Oj Kochana! Nie martw się! Waga na pewno już niedługo ruszy w dół. Twoje ciałko jest na razie w ciężkim szoku. Próbuje się bronić, ale wkrótce skapituluje i zaczniesz chudnąć.
Tylko pamiętaj! Nie głodź się!!! Bo jak jeszcze raz przeczytam, że zjadłaś 500 czy 700 kcal na cały dzień to przyjadę do Ciebie (a wiesz, że dalego nie mam :P ) i Ci nakopię. Wiesz gdzie! :P
Pozdraiwm serdecznie!!!
Big
Zakładki