Fajny, szczery blog...
Fajny, szczery blog...
Xenusiu widzę że świątecznie u ciebie, ale troszkę smutniutko. Twoja mama teraz powinna robić wszystko, aby wasze dzieci wspominały święta jak najcieplej.
A bliscy którzy już nie są z nami...hmmm z pewnościąi w święta i nie tylko są przy nas, a my powinniśmy opowiadać naszym dzieciom o tym jakimi byli ludźmi i pokazywać ich zdjęcia. Iść na cmentarz, aby spędzić z nimi chwilkę...Tyle możemy im dać...A nasze dzieci kiedy dorosną będą pamiętać, że święta to taki czas, gdzie chwilka jest dla wszystkich -i tych którzy są i tych którzy już odeszli.
A jak się czujesz ty i twoje maleństwo? Mam nadzieję, że jest OK
Witam z samego poniedziałku.
U mnie weekend przeleciał bardzo szybko w sumie bez wpadek
W sobote rano byłam w pracy potem z Wiktą od Stomatologa i po sobocie a w niedziele rano praca potem pojechałąm umyc samochód i pojechałąm do conforamy i po niedzieli
w sumie nic ciekawego nie robiłam.
nie zgadniecie jakiego mixa jadłam w sobotę winogrona z ogórkami maosolnymi Tak starasznie mio ten mix smakowała ale potem myślałam że mnie rozerwie
Jak byłam u tego stomatologa i rozmawiałam z nia o tym co moge zrobic ze swoja skóra po porodzie i ona powiedziała ze taki zabieg w szpitalu mozna zrobic za który większą częś pokryje NFZ nie wnikałam dalej w tą rozmowe ale dało mi to duzo do myslenia .
jak coś więcej będę wiedziała to oczywiście wam powiem.
witaj Xen: piękny tydzien się nam szykuje, zycze ci zebys wykorzystala go jak najlepiej !!
Powodzenia zycze
Zamieszczone przez XENUSIA28
O rany! A ja myślałam, że z tymi zachciankami jedzeniowymi w ciąży to jakiś mit (sama w takowej nigdy nie byłam, ale tak sobie sądziłam).
Gratuluję bezwpadkowego weekendu i życzę takiego samego tygodnia.
Moj mąż powiedział że jestem nienormalna że jem takie rzeczy no ale co ja mam zrobic jak tak mi to smakowało
W tamtej ciązy nic takiego nie miałam może dlatego że przedtem jadłam wszystko co stało na drodze a teraz musze sie pilnowac
TRiSS i na Ciebie przyjdzie pora z Dzidzią.
Xenusiu, nie przyjdzie, z mojego wyboru. I nie mów, proszę, ze zmienię zdanie, bo ja mam już 39 lat, więc skoro do tej pory nie zmieniłam...
Ok nie będę podłębiac tematu
Triss bardzo bym chciała przyjechac na zlot ale nie ma szans a szkoda naprawde szkoda ale mam nadzieje ze jakies fotki to będę mogła zobaczyc co???
Szkoda, Xenusiu, że nie ma szans na Twój przyjazd.
A zdjęć na pewno porobię dużo i - jeśli tylko wszystkie obecne na nich osoby się zgodzą - chętnie wyślę.
Zakładki