Cześć Takijko. NIe pocieszę, bo sama ostatnio mam dołowate nastroje. Też mnie wkurza, że w marzeniach góry przenoszę i świat zmieniam (przynajmniej swój) a wziąć do działania nie ma się komu.
A czasami lepiej byłoby być raptusem i kilka rzeczy zrobić zanim człowiek pomyśli...