Bardzo wam wszystkim dziękuję za odwiedzinki - dalej jestem tak zagoniona że zapominam jak się nazywam - ale to mam nadzieję już nie długo potrwa. Proszę państwa waga od tygodnia rano pokazuje 106,5 kg dlatego zmieniłam suwaczek na 107 - nie umię zrobic by pokazywał 106,5 - mam nadzieję że dalej bedę tracić na wadze - choć przyznaję się ze ostatnio bardzo mało ruchu mam - chyba ze do ruchu zaliczyć pisanie na komputerze przez 12÷15 godzin dziennie Od 12 lutego bede miała troche wiecej czasu na pracę ( może parę razy i w nocy popracuję) bo Ania jedzie na ferie zimowe do dziadków - także może na koniec lutego skończy sie moja ciężka praca i zacznie się normalne funkcjonowanie wtedy obiecuję że wszystkich odwiedzę i kazdemu podziekuje za wsparcie. Narazie znikam papapapa...