-
Polecam jeszcze zrobienie sobie suwaczka - motywuje bardzo
I nie pozwala stracić z oczu ani początku zmagań ani celu
A jaka radość, jak można go przesunąć
-
robie go i robie ale nie wskakuje
-
I wyskoczył
A jak minął ten dzionek?Taki notesik to fajna rzecz jak się liczy kalorie.Sama wczesniej przerabiałam i był bardzo pomocny.Teraz zreszta tez zapisuje...ale grzeszki i jedzenie,po którym nie czuje sie zbyt dobrze,lub które wyzwala u mnie dalszą chęc jedzenia a potem wykluczam
A co do dietki SB,którą stosuję to mnie zainteresowała,stosuje od 1,5 tyg. i bardzo sobie chwalę.Jeżeli masz ochotę,polecam stronkę http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=57432&start=0Tam znajdziesz wszystko od opisu diety(moim zdaniem najlepszy jaki znalazłam w necie )po smaczne przepisy
Pozdrawiam
-
Gratuluje planu.
Dieta 1000 kalorii jest o tyle dobra że można jeść wszystko na co ma się ochotę Jeśli chodzi o założenia to proponuje jeszcze dodać żeby to były zdrowe kalorie (pełnoziarniste pieczywo i makarony, drób i ryby zamiast wieprzowiny, oliwa z oliwek zamiast smalcu i ograniczenie przetworzonej żywności itp.) Zmiana nawyków żywieniowych przyda się już po zakończeniu diety i pozwoli dostarczyć organizmowi jak najwięcej witamin Oczywiście wszystkie zmiany trzeba prowadzać stopniowo.
Ja narazie tylko biegam, czasami jak się zmobilizuje to kręce hulahopem (ale niezbyt często). To dla mnie i tak dużo, przed dietą potrafiłam cały dzień przesiedzieć
Podczes biegania spalamy tłuszcz (w czasie ćwiczeń wyrabiamy mięśnie). Najlepiej biegać na pusty żołądek, bo wtedy zaczynamy spalać tłuszcz już po 15 minutach. Jeśli biegamy po jedzeniu to zaczynamy spalać tłuszcz dopiero po 30 minutach. Ja biegam od 2 tygodni i kondycja mi się wyraźnie poprawiła. Pierwszego dnia przebiegłam łącznie 15 minut (z pięcioma przerwami ), a wczoraj biegłam już 25 minut bez przerwy (oczywiście nie ma się czym chwalić ale dla mnie to i tak sukces )
Polecam Ci też "dzienniek kalorii" na tej stronce.
-
Dzień dobry
Jak tam początki
Wierzę, że pełna zapału jesteś
Dafni82 - Co do tego spalania to radzę poczytać sobie w wątku tagotty, bardzo mądrze i przystępnie dziewczyny tam wszystko wyjaśniły
-
Zapomniałam napisac tytułu wątyku: "a co ty tak GRUBNIESZ????????" w Pamiętniku odchudzania
Miłego dnia
-
-
Hej
Dzionek minął całkiem, całkiem dobrze
kalorii 1050 - wieczorkiem kilka pistacji
ale na ćwiczenia w tym upale już sie nie zdecydowałam
Dziś mam ze sobą w pracy 3 posiłki
o 7 zjadłam kanapkę z grahama +sałata+plasterek light sera żółtego + plaster pomidora + 4 plasterki ogórka i kawa z mlekiem - ok 200 kal
na II śniadanie mam serek danio light - 130 kal
a potem zamieniłam przegryzke z obiadem , bo jak zjem o 13 przegryzkę to do obiadu jak wczoraj byłm głodna jak ch......
więc mam dziś w pracy obiad : sałata zielona, pomidor, ogórek zielony i kiszony, czosnek, cebula, papryka + 70 gram polędwicy i 1 jajko - zmieszane wszystko w sałatę
a przegryzkę zjem w domku
I tak będzie mi łatwiej wytrzymac
Aga 170 - tak,tak pełna zapału jestem a i po nocy suwaczek mi wskoczył
polly9 - notesik jak narazie sie sprawdza,i w 100 % sie zgadzam ze trzeba unikać jedzenia, które wyzwala chęć sięgnięcia po więcej i więcej
A dieta SB jest bardzo fajna , teraz większość założeń z niej stosuję, z tym że rano kanapkę jedną z ciemnego pieczywka sobie serwuję
Dafni 82 - tak właśnie zaczęłam wprowadzać, oliwa z oliwek , pełne ziarna , duużo warzyw, drób, rybki i cielęcina , chude mleko, i ogarniczyłam pełne w węgklowodany owoce a nawet na razie ich nie jem bo pobudzają u mnie apetyt. Co do biegania to boję sie ze sie zniechęce, bo chyba tez pierwszego dnia nie uda mi sie przebiec dłużej niż 15 minut i to pewnie z więcej niż 5 przerwami. Jak Ci sie udało pokonać te pierwsze dni ??? I czy biegasz codziennie ??
Annaise - dzionek był całkiem ok, dzis będzie lepiej, dziś idę biegać.
Uda nam się
Pozdrawiam
-
pieknie, bo ja ostatnio ok 1500 zjadam i przestałam cwiczyć , ale się w końcu muszę zmobilizować!!!
-
BRAWO BRAWO BRAWO
Ładnie dietkujesz
Widzę, że masz podobnie jak ja- ok 70% kcal zjadasz w pracy
W domku po 18.00 trudno czasem wytrwać Ja staram się czymś zająć - ostatnio wszystko mam wyprasowane na czas, wyprane, posprzątane...
Więc oprócz straconych kilogramów są dodatkowe zalety
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki