-
jak dobrze ze cie dzisiaj znalazłam!!!tego mi trzeba bylo!!jestem od 1 lipca na dietce i tez niexle sobie radze, ale cos mi zaczeło brakować powera...i chyba go złapałam!!dzieki!!!
-
hej Glimmy
qrcze powinnam wziasc z ciebie przyklad.... i tez uprawiac tyle gimnastyki co ty a mnie sotatnio rowerka pozbawili, karnet mi sie skonczyl to musze sobie zorganizowac jakies cwiczenia hehehe
ciesze sie ze zgubilas kolejne 2 kiloski i ze podoba ci sie nowy styl zycia
powodzenia
buziaki :*
-
Glimmy puk puk witam,,,dobrze ze sie nie spieszysz juz tak bardzo ,,ja zrzucilam w pol roku i kilka dni 34 k,,,i uwierz mi bylam a w zasadzie jestm juz chyba na wycienczeniu hehe to bylo wyzwanie,,,ale dalam rade przeszlam 2 kuracje Dc 600-800brzuszkow dziennie i okolo godz-2 na rowerku d tego silownia aerobic pilatles,,,itd troche tego bylo,,ale jak juz dobrze wiesz dieta bez ruchu nie ma szans,,3mam kciuki,,i nie daj sie ,pozdrawiam
-
hej
Lideczkobis nawet nie wiesz jak się cieszę, że moje postępowianie może być da kogoś pawerem do działania, oby tak dalej, bo wiesz mi.. kiedy ćwiczenia zajmują mi cały dzień, to nie mam czasu mysleć o głupotach (czyt. o jedzeniu)... a nie pamiętam kiedy byłam tak ostatnio szczęśliwa jak teraaz gdy się porządnie zmęcze i bolą mnie wszystkie mięśnie , jak wykonuję jakieś nowe ćwiczenie to odkrywam nowe mięśnie o których nie wiedziałąm że są... jak zabolało to poczułam
Ćwiczę bez ubrań , w samej sportowej bieliźnie, dlaczego?... bo wtedy widzę swoje fałdy tłuszczu, jak się zginają i męczą, ruszają się wraz ze mną nareszcie , i kiedy wyobrażam sobie swoje ciało jędrne , umięśnione i bez tłuszczu to wiem, że to wszystko ma sens.
psotniku cieszę się bardzo że mnie odwiedzasz , proszę szybciutko zorganizować sobie ćwiczonka , bo dieta bez ćwiczeń (jak dla mnie) strasznie się ciągnie
gosiakk, milutko że wpadłaś, byłam na Twoim wąteczku już wcześniej, i podziwiałam Twój upór, widząc zdjątka jeszcze bardziej wiem że słuszne jest to co robię. Wielkie ukłony w Twoją stronę za tą ilość brzuszków, huh, ja póki co robię 50-60 w jednej serii, a ćwiczę dwa razy dziennie. Ale będę Cię gonić
Dzięki temu forum nauczyłam się jak ważne podczas diety jest dbanie o skórę, dlatego też kiedy rano i wieczorem biorę prysznic, to masuję szorstką gąbką całe ciało, a potem wcieram balsam ujędrniający, masując skórę..
Wiem że to dopiero początek, ale ja już widzę poprawę stanu skóry, ćwiczenia dieta i masaże z basamami robią cuda, mój brzuszek stał się gładziutki, miły w dotyku i jakiś taki twardszy... zmniejsza się stopniowo, w tej chwili najbardziej w miejscu żołądka, moim wrogiem numer jeden jest fałd u dołu brzucha... ale i jego pokonam , grube uda to wróg numer dwa, ale rowerek mi w tym pomaga... tak więc wszystko jest na dobrej drodze
buziaki
-
Solidna dawka optymizmu
Brwo, brawo, brawo
Za ćwiczenia, dietkę, zdrowe podejscie do siebie i optymizm właśnie :P
Trzymam kciuki za postępy
-
BRAWO - byle tak dalej
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg
-
Dziękuje Wam za odwiedzinki, to prawda, optymizm ze mnie kipi ... ale to chyba dzięki tym ćwiczonkom i uwalniającym się hormonom szczęścia, taka jestem hepi
Codziennie wyobrażam sobie siebie jako szczupłą dziewczynę, i strasznie się sobie wtedy podobam... dlatego się nie poddam... nie tym razem
-
:)
No no widze ze kiloski leca hoho! Ja oficjalnie dzisiaj informuje ze 3 cyferki sa juz zamna Gratuluje Tobie i sobie rownoczesnie :P
Pozdrawiam Altek!
-
no witaj altku, już myślałam że o mnie zapomnialeś
oficjalnie Ci gratuluję
-
:)
Hehe zapracowany jestem ostatnio W tym tygodniu nie mam żadnego dnia wolnego to też nie ma kiedy coś napisać No ale bez pracy nie ma kołaczy :P Jedyny problem to taki że ciuchy mam za duże :P Hehe
Pozdrawiam Altek!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki