Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: pomozcie

  1. #1
    Guest

    Domyślnie pomozcie

    przytylam 30 kilo i jestem zalamana, nie moge chodzic, bola mnie kolana i stopy, czuje sie nikim, bylam u lekarza, wysmial mnie ze mam mniej jesc,i tyle. Uparlam sie i dal mi skierowanie . Termin na listopad. Mam depresje, ciagle jem, poczatki bulimmi. Nie wiem co robic.

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Zotywarkoczyk - nie dołkuj się ja na początku roku miałam 35 kg za dużo podejścia lekarza nie będę komentować bo dla mnie to palant zamiast Ci poóc zdołował Cię, a problem z nadwagą to nie jest błacha sprawa wiem sama o tym Ja w ciąży bardzo szybko tyłam i żaluje że nie wybrałam się do lekarza po poradę bo same słowa: "jedz mniej" nic u mnie nie skutkowały

    GŁOWA DO GÓRY ZACHĘCAM DO DIETKI teraz warzywa są coraz tańsze więc może warto jeść je i wszystko co mało kalryczne

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    mam straszny problem , z weglowodanami, jak nie jem chleba, bulek chodze glodna a po warzywach mam problemy z zoladkiem , dopiero przegladam To forum, szukam jakis diet

  4. #4
    Dafni82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Głowa do góry. Na tej stronce znajdziesz wsparcie!!!

    Produkty zbożowe w naturalny sposób poprawiają humor! Nie warto z nich rezygnować podczas diety (można nabawić się zaparć i osłabić przemianę materii). Warto natomiast zastąpić bułkę grachamką a chleb "zwykły" pełnoziarnistym (wprowadzić do diety makarony pełnoziarniste, ryż brązowy...)

    Polecam ci na początek dietę 1500 kalorii. Nie jest zbytnio drastyczna, możesz jeść prawie wszystko tylko w ograniczonych ilościach. Jeśli ta dieta jest nie dla ciebie to polecam diety typu diamondów czy dobrych połączeń.

    Takie ograniczenie jedzenia niesamowicie dodaje energii. Zanim zaczełam się odchudzać nic mi się nie chciało, nie mogłam na siebię patrzeć, czułam się ociężała... Pierwsze tygodnie diety były super, miałam tyle energii że nie potrafiłam usiedzieć w jednym miejscu...

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Po tej diecie czy wogole na skutek odchudzania? Ja dzis znalazlam licznik kalorii tu, uciecszylam sie, nawet nie wiedzialam ze tak duzo tych kalorii zjadam! Dzis sobie zrobilam zestawienie na 1020kalorii. Powinno byc ok, na snidanie zjadlam bob, ktory lubie i pol kromki chleba plus jajko, kawa z mlekiem, na obiad mam zupe jarzynowa, do tego upieke sobie piers z kurczaka na grillu plus ogorek zielony z pomidorem , najgorzej bedzie z kolacja, sprobuje pic wiecej wody mineralnej. Co mi polecicie, gotowe diety czy takie wlasne komponowanie??? Mi chyba wlasne lepiej lezy, nie musze szukac skladnikow.Nie wiem jaka aktywnosc przyjac . Biegac z kolanami troche mi za ciezko, poza tym nie mam na tyle sily . Czuje sie jak slon a plywanie mnie nudzi.

    Mam jeszcze pytanie jedno: ile najlepiej chudnac aby skora sie ladnie zstepowala, nie chce miec jej obwislej ani rozstepow noi biust tez mi lezy na sercu pozdrawiam

  6. #6
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj Zlotywarkoczyku (sliczny nick )
    Ja rowniez polecam Ci diete oparta na wyliczaniu kalorii, moze nie 1000 na poczatek ale 1200 do 1500. Nie wiem ile wazysz? Ile masz wzrostu? ile masz lat?
    Podstawa sa systematyczne posilki, male ale czeste - 4 - 5 na dzien, do tego przynajmniej 2 litry wody. Ja komponuje posilki sama, zastapilam calkowicie bialy chleb ciemnym, bialy makaron razowym, bialy ryz brazowym, nie uzywam cukru (jesli juz to tylko brazowy), nie jem tlustych rzeczy, w zasadzie nie jem slodyczy. I dziala! chudne sobie niecaly kilogram tygodniowo, tak jest najzdrowiej. Bylam na tysiaku przez prawie 2 miesiace, teraz staram sie zwiekszyc limit do 1200 ale ciezko idzie. Na dodatek malo sie ruszam dlatego i w psychice mam blokade przed zwiekszeniem limitu, tak podejrzewam.
    Na poczatek polecam Ci lekture watkow Margolki o pieknym ciele i watek, ktory nazywa sie chyba "odchudzam sie i nie chudne" czy jakos podobnie.
    Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki za dalsza Twoja walke! Nie poddawaj sie, sprobuj, zrob sobie suwaczek, on dziala bardzo motywujaco.
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    Buttermilk, jak mi milo ze mam Was czuje sie mniej samotna i jakos checi i motywacja wieksza, mam 29 lat, wzrost 177 cm, waze ponad 90 kilo, a wazylam zawsze 62-67 , mam dosc wolny metabolizm, zwykle stosowalam ograniczenia, ale mialam kryzysy , sklonnosc do bulimii, cale szczescie ze jest to tak koszmarne ze rzadko mnie ciagnie, ten efekt jojo jest u mnie straszny, lagodzenie stresow jedzeniem, ale juz mam dosc takiej wagi. Zle sie diete stosuje przy rodzinie, zwykle patrza z przymruzeniem oka. Na slasku niestety tluszcze, smazone miesa, kluski. Ale sprobuje cos zdzialac. Bardzo mnie martwi zwiotczala skora i obwisly biust po dietach, stad zastanawiam sie jak tego uniknac. Jak Wy sobie radzicie z tym problemem?

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    jak sie ustawia ten licznik??

  9. #9
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Złotywarkoczyku(tak-bardzo ładny nick
    jeśli chodzi Ci o dziennik kalorii, to wpisujesz daną rzecz, którą zjadłaś w puste pole, a potem jak Ci wyskoczą propozycje wybierasz,która dotyczy Ciebie i dajesz dodaj. Np wpisujesz jajko-i wyskakuje Ci-sadzone,albo białko,...i wybierasz to,co zjadłaś. Mam nadzieję,że dobrze zrozumiałam,ze o dziennik kalorii Ci chodzi.
    A wiesz-ja też mam 177 i waże 90kg (wiek-24lata) więc będę Cię wspierać Ja jestem od 1,5 mies na diecie i schudłam 12kg.Trochę to dużo-wiem,ale startowałam z wagi...wstyd się przyznać...102kg Dasz radę! Wierzę w to! Ale nie ma co oszukiwać-łatwo nie będzie..ale wszystko jest możliwe..trzeba tylko w to uwierzyc i KONSEKWENTNIE dażyć do swojego celu.Mam nadzieję,że także to forum będzie dla Ciebie pewnym sposobem do osiągnięcia upragnionej wagiBuźka!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Agnieszko a jk z Twoja skora, jak zapobiegasz zwiotczeniu i rozstepom, ja sie tego bardzo boje

    Renata

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •