :D
dzisiaj wzwrot w samopoczuciu o 180 st :D
wiec tak- dietkowo dzisiaj zaszalalam bo bylam na spontanie . oto co dzisiaj jadlam pilam i wogole:
sniadanie- jogurt( po badaniu krwi)
obiad i reszta- dwie kielbaski z ogniska, pare drinkow( slabych), kilka chipsow, ogorek, pol pomidora plasterek szynki, dwa plasterki sera zoltego salami i chrupki chlebus :)
co do mojego sloneczka to ono napawa mnie takim szczesciem :D macie racje ze nie nalezy sobie wbijac niepotrzebnie fazy, jak sie okazalo specjalnie nie byl na mnie wqrzony ani ja na niego poprostu nie mial neta i nie mial jak sie ze mna skontaktowac bo ma zepsuty fon :D ale god zisiaj odwiedzila( zrobilam pobudke temu leniuchowi :D ) potem caly dzien spedzilismy razem i bylo wsio gites :D
co do zdrowia- macie racje ze ono jest tu najwazniejsze :) bede o siebie dbala i na sile poila :) wyniki bede miala dopiero w czwartek bo jak sie okazalo pani doktor zlecila jeszcze poza morfologia i OB inne badania bardziej szczegolowe na co sie troche czeka:) a niech badaja :D
a czy jestem juz szczupla osobka? zdjecia czesto klamia tyle wam powiem, ja czesto widze siebie jako paskudnego grubaska i jakos nie moge zmienic mojego punktu widzenia :( niekiedy tylko stane rzed lustrem i sie nie poznam czasem i wtedy widze jak i ile schudlam, ale to sie zdarza zadko....
dobra zmykam bo dzisiaj tyle wymarszobiegowalam ze padam na twarz praktycznie 10 godzin na dworzu :)
ide kompiu i lulu bo jutro moje sloneczko o 9:00 przyjdzie i trza byc wypoczateym :D
buziaki idz iekuje wam serdecznie kochane za wsparcie :)
Agus- doskonale rozumiem twoje samopoczucie, ja dokladnie sie tak samo czuje.... wiele nas laczy :) ale szkoda ze nie sa to za dobre rzeczy :( pozdrawiam :D
-
hej kochane :D
dzisiaj chodzilam ze słoneczkiem moim po miescie i zalatwialismy sprawy z jego szkołą :) dietkowo hmmm ciezko wyczuc :) ale nie jest chyba najgorzej :)
sniadanie- serek waniliowy
o 13:00 na miescie- bulka wegetarianska z makkwaka + kotlet i pare frytek
potem- 5 plasterkow indyka w galarecie z warzywami i 4 ogoreczki malosolne
dzisiaj zrobiam postep wodny- prawie litr juz wypilam a mam przed soba butelke i postanowilam ze ja wykoncze- wtedy bedzie 1,5 litra :) wiem ze to i tak malo ale dajcie mi czas zebym znowu zaczela pic- dla mnie biorac pod uwage ze jeszcze pare dni temu wypijalam ok pol litra wody dziennie to duzo :)
dzisiaj moje kochanie nagralo mnie tajniacko na filmik z aparatu i po jego obejzeniu stwierdzam ze schudlam :) faktem jest ze duzo jeszcze zostalo do zgubienia ale dzisiaj zobaczylam ile schudlam :) hehehe moj ukochany znalazl sobie nowa zabawe- bierze mnie za boczki i zaczyna walkowac i sie smieje :) czubek jeden nie ma co ale po pierwsze to calkiem przyjemne a po drugie darmowy masaz antycellulitisowy i anty tluszczykowy :D
za oknem zimno, mokro na szczescie w domku jestem :)
to koncze juz :) jutro wyniki jak cos bede wiedziala od razu napisze :)
buziole i slodkich snoof :D
-
Aż miło się czyta kiedy jesteś szczęśiwa :D trzymam kciuki za miłość, za wyniki , za samopoczucie , i za picie wody :D
pozdrawiam
-
hej kochane :D
wyniki- to tak... bedę zyła az do smierci :D pani doktor powiedziala ze jeszcze chwila i bym anemii sie nabawila- ale nic dostalam pouczenie ze mam wiecej jesc i pic duzo soczku z pomidorkow :) bedzie dobrze :)
co do dietki to hmmm.... dzisiaj chyba troszke zaszalalam:
sniadanie- jogurt
II sniadanie- salatka sledziowa( tak bardzo mi sie chcialo :D )- ok 350 kcal
obiad- ryz z warzywami
kolacja- 2 parowki, 5 ogoreczkow koszonych, 2 plasterki indyka w galarecie, szklanka chudego mleka
hihihi tak czuje w brzuszku to moje szalencze jedzonko.... jutro będzie rewolka na bialym skuterku :D
musze sie zabrac za siebie bo chyba niedlugo wroce do starego rozmiaru a tego nie chcemy :D
dzisiaj zrobilam sobie pozradki w szafie, do piwnicy znioslam cala walize ciuchow za duzych juz:) jak to fajnie jak spodnie, ktore jeszcze niedawno byly tak ciasne ze mialam oponke nad zapieciem teraz sa dobre a nawet leciutko luznawe :D ladnie sobie poukladalam wszystko i jestem happy :D
szczerze powiem, bedziecie sie smialy, ale ja na prawde myslalam ze cos zlego sie dzieje ze mna i ze w najlepszym, podkresle NAJLEPSZYM wypadku to tylko anemia :) tak sie przejelam ze postanowilam zyc pelnia zycia bo nigdy nie wiadomo kiedy zgasnie swieczuszka.... totez zadzwonilam dzisiaj ( w koncu z rok albo i dluzej sie zbieralam) do qmpeli( ma studio tatuazu i kolczykowania) i umowilam sie na jutro i bede miala tatuazyk :) maly ale moj :D jestem cala happy :D ciekawe czy juz jutro bedziemy robili czy to tylko na konsultacje, wybor wzorka...ja sie nie znam :) wiem tylko ze bedzie to albo motylek, albo jakis zawijaniec( jesli mi taki wpadnie w oko), albo jakas gwiazda- slneczko :) jestem uczciwym dzieckiem i powiedzialam mamie przed faktem co zamierzam, znaczy caly czas jej mowilam ze chce tatuaz i wogole to sie smiala ale jak jej dzisiaj powiedzialam ze jutro jade robic to.... no wlasnie :lol: :lol: :lol: bylo ze po co sie okaleczać, bol na darmo znosic, ze babcia zawalu dostanie.... ale ogolem przyjela to lepiej niz myslalam :lol: :lol: :lol: no zobaczymy czy nei stchórze :) moje kochanie nic nie wie, jak nie scykorze sie to bedzie mialo niespodzianke, ale nie robie tego dla nikogo tylko dla siebie :D
wiec dzisiaj caly dzien jestem podekscytowana :D juz nie moge sie doczekac :D wiii wiiii jutro caly dzien mam latania, miedzy gumiencami, podjuhami a centrum.... kto ze szczecina to wie ze to spore kołeczko :)
wyspalam sie w dzionek i teraz bede pewnie urzedowala do wieczora jak zawsze, a jutro rano znowu wstac trzeba.... :) dobra sloneczka koncze :* buziole wielkie :D
-
Dzisiaj widzialam pierwszy raz twoje zdjecia.Jestes bardzo ladna dziewczyna ,przypominasz mi jedna australijska aktorke :wink: :D
Ja osobiscie nie uznaje dietki 1000 kal .Probowalam kiedys i bylam na niej strasznie glodna :shock:
Teraz chyba jem z 1500-1700 i duzo lepiej sie czuje .Chudnac tez chudne :D
Pozdrawiam :D
-
Witaj Kochana :)
to dobrze że wyniki wyszły "oki"...dbaj o siebie i będzie dobrze :)
Tatoo powiadasz :).... też juz kilka razy mialam faze żeby sobie zrobić....zobaczymy, może jak już będe szczupłą dziewczyną :)
napisz co wybrałaś :)
pozdrawiam
-
gratuluje spadku wagi :) ogladnelam fotki i wygladasz super jak jeszcze cos zgubisz to zostana z Ciebie same kosci :) ja tez bym chciala tak wygladac ale niestety mimo ze mam 10 kg do zgubienia to siedza one w "oponce" wiec sa bardzo widoczne :( . Pozdrawiam
-
hej kochane moje :d
u mnie wsio dobrze :D dietkowo chyba nie rozrabiam, ale glowy nie dam czy nadal jestem na tysiaczku- poprostu ograniczam jedzenie ale jem chyba wiecej, wg mnie to wiecej ale wg najblizszych nadal za malo...im nie dogodzisz :D co do picia...ciezko ale juz przywyklam w zasadzie...dzisiaj wody jezcze nie pilam, za to rano gozką herbate, po obiedzie szklanka chudego mleka i teraz kolejny kubek herbaty :) moze wieczorkiem napije sie wody :) juz chyba znalazlam przyczyne dlaczego nie moge pic wody...poprostu jak opijam sie woda( bez przesady naturalnie) to potem szybciej jestem glodna, tak jakby wyplukiwano ze mnie jedzonko.... nie wiem czy tak ma byc czy cio ?? nie znam sie w sumie :D
dzisiaj znowu( bo wczoraj tez) mialam na obiadek nadziewanego abaczka: kabaczek faszerowany mieskiem mielonym z ryzem, marchewką i cebulka i to gotowane z sosem pomidorowym( bez smietany), pycha taki kawaleczke na obiad nie ma pewnie za wiele kcal :)
wczoraj mialam dzien dobroci dla brzuszka :D tak mi sie chcialo galaretki ze szok :D wiec rano po sniadaniu zrobilam sobie galaretke truskawkowa z pol litra wody i po obiedzie tzn ze dwie godzinki cala zjadlam :D potem mialam pimpek jak bym byla w 7 m-cu ciązy urojonej i troche mnie pobolewal ale mi sie tak chcialo....:O: swoja droga myslicie ze taka galaretka ma duzo kcal? bo na opakowaniu nie znalazlam :D
katsonku dziekuje za cieple slowka odnosnie mojej osoby :D a ta aktorka to jakas slawna jest:> jak sie nazywa:> moze wystartuje na jej sobowtora :D ja na szczescie( a moze i nie) najwiecej tluszczyku mam na udach, biodrach i troc he rzecz jasna oponek :( ale juz ja sie z nimi rozprawie- do sylwestra mam byc lasencja jak z okladki :D wiii wiii wiiii nio ja na 1000 nie chodzilam raczej glodna, ale jednak kazali mi jesc wiecej to sie staram :) ale juz mam cos w srodku zakodowane ze nie moge jesc wiecej( takie cos jakby naturalny biolgiczny licznik kcal ) wiem glupie ale co poradze :D
glimmy- wlansie zaczelam o siebie dbac, staram sie jesc wiecej juz i wogole :) nie moge dopuscic do anemi :D biore jakies witaminki i wogole :D mysle ze bedzie za pare m-cy lepiej :D tzn wyniki krwi beda lepsze :)
co do tatuaza to jeszcze nie zrobilam- na pewno zrobie i pokarze foty to gwarantowane, ale po pierwsze- chce jeszcze troche schudnac zeby lepiej skora byla napieta, po 2- czekam az wyjdzie katalog ze wzorami( pod koneic wrzesnia ma wyjsc bo juz zamowili ), po 3- nieplanowany wydatek rzedy 400 zl i albo tatoo teraz albo karnet na zajecia( wybieram narazie karnecik :D) postaram sie zrobic tatoo do konca roku :D zobaczymy . mam lekkie obawy bo nie jestem typem odwaznych dziewczat, i patrze zawsze X lat na przod i teraz sobie wyobrazilam mnie jako babcie 60 letnia z dziara na plecach...feee ale z drugiej mańki to :
a) jaka jest gwaranca ze dozyje tego wieku
b) mam do konca zycia zastanawiac sie i zalowac jak by to bylo jak bym sobie zrobila jednak( a to moje marzenie od paru lat)
c) zawsze mozna usunac, fakt ze jest to dosc bolesne i drozsze,a le mozliwe, a przeciez bede zarabiala, to jak mi bedzie faktycznie przeszkadzal to usune i juz :)
tak wiec stwierdzilam ze zyje chwila i tyle :D
wiolettass- kochana dzieki za wizyte i zapraszam czesciej :D same kosci...hehehe to tak by ze mnei zostalo za 25 kg i w doł ( albo w gore zalezy czy patrzymy na cyferke czy wskazowke wagi :D). masz okp polowe mniej do zgubienia niz ja :) w sumie teraz to jeszcze tez zostala mi 10 do zgubienia wiec mamy ten sam cel :)
pozdrawiam was serduszka :D
-
hej PSOTNICZKU!!!!
tak Cie sledze i widze ze bardzo dobrze Ci idzie!!!jestem pelna podziwu!
wiesz,ja z ta woda mam takie same problemy jak Ty!!!ale staram sie pic herbatki wspomagajace odchudzanie!tez be ale juz wole to!!
a co do wynikow kochanie,to wcinaj buraczki!napewno Ci pomoga! :P
BUZIACZKI!
-
Psotniczku ja tu na ciebie czekam na gg a ciebie ciagle nie ma hehehe :twisted: My tez juz niedlugo bedziemy jak te dziewczyny z miss swiata tzn ty juz niedlugo a ja za za dluzszzzzzzzzzzzzzaaaa chwile heheheh pozdrawiam
-
hej dziewczeta moje drogie złote :D
dzisiaj byl pierwszy dzień szkoły- wrrrr blehhh jutro jako pierwsza grupa mam na 10:15 EEG buu a potem 2 godz okienka :| i jakies szkolenie wrrrr matkooo jeszcze nawet planu swojego nie znam :( zgroza.....
co do dietki to musze zacisnac pasa, bo coraz wiecej sobie pozwalam.... a to pulpecik gotowany po 20:00 a to mleczko z platkami.....rozrabiam a nie chce tego zaprzepascic :D za bardzo sie zczynam sobie podobac, znaczy sie jeszcze srednio podoba mi sie moje odbicie ale juz coraz lepiej jest....
dzisiaj np moj dzień dietkowania wygladal tak:
sniadanie: chrupki chlebek kukurydziany z twarozkiem i ostra papryka
II sniadanie: 20 cukierkow czekoladowych ;( tak wiem opieprz mi sie nalezy i to niezly ale tak mi sie chcialo a bylam u qmpeli i jak sie dosiadlam to juz wolami mnie nie odciągneliscie byly takie pyszne- ale winny sie tlumaczy-OCZEKUJE REPRYMENDY Z WASZEJ STRONY
Obiad- niecale pol kabaczka w sosie pomidorowym i talerz zupy buraczkowej zabielany jigurtem 0%
podwieczorek- pol grachamki pelnoziarnistej ze slonecznikiem z twarozkiem i ostra papryką
poprawilam sie troszke jesli chodzi o picie juz pije czysta wode, nawet pare szklaneczek dziennie :D
tradycyjnie cwiczen zero....
musze zaczac chociaz brzuszkowac najlepiej od dzisiaj, przed pojsciem sie myc nastawie sobie kasete :D pol godziny na poczatek a jutro jak nic nie bedzie mnie boalo to dalczy ciag dla zaawansowanych :)
musze sie ostro zabrac za siebie, jesli chce do sylwka wyskoczyc w oszalamiajacej kreacjio w rozmiarze 38 :) znaczy chcialabym moje dietkowanie skonczyc do listopada juz :) czyli mam 3 m-ce na to by zgubic 10 kg :) to daje ok 3 kg miesiecznie :D w zalozeniu ze chudlam 1 kg tygodniowo to znaczy ze jesli nie bede szalala to do listopada spadnie mi 12 kg <jupi> :D ale nie wiem czy wczesniej juz sie nie zatrzymam :D
wczoraj ogladalam sobie fotki na diecie.pl i trafilam na forum dla nastolatek :| matko jedyna to jest wylegarnia anorektyczek jakiś :| ja nie wiem czy te dziewczyny robia to na pokaz, czy one faktycznie chca tak wygladac i slepo podazaja za moda z hollywood gdzie modne jest teraz wychudzone cialo o wymiarach 85/55/85 czy cio? juz sama nie wiem...
trafilam np na ta stronke http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...oty&start=2230 i to co zobaczylam przyprawilo mnie o oslupienie, szok i obrzydzenie....nie wiem czy komus zdrowemu moze sie podobac takie cialo? albo na topik innej nastolatki, ktora perzy wzroscie 175 cm, wadze 64 chce spasc do 55:O toz to juz niedowaga ? jak mozna swiadomie doprowadzic sie do stanu, gdzie mozna bedzie sie uczyc anatomi na tobnie i kosteczki liczyc :shock: :shock: :? :? :shock: :shock: :shock: ja nie wiem, moze jestem jakas inna, nie powiem wypowiadalam sie pare razy ze ciekawe by bylo jak by to bylo spasc do 57 kg( 1 kg niedowagi) ale to są spekulacje, zapewne nie wprowadzilabym tego w zycie :? :? :?
dobra nie wnikam...ale powinni cos z tym forum zrobic bo taka mloda nieswiadoma niczego dziewczyna trafi na to forum, zacznie czytac, dojdzie do wniosku ze jest gruba i mamy potem w telewizji reportaze o anorektyczkach....
swoja droga ja trafilam jakos w kwietniu juz na to forum, a dokladniej na ww forum dla nastolatek, zaczelam czytac....55kg 47 kg 60 kg.... ip opmyslalam gdzie ja do nich....potem dopiero w czerwcu trafilam na forum stworzone dla takich osobek jak ja, majacych wiecej niz 2-3 kg do zgubienia i pomyslalam tak to jest to czego potrzebuje :D
koncze moje wypocny :D buziole kochane i kolejny juz raz powiem to - DZIEKUJE ZE JESTEśCIE :D
-
Obejrzałam zdjęcia tej dziewczyny... :shock: ...to podchodzi pod anoreksje...47kg :?: :twisted: ...porypało je....echhh
Psotniczku, ja nie wiedziałam że Ty do szkoly jeszcze chodzisz :D ile masz lat Kochana? :)
hehe, to Ty też dzisiaj "witaj szkoło " :lol:
To bede trzymać kciuki za dobre wyniki w nauce :D
a jeśli chodzi o 10kg mniej...to chyba za dużo co? Ty też już jesteś szczupła :evil: ...powolutku chudnij, ale w odpowiednim momencie przestań...coby Ukochany o kości się nie obijał :D
pozdrawiam
-
hej kochanie :D
nio obecnie chyba waze cios kole 72 kg:) a chce stanac na 65 :) nioo max 60 ale to ostatecznosc i ani kg mniej( wiesz waga wadze nierowna :) ) ja zawsze wygladalam na chudsza niz waga wskazywala, kto sie dowiadywal ile waze w zyciu mi tyle nie dawal :) ale to chyba dobrze :D
a co do moich danych :) no faktycznie moze nie wiesz :D to tak:
-mam 20 latek
-ucze sie w policealnej szkole medyczne na wydziale elektroradiologii na drugim( -ostatnim) roku :D
-mieszkam cale zycie w szczecinie:D
-mam 174 cm wzrostu :D
-wymiarow za bardzo nie dokladnie nie znam, ale cos kole 97/82/100 nie daje im specjalnie wiary :D
- mam kota, żółwia i mame :D
- slucham w zasadzie wszystkiego co mi sie spodoba
- lubie komedie romantyczne i parodie typu scary movie, czy date movie, ale i dobre kino akcji czy kryminay, nie znosze horrorow :shock:
- ubieram sie praktycznie w róże, biel, blekit, czern, zolc, czerwien i brazy :D
- ostatnio polubilam spodnice i musze nauczyc sie znowu chodzic w obcasach bo dawno nie chodzilam
-obecnie nie pracuje ale dorabiam sobie sprzataniem i roznymi akcjami :D
jak byście mialy jeszcze jakies pytania to piszcie :D
glimmy mozesz tez zamiescic taka tabelke o sobie to z checia poczytam :D
buziole glimmy:D a co do tych anorektyczek to masakra nie :|
-
Oki, zaśmiecę Ci wątek moimi danymi :D :lol:
-w grudniu 22 lata
-w październiku studentka trzeciego roku am na AM :)
- mieszkam 10 miesięcy w roku w Wawie :)
-mam 170cm wzrostu
- mam dwie siostry (dzieciate i mężate ) i młodszego brata
-słucham radia :)
-kino to moja pasja :) jestem maniakiem , i widziałam 90 % filmów które pojawiły się w naszym kraju :)
- też od pewnego czasu polubiłam spódnice, bo korzystnie w nich wyglądam :)...ale lubię też ładne bluzeczki i spodnie....szczególnie że z każdym kilogramem mniej ładniej wyglądam :)
chyba wszystko :)
buziaki
-
Hej dziewczeta :D
u mnie w sumie bez zmian :D podyktowali nam wczoraj plan zajec i mam dzisiaj i w piatek wolne( placowki zaczynaja sie od przyszlego tygodnia :D ) czyli moge rzec ze mam przedluzone wakacje jeszcze :)
dietkowo rozrabiam...znowu bylam u qmpeli i znowu zjadlam z 10 tych przepysznych cukierków :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: buuuu nie nie musze zabrac sie solidnie za siebie bo w piatek wazenie i sie zalamie jak bedzie wiecej niz 74 kg ;( :shock: :shock: :shock: bo nie wiem czy to moje psychopatyczne urojjenia ale wydaje mi sie ze tyci przytylam :| dlatego zaciskam od dzisiaj pasa :D
na sniadanie zjadlam bulke z ciemnego pieczywa z ziarnami pelnoziarnista bez masla ani nic z serem szynka i ogorkiem kiszonym podgrzana w mikrofalowce i z keczupem :D takie grzaneczki jakby :D z 250 kcal bedzie....
staram sie juz wiecej pic, czasem wyjdzie lepiej czasem gorzej ale sie staram. :D
moze w poniedzialek pojade kupic karnet i od poniedzialku zaczne cwiczyc :Dale chyba nie olaca mi sie b/o ale jeszcze zobacze....policze tam ile co i jak przejade sie moze jtro po zajeciach wezme grafik i pomysli sie :D
w klasie zawód...nikt nie zauwazyl ze schudlam a przeciez wdiac roznice ;( to nie jest kilo czy dwa ale 10 czy nawet 12 :shock: albo z zazdrosci nie mowia nic albo poporstu nie zauwazyli ;( buuu buuuu buuuu na nich :( jedynie moja qmpela powiedziala mi wczoraj ze schudlam ale ona to wie ze ja na diecie jestem i wie ile schudlam i mowi ze moze ona tez sie zapisze na jakies cwiczenia :D
tak wiec biore sie ostro za siebie i wracam do tego co bylo w lipcu :D 0 wpadek praktycznie, w miare regularne posilki, duzo picia i cwiczen :D blagam was trzymajcie za mnie kciuki :D
glimmy to jestesmy mniej wiecej w tym samym wieku :D ciekawa jestem jak wygladasz :D jak bedziesz chciala kiedys to zapodaj do mnie na gg :D gg-8333129 :D
buziole :D
-
Napisałam już do Ciebie Łobuzie :D
To na pewno z zazdrości ludzie nie mówią że chudniesz, jeszcze parę kilo i im pokażesz kto jest master :lol: :lol:
pozdrówka
-
hej kochane:D
u mnie w sumie nie najgorzej :) wczoraj troszke narozrabialam na sniadanie,a to tylko dlatego, ze nie wiedzialam ze mielonka ma tyle kcal :shock:
dlatego od wczoraj postanowilam ze wracam do starego menu i nie kombinuje jak kon z wymyslaniem potraw, ktore jak sie potem okazuje sa masakrycznie kaloryczne :( dzisiaj na sniadanko zjadlam sobie ryz na mleku berliso zott jablkowe :) pychotki :D
na obiadek bede miala kasze gryczana z sosem grzybkowo- indyczkowym :)
dzisiaj do pracy w koncu ide na 11:00 wiec wazenie....ojej juz sie troche boje jak krolik :( bardzo chcialabym ujrzec 6 na wadze, ale nie w wersji 76 tylko 69:) najbardziej boje sie zeby nie bylo weicej nawet o kg od poprzedniego wyniku wowczas bylo rowno 74. a troche czasu minelo, troche sie grzeszylo, rozrabialo... nie cwiczylo :(
faktem jest ze moj plan zajec na ten rok jest bardzo dobry :D w poniedzialki od 10-12:30, co drugi wtorek wolny , sroda jedne cwiczenia na 15-17:45, czwartek troche zawalony od 8:15-16:30 ale mamy 2 godz przerwy na dojazd z placowki, i piatek jedne cwiczenia na 10-11:30 :d prawda ze rewelka :D
ale nie znaczy to ze nie bedzie kucia, dyplom w tym roku, radioterapia, juz nam wczorja na pierwszych zajeciach podyktowala i za tydz zaliczenie.... dlatego chyba daruje sobie karnet b/o i wykupie na 12 wejsc :) moze dodatkwo skusze sie na basen raz w tygodniu? :D kto wie kto wie :D
moje slonko kochane caly czas pracuje, prawie sie nie widujemy, mijamy sie on praca ja szkola ja weekend on szkola....ale dajemy rade :) za duzo to tez nie zdrowo ;)
wkleje linki na dwie moje ukochane piosenki znaczy bardzooo ale to bardzooo mi sie podobaja :D
http://teledyski.onet.pl/10172,1551730,teledyski.html
http://www.youtube.com/watch?v=Ylf4FdxpLfY
i dodatkowo moze jedna moja foteczke na dobry poczatek dnia :D nie jest najaktualniejsza bo z przed wakacji ale....ładnie wyszlam to sie pochwale :D
http://images2.fotosik.pl/155/c087418a04809847.jpg
no to tak tyle potem skrobne cos o wadze aktualnej<boje sie> i wogole bardziej sie rozpisze :D
buziole:D
-
Trzymam kciuki i czekam na relację z ważenia :)
na pewno będzie 6ka :D
Sliczne zdjątko :D
-
hej hej hej :D
wiec od ostatniego ważenia ubylo mi 3 kg :) i duzo i mało ale się ciesze bardzo :d waga pokazala 71 kg( lekki zawod ze nie 69 ale juz niedlugo) bardzo ciesze sie ze nie przybralam na wadze :D
po pracy jestem padnieta....ide zjesc obiad i ogarnac swoją chałupke :)
buziole:D
-
Zawod ,ja ci dam ,zawod :twisted:
Masz byc z siebie dumna bo na to zasluzylas :wink: :D
Gratuluje :D :D :D
-
hej kochane :D
tak to ja :) katsonku skarbie wiem powinnam sie cieszyc i ciesze sie :D radosc jest wieksza niz zawod :D
dietkowo hmmmm jak to u mni ejuz wiecie ze czesto nawalam...wczoraj np moje sloneczko kupilo mi( bo zglodnialam o 23 i wyslalam go po bulke wegetarianska) a wrocilo z pizza :) srednia na szczescie to zjadlam ze 3 kawaleczki :( tak wiem hanba ale glodna bylam a u neigo zeberka byly w lodowce i kielbachy jakies...:P a dzisiaj na sniadanie zjadlam lacznie 4 kanapki :| koszmar ale potem sie juz dzielnie trzymalam :D
dzisiaj mielismy istny nalot gosci :d normalnie lacznie 9 osob sie przewinelo przez nasze drzwi :) wiecie co sobie zrobilam? galaretke ale na litra wody i jest coprawda lekko zadsza i mniej slodka, ale bardziej orzezwiajaca no i pozbawiona 50% kcal :) hihihi galaretka to galaretka wiem maniakiem jej jestem ale coz poradze :)
dzisiaj mialam isc na grzyby ale zaspalam :( zamiast o 5 jak planowalam wstalam przed 10 :lol: nie m ato jak blogi sen :D
jutro o ile moje kochanie bedziem ialo czas ( potrzebuje tragarza 8) ) mam zamiar zakupic orbitreka :) w zwiazku z tym nie wiem jak bedzie ywgladala spraw az karnetem, mozliwe ze ogranicze sie do basenu raz w tygodniu, trudno sie mowi jak si enie ma pienazkow to nie mozna miec wsyztskiego :)
jutro mam wielka misje, a dokladniej misja "rozmiar" wybieram sie jutro do sklepu na przymiarke spodni rozmiar 40 :) chce sprawdzic czy juz wejde w nie czy nie a celem tego jest to, ze ciocia niedlugo jedzie do hamburga i tam jak jest okazja mozna kupic spodnie nowe i inne ubrania w cenie od 1-2 euro :shock: :shock: :shock: szok no nie a to dlatego ze to koncowka kolekcji, dlatego musze sprawdzic jaki rozmiar mniej wiecej nosze :) jak by byly przyciasne to nic wiadomo ze schudne do nich narazie wstepnie powiedzialm zeby kupila cos na 38/40 bede miala kolejna motywacje :D
dobra ja zmykam spacbo juz ledwo widze :)
buziole i dobranoc :D
-
hej kochane :D
dzisiaj nawet nie najgorzej :) orbitreka nie kupilam jeszcze bo nie mam z kim sie tam wybrac a musze isc do drugiego sklepu sprawdzic bo obok mnie nie ma :)
bylam dzisiaj na przymiarce roz 40 :D weszlam :D co prawda w kazdym sklepie 40 jest inna i tak w boutique dzinsy 40 byly na mnie ciasnawe ale sie zapielam i nawet tak tragicznie nie bylo, w new yourkerze wzielam sobie komplet spodnie i marynarke w 40 i wszystko lezalo jak na mnie skrojone :D szkoda tylko ze ten komplet kosztowal ponad 300 zł :shock:
jestem bardzo szczesliwa bo na upartego moge sobie juz kupowac w tych sklepach, chociaz tylko na wyprzedazy :) z regoly w new yourkerze najwieksze spodnie jakie maja byly ciasne na mnie a o boutique( czy jak to sie wlasciwie pisze) nie mialam co marzyc :D
happy ide pic normosan :D
-
ha :D dopiero zauwazylam ze juz mam dwa serduszka jako grubasek :D wiii wiiii :D
-
Kochaniutka, to tylko pozazdrościć tych spodni...ja górę to jeszcze jak Cię mogę, wchodze w 40/42...ale spodnie :oops: 48/50 :oops: ...ale wszystko przede mną :D
A oni Ci tego orbitreka nie dostarczą smai jak zakupisz? przecież nie weźmiesz go na plecy?:) pytałaś?
To Twój ukochany to cudowny człowiek tak o Ciebie dba...ale Ty go tak nie wykorzystuje żeby o tej porze do sklepu latać musiał :twisted: można przyjemniejsze rzeczy robić a i o jedzeniu nie myśleć :lol: :lol:
pozdrawiam
-
-
Jaka to przyjemnosc jest jak sie mozna ubrac w mniejszy rozmiar,znam to uczucie,jest wspaniale :D
Psotniczku nie martw sie ,ze do mnie ,czesto nie wpadasz,wpadaj na ile czas ci pozwala :wink: :D
http://dabrat.lbbhost.com/CAT/FAT_CAT_BIRDS.GIF
-
hej dziewczyny :D
tradycyjny poczatek: dietkowo u mnie srednio :D jestem przed okresem i mam ochote totalnie na wszystko :) moj dzisiejszy jadlospis:
sniadanie- jogurt
II sniadanie- jogurt
obiad- ryz z piersia i troche sosiku do tego grzybki marynowane( swoja droga ciekawe ile te grzybki moga miec? ( glownie byly to podgrzybki ale i pare maslakow- jak ktos wie bede wdzieczna :D)
podwieczorek- dietetyczna galaretka trskawkowa( dietetyczna czyli z litra wody :D )
kolacja- grachamka z serem, szynka, pomidorem ogorkiem i keczupem)
do tego hehehehe kubek herbaty na caly dzien :( wiem bijcie mnie wiem wiem wiem :(
cwiczen zaplanowanych zero ale troche lazilam marszobiegiem po miescie wiec..... i na placowce tez troche biegania przy pacjentach bylo :) to plus tego zawodu :D
a u mnie tak poza tym to srednio :(
nie moge dostac tego orbitreka bo juz niby nie ma jeszcze jutro pojade do jednego sklepu, jak nie bedzie trudno przypoluje nastepnym razem....
karnetu jeszcze nie wykupilam bo mama ma sie dowiedziec o jakis tani karnet u siebie dla pracownikow :) ale ja za nia moglabym chodzic :)
w budzie w sumie uszlo :) troche pod koniec przysypialam juz na wykladzie ale to rzez to ze wczesnie wstalam a pozno spac poszlam :)
a moim facetem...wrrr na niego znowu kolejny raz, juz nie mam sily z nim gadac w kolko na ten sam temat...nie wiem moze sie czepiam i jestem przewrazliwiona( przez zbilzajace sie trudne dni na pewno jestem bardziej poddenerwowana) w skrocie przyblize temat: otóż chodzi o to ze moj ukochany od dwoch dni nie daje znaku zycia, fon ma wylaczony, i mial mi wyslac esa jak pracuje a guzik zobaczylam ;] na gg mi nie odpisal jak napisalam mu jak go nie bylo a na necie sobie dzisiaj patrze a ten lobuz byl na necie i na fotce i jakiejs szmuli komentarz zostawil nawet :evil: mala zazdrosc przez mnie przemawia juz ja sobie z nim pogadam.....ostatnio za takie cos( tzn za brak esow, konrtaktu i znakow zycia) z kwiatami przepraszam....nie wiem czy teraz dam sie tak latwo udobruchac :D pewnie tak :P no ale to tak w skrocie...napiszcie mi co o tym myslicie czy sie czepiam i czy wogole...chce znac wasze zdanie..... :D
to tak tyle w skrocie zaraz mykam spac bo jutro rano wstac musze( jechac 2 godziny na jeden wyklad nie ma co :P ).
buziole i dzieki wszystkim za odwiedzinki :*
-
[b]PSOTNIKU pieknie Ci idzie!!!!
ale pij WIECEJ!!!!!!
to wazne! Pozdrawiam i trzymam kciuki!!
-
czesc Asiu no oczywiscie ze nalezy mu sie ochrzanik tym bardziej ze byl na necie to nie rozumiem dlaczego ci nic nie napisal ja tez bym sie troszke wkurzyla :twisted: niech sobie w kulki nie leci :wink: napewno sie wszytsko wyjasni yyy widze ze dietkowo nie jest zle u ciebie mnie narazie nie pytaj lepiej o dietke :evil: niedlugo wracam do Polski hurrraaahurrrraaa s teraz ide sie wykapac i spac o 4 pobudka
-
hej dziewczynki kochane :D
dzisiaj dietkowo zaszalałam :(
sniadanie: poł grachamki z twarożkiem truskawkowym
drugie sniadanie: 3 parówki z keczupem
obiad: 3 parówki bez keczupu :P
podwieczorek: kawa ze smietanka
dodatkowo 3 kieliszki likierów: kokosowy, ajerkoniak i kremu irlandziego
kolacja: grzanka z serem
poza tym pojechalam dzisiaj do szkoly na 40 minut lekcji :D potem pojechalam do cerfura zobaczyc te orbitreki ale nie mieli tego z promocji byl inny w tej cenie ale jakos zle mi sie na nim jezdzilo jak go wyprubowywalam wiecpo co kupowac coz z czego bylabym niezadowolona wiec wyszlam :) i dobrze zrobilam bo mama jak wrocila powiedziala mi ze zapisala mnie znaczy siebie ale ja za nia moge chodzic na te tanie karnety z pracy i uwaga wiecie cio :D miesiecznie zajecia aerobikowe, joga, relakcacyjne, na kregoslup...bez ograniczen cale tluste 3 zł ( bo za 10 m-cy 30zł) smiesnze ceny prawda :D i dodatkowo praca mamy refunduje 50% ceny za basen tylko trzeba fakture zabrac :D normalnie odlot :d i po co mi orbitrek jak moge chodzi i to z kapcia mam 10 minut :D ha normalnie wow wii wiii :D
a moje kochanie....jest w stargardzie...nie pytajcie co tam robi, dlaczego tam sie znalazl sama niewiele wiem, dostalam rano dwa esy z wyjasnieniem gdzie jest i przeprosinami ze wyjechal bez slowa, ale pilne to bylo.... tak wiec.....z facetami :D
asiu masz racje naleza mu sie porzadne ciegi niech sobie nie wyobraza :D tylko pierw niech przyjedzie :D
madziu tak wiem ladnie mi idzie ale kolejny lekarz mnie opierdzielil ze tak szybko- uroki jak sie jest w medyku i ma praktyki w szpitalu a jak jeszcze wszyscy cie znaja po rodzinie to juz kompletnie ale wiem ze za szybko schudlam i pic musze wiecej ale przerzucilam sie na herbate jak mi woda nie wchodzi to chociaz to sprobuje :D
kasiu- nio to wielka frajda nalozyc cos malego :d jak wzielam te spodnie nr 40 to one takie malenkie mi sie wydawaly i mowie gdzie tam zdoluje sie a tu weszlam troche ciasnawe byly ale weszlam :D na upartego gorzej opiete chodza niekiedy na ulicy :D
dobra koncze buziole :D
-
hej dziewczynki kochane :D
dietkowo u mnie bez zmian :)
sniadanie:serek truskawkowy
drugie sniadanie: grzanka z serem ( zasmakowaly mi jak nic :D )
obiad: tortilla z McDonalda + cola ( wiem buraz a cole mi sie należy :lol: )
deser: shake truskawkowy
kolacja: dwie grzanki z serem
i teraz godzinke temu: piwo z sokiem( namówili mnie skubańcy :lol: )
a poza tym to napstrykałam sie dzisiaj duzo mammografii w szpitalu :) chyba z 40 cycków zmacałam :D nabiegalam sie doc iemni pod gorke góra dół góra dół i tak mi dzionek upłynął...z moim sloneczkiem jest cieżko nie wiem co to bedzie bo mam na niego z deczka focha za to ze wyjechał ale nie wiem kiedy wróci bo sie ze mna nie kontaktuje wiec czas pokaze i zobaczymy co mi powie po powrocie., narazie nie mówie nic wiecej... :)
cwiczen tradycyjnie zero chyba ze wliczyc sprinty ze zdjęciami i tym podobną rekreacje na placówce :)
jutro mam zaliczenie z radioterapii :| matko boje si etroche bo srednio sie uczylam ale jeszcze jutro pokuje troche :) na 8:15 mam zajecia na golęcinie wiec musze ok 6 wstac wiec zmykam juz :D
buziole :D
-
WPADAM Z POZDROWIENAMI I ZYCZE MILEGO,DIETKOWEGO DNIA!!!!
BUZIAKI!!!!
-
Ale tych parowek zjadlas :lol: ale mam nadzieje ze juz sie poprawilas? :wink: :lol:
http://www.callutheran.edu/gf/images/picts/gar-3003.jpg
-
Asiu kochaniutka, szalejesz z tym jedzonkiem :D te grzanki z serem to chyba nie dietetyczne są, cio ? :twisted: :D Łobuz z Ciebie i już :lol:
Ale przez ten Twój urok wybaczam :D
a z facetem to chyba naprawde musisz pogadać....nie można się nie odzywać od tak ( znam to, oj znam :evil: )
-
hej kochane :D
no u mnie z nastrojem to juz lepiej wczoraj byl dzien zalamki...z moim kochaniem kiepsko sprawy stoja....co sie okazalo....wybral sie z kolega na zwiedzanie polski i nie wie kiedy wroci....nasz zwiazek stoi pod wieklim znakiem zapytania, chcoiaz mi na nim bardzo zalezy, nawte nie wiecie jak bardzo....jakby wrocil wyjasnil wszystko przeprosil to bym wybaczyla....ale jakos nie zapowiada sie ze szybko wroci, a kazdy dzien bez niego to dla mnie wieczność :( wiem glupia jestem i wogole takie gadanie pfiiii powiecie co tam mozna czuc po 2 miesiacach bycia z soba, ale powiem wam ze nie czulam tego po 1,5 roku bycia z poprzednim chlopakiem....ale mniejsza o to....dietkowo teraz :)
wczoraj mis ie zaszalalo z wiadomych wzgledów...piwo, chipsy....ale nalezalo mi sie cos od zycia a bylam w takim stanie ze tylko piwo moglo mnie uratowac :D gadam jak alkoholik jakis hehehe :lol: :lol: :lol:
dzisiaj tak:
sniadanie:serek brzoskwiniowy
drugie s niadanie- dwa male jabluszka
III sniadanie: grzybki w occie ( wariuje przez @ i stres :) )
obiad: makaron z sosem serowym i szpinakiem
glimmy- co do tych grzanek to nie wydaje mi sie ze maja wiele kcal :D ja robie je tak:
chrupki sucharek szt jeden( 39 kcal) i na to klade plasterek sera zółtego(ok 50 kcal), niekiedy pod spod dam ogoreczka malosolka i pomidora( ok 5-10 kcal) a jak to ma mi na dluzej starczec to szyneczki jakiejs poloze (??kcal w zaleznosci od szynki ale tez niewiele) potem to wstawiam na chwilke do mikrofalówki zeby serek sie rozpuscil i dodaje keczup :D wiec taka podstawowa grzanka z serem ma ok 100kcal :D na przekaske w sam raz :D
katsonku :D- po tych parowkach tak mnie pimpek bolał ze mam dość na długi czas :D
madziu- dziekuje za pozdrowionka i do przeczytania na gadu :D
dzisiaj ważenie było, w zasadzie przytyło mi sie pół kilo ale to przez okres....bylam tez po sniadaniu....wiec zabardzo sie tym nie przejmuje :D
cos mnie zaczyna lapać jakieś przeziebienie. gardlo mam zawalone, katar mi sie pojawia...ojojojjj ciezko ciezko .....
co do zaliczenia z radioterapii to nie poszlo mi :( ....pewnie nie zalicze ( pierwszy sprawdzian od poczatku szkoly :P ) ale pojde poprawie naucze sie bo nie wiedzialam ze ta facetka to kawal kurwiszonka i pyta z takich gówniaczkow a podstawy daruje sobie....wrrr na nia :D
to tak tyle o mnie dziewczynki jutro zaszaleje w patio bo qmpel grac bedzie to mam nadzieje ze rozgrzeszenie dostane :D ale oiecuje poprawe, zdeszta juz sie poprawiam :D
buziole :D
-
hej misiek :*
teraz dopiero wyczailam fotki, wygladasz swietnie, a twoj brzuch... masakra poprostu! ja swojego bym nawet cm nie pokazala - nie cwicze wogule i nie ma o pokazywac :)
ja oczywiscie zjebalam caly dzien, ale biore sie za siebie, przez ten tydzien przytylam prawie 2 kg, przez piwkowanie, buleczki, i wiele innych tuczacych rzeczy - od buleczek sie musze odzwyczaic chyba a piwo zamienie na wodke :D HeHe,
3m sie cieplutko :* i walczmy ! :*
-
Pozdrawiam asiulka weekendowo :D
uszka do góry :D
-
Psotniczku rozumie cie jak sie czujesz z ta miloscia do swojego bylego cholopaka :roll: Kiedys ,jeszcze nie tak dawno przechodzilam przez to samo,ale juz sie wyleczylam z tego i teraz kocham zwierzaczki i one chociaz mnie nigdy nie zawioda :wink: :lol: