Strona 1 z 30 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 300

Wątek: Tracę motywację - pomocy!!!

  1. #1
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Tracę motywację - pomocy!!!

    Witam na nowym wątku
    kręcę się tu już parę dni (usiłując się odchudzić-oczywiście) i tak sobie oglądam, czytam, tu i tam coś wpiszę. Na początku powoli, ale coś szło doprzodu, tzn. na dół
    A tu nagle stwierdzam, że jakby maleje z dnia na dzień moja motywacja, zaczynam wieczorkami podjadać
    To się źle skończy
    Słuchajcie- pomóżcie mi się zmotywować, proszę Też mieliście takie dołki
    Co robić żeby mi się chciało chcieć.
    Serdeczne pozdrowienia dla miłych grubasków.

  2. #2
    suchelec jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pomyśl sobie, że żeby schudnąć te kilka kilogramów tak się namęczyłaś, kosztowąło Cię to tyle wyżeczeń I zastanów się czy chcesz przez jeden głupi napad zniszczyć to o co walczysz tak ciężko?

    może brzmi to niezbyt miło ale ja sobie to powtarzam za każdym razem gdy mnie złe myśli nachodzą i póki co skutkuje, mam nadzieję, że i Tobie pomoże


    trzymaj się i nie poddawaj!!!

  3. #3
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie, muszę znów i dalej "zacisnąć ząbki".
    Najgorzej jak raz zanurzę je w coś pysznego, a wszystko staje się obojętne.
    Naprawdę, gdyby nie forum, jż nieraz bym się poddała.
    Dzięki, erdecznie pozdrawiam

  4. #4
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No super; dzisiaj miałam obawy, bo byli goście-imieniny mamy i oczywiście mnóstwo pyszności
    Skończyło się na, zakładanym, jednym kawałku ciasta, schabowym i sałatkach. Myślę,że mogę być dumna z siebie pod tym względem
    Niestety nie ma ostatnio warunków do aktywności fizycznej, no sorry-wczoraj był rowerek. Muszę sę zabrać za weidera, ale jakoś nie mogę.
    No to spadam do spania

  5. #5
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj MINUS2!!!
    nie mozesz sie podłamywac!Wieczorkiem,jak Ci sie chce jesc to siadaj do kompa i heja na forum!
    mi wlasnie to pomaga!a pozniej bola mnie plecy,palce i oczy,no i zmykam spac!!
    uwierz mi to zadziala na bank!!!
    a my jestesmy tu od tego zeby Cie wspierac i dopingowac!!
    BUZKA

  6. #6
    rmarta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moj kochany "Minusiku2" co Ty klepies o jakis dolkach!!
    Wez sie w garsc i zrzucaj!!
    Zabraklo mnie kilka dni i jakies dolki!!
    A o pojadaniu wieczorami zapomnij!
    Marchewka w dlon i zajadaj ze smakiem a inne "paskudne rzeczy" zostaw
    My musimy byc piekne i powabne, zapomnialas juz ?
    Tzymam kciuki

    PS. A co do dola? To kto go nie ma
    Ale nie poddaje sie zagladam na forum czytam co piszecie i juz jest lepiej
    Aha no i nie zapomninam o marchewce

  7. #7
    Mmmartuuusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie...grubaski zamieniają się w piękności powoli,ale skutecznie nie trać wiary w siebie...pomyśl-im się udało,to mnie też MUSI SIĘ UDAĆ!!! mi to zawse pomaga,nie będę gorsza od innych myślę sobie i idę do lodówki,biorę kapustę kiszoną albo marchewkę i zajadam sobie i tak mysle wtedy o tych wszytskich "grubaskach" z forum,które tyle razy mi pomogły i nie dały się poddać więc trzymaj się tam i nie spaść tego o co tak walczyłaś i walczysz w dalszym ciągu

  8. #8
    adamczyk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej
    ja tez tak mialam na poczatku...dzielnie sie trzymalam, a tu naglepewnego dnia..."ale jestem glodna" (tak kolo 22 ) i kilka dni podjadalam, ale jak widzialam, ze waga szla w gore zamiast w dol to tylko sie denerwowalam na to moje podjadanie postanowalam sobie godzine do ktorej moge jesc, (tak zeby jeszcze miescic sie w 1000kcal ) i z dnia na dzien obcinalam ta godzine o 5 min az wyszlo, ze jadam do 18.30 hehe wiec trzymaj sie i NIECH MOTYWACJA WRACA!!!! bo pozniej bedziesz zalowac tego podjadania, a jak przestaniesz to tylko bedziesz zadowolona z rezultatow

  9. #9
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    minusik, wreszcie cię znalazłam
    dzięki za wizytę u mnie

    myślę że na forum uda ci się parę dołków razem z nami przetrwać...a jeśli chcesz coś wiedzieć więcej...co mi pomogło to zapraszam na mój stary wątek, na jedne z ostatnich stron...sprobuję ci zaraz wkleić tam link
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  10. #10
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    tu masz ten link:
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...asc&start=1480

    choć najważniejsze jest na stronie 150 ale przejrzyj te parę stron

    pozdrawiam
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Strona 1 z 30 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •