Takijko no to dobre wiesci. Czekamy na Twoj powrot i na relacje z dietkowania. Milej pracy zatem.
Takijko no to dobre wiesci. Czekamy na Twoj powrot i na relacje z dietkowania. Milej pracy zatem.
Przesyłam przebiśniega i pozdrawiam
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Takija,ale genialny pomysl z tym pilingiem z kawy czytlam na innym watku!!!
Dzisiaj mam zamiar wyprobowac
Milego dzionka
Takijko, w sumie to zazdroszczę Ci pracy.
Mocno Cię ściskam
Hi Takija, czytam, że u Ciebie wiele się dzieje. :P
Pozdrawiam serdecznie. :P :P :P
Pakuneczek dobrej energii ślę w Twoją stronę.
Hej Takija,jak tam Ci kochana leci???
Takijko , czy my pożegnamy się wreszcie z tym 108 ?? Już mi obrzydła ta cyfra...i każda powyżej...
Na suwaczku mam 107 , ale tak naprawdę to znowu jest 108...
Hi Takijo, pozdrawiam serdecznie. :P
Bardzo wam wszystkim dziękuję za odwiedzinki - dalej jestem tak zagoniona że zapominam jak się nazywam - ale to mam nadzieję już nie długo potrwa. Proszę państwa waga od tygodnia rano pokazuje 106,5 kg dlatego zmieniłam suwaczek na 107 - nie umię zrobic by pokazywał 106,5 - mam nadzieję że dalej bedę tracić na wadze - choć przyznaję się ze ostatnio bardzo mało ruchu mam - chyba ze do ruchu zaliczyć pisanie na komputerze przez 12÷15 godzin dziennie Od 12 lutego bede miała troche wiecej czasu na pracę ( może parę razy i w nocy popracuję) bo Ania jedzie na ferie zimowe do dziadków - także może na koniec lutego skończy sie moja ciężka praca i zacznie się normalne funkcjonowanie wtedy obiecuję że wszystkich odwiedzę i kazdemu podziekuje za wsparcie. Narazie znikam papapapa...
Zakładki