Mi też się wydaje, że trzeba pochwalić i docenić. Tylko tak, żeby nie poczuł się zwolniony z obowiązków na najbliższe pół roku, bo już swoje zrobił
A z resztą, to trochę jak z dziećmi. Córkę umiesz uczyć samodzielności, chociaż guziki pewnie nie od razu idealnie zapinałaAle chyba działa podobnie.
Zakładki