Strona 53 z 105 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 1044

Wątek: W ślad za wami- walczę z kilogramami

  1. #521
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kardloz i wszystkie kochane dziewczyny bardzo dziękuję za dobre słowa i gratulacje.również się cieszę niesamowicie z tych straconych kilosów,ale dałam takie zobowiązanie u Korni,że od 130 kg zacznę z ćwiczeniami na rowerku stacjonarnym,mam takiego starego wehikuła
    ale tak strasznie mi ciężko ,wstręt okropniasty, dzisiaj wieczorem mam zymiar podczas oglądania dziennika podjąć się tej pierwszej akcji -po długim czasie,
    mnie bardzo boli,wstyd pisać co,jak tu i mężczyzna zagląda,ale czytałam ,że inne dziewczyny również boli,więc spróbuję ten ból i wstręt pokonać a jutro zdam relację.

    Rano byłam u dentysty-długo tam zabawiłam,bo ząb miał gangrenę i trzeba go było jakoś poleczyć,jaka ja szczęśliwa jestem,że żyję w takich czasach,bo mnie dzięki zastrzykowi nie bolało CHWAŁA BOGU.

  2. #522
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Joluś moja kochana , jak Ty cudnie chudniesz !!Strasznie się cieszę i gratuluję!

    Ja też mam wstręt ogromniasty do tego rowerka , może coś wymyślimy , przecież jadną mądrą rzecz już razem wymyśliłyśmy i działa!Ale chyba na tę boląca część ciała to się nic nie poradzi...
    A za możliwość znieczulania u dentysty to rzeczywiście trzeba Boga chwalić , ja nie chodziłabym tam wcale , gdyby nie było zastrzyków.
    Pozdrawiam.

  3. #523
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chwała Bogu, że ja nigdy nie miałam większych problemów z zębami, tylko mam dziury i sama nie wiem czemu, przecież myje zęby...może coś wiecie o tym?? Mi ktoś mówił, że twarda woda do płukania zębów może tak działać

  4. #524
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Nan ,myślę,że zęby,podobnie jak włosy-ich jakość-po prostu dziedziczymy-ja mam problemy ze zębami a mój mąż ma silne jak koń
    i do tego i włosy ma grube i mocne a ja słabe.

  5. #525
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Megamaxi- ja kiedyś, jak bylam młodsza to miałam włosy jak sznury, a teraz...za siankiem się chowają

  6. #526
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Megamaxi Wpadłam sie przywitać po długiej nieobecności i musze przyznac,że nieżle Ci idzie,zreszta co ja mówie idzie Ci fantastycznie i chyba powinnam brac z Ciebie przykład,bo zamiast iśc do przodu lub chociaż stać w miejscu ja cofam sie i znów zaczynam z wysokiego pułapu no nic,będe wpadać i sprawdzać jak Ci idzie,może i ja sie dzieki temu pozbieram
    Buziaczki

  7. #527
    Guest

    Domyślnie

    Witaj MegaMaxi

    Dziękuję za odwiedzinki na moim wątku

    Obie mordujemy się z taką dużą wagą, ale powolutku, powolutku damy radę. Pisałaś, że zaczniesz ćwiczyć od 130 kg. Niby ludzie mówią że to obciąża stawy i na pewno tak jest. Choć powiem Ci szczerze że zakochałam się w aerobiku choć wiadomo, ze podskoki i w ogóle, ale jakoś żyję Poczekaj sprawdzę, chyba żyję, w każdym bądż razie mam puls Powiem Ci, że tak mnie rozochocił ten aerobik, ze chętnie bym pobiegała, ale to juz pewno zabójstwo. może na wiosne. Powiem Ci, że ćwicze głównie dlatego żeby skóra się wchłaniała, bo w kosmetyki średnio wierzę choć smaruje zawzięcie

    A co do zębów i włosów, też myślę, że sie dziedziczy. Ja mam identyczne zęby jak mój tato. Takie same ułożenie, takie same szpary, wielkość. Śmiejemy się, że to nasz kod genetyczny

    Całuski

  8. #528
    didi1963 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Mieszka w
    Ostroszowice
    Posty
    12

    Domyślnie

    Dawno mnie tu nie bylo.Niestety mam dużo pracy. Bardzo się ucieszyłam, że masz tak duże efekty w dietkowaniu Gratuluję. Jeśli chodzi o ćwiczenia popatrz na stronkę
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Zacznij od kilku powtórzeń powoli i nie wysilaj za bardzo.

  9. #529
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ło matko, ćwiczyłam kiedyś te ćwiczenia i trzeba być na prawde nieźle wygimnastykowanym i wyćwiczonym żeby to ćwiczyć, ja się czułam jak przewrócony karaluch, a wcale tak źle ze mną nie jest jeśli chodzi o ćwiczenia

  10. #530
    salsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo, bardzo Ci gratuluję. Bardzo mnie zmotywowałaś. Ja też strasznie przytyłam w ciąży. Teraz jeszcze karmię i... tyję, należę do tego procenta tyjących karmiących. Trzymam kciuki,bedę Ci kibicować i sama powalczę. Życzę Ci wytrwałości. Na prawdę podziwiam Twoje zmagania.

Strona 53 z 105 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •