Witam w nowym tygodniu![]()
Rozchorowałam się, buuuuupojechałam do domu na weekend i nie było przebacz, mama nie pozwoliła mi być na diecie w czasie choroby, musiałam brać leki i jeść rosołki....
troszke mi już lepiej, ale z wagą nie tak fajnie jak być powinn, po jedzeniu mamy w weekend mam ubytek wagi tylko 0.7 kg..... mam nadzieje że moja prawdziwa waga jest mniejsza a to efekt tego że mam zapełnione jelitka, i niedługo wszystko wróci do normy
ważne że spadek jest i jestem coraz bliżej 8ki, .... a potem bieg na wymarzoną 7kę
![]()
ide spać Kochani, jestem wykończona, te leki chyba mają środki nasenne.
Zakładki