Wątek: OSTATNI DZWONEK !!!!- start 156kg !!!!!!! to nie żart!!!!

Buty!

Ech! To temat rzeka....
Ja też mam problem z kupowaniem butów na zimę Żadne, ale to żadne nie chcą się na mojej łydce dopiąć Kwestia posiadania przeze mnie kozaczków zostaje jak narazie w sferze marzeń. Ratuję się kupowaniem butów do kostki, takich sznurowanych.
W lecie najchętniej chodzę w klapkach. Kupiłam sobie skórzane klapki firmy Lasocki. Na początku były ciasnawe, ale teraz wszystko już jest ok

Biglady- mam to samo z kozakami, nie dość że jestem duża, to jeszcze obdażona dziedzicznie wielkimi łydkami

Zamieszczone przez Nantosvelta

Biglady- mam to samo z kozakami, nie dość że jestem duża, to jeszcze obdażona dziedzicznie wielkimi łydkami

No, to sobie możemy rękę podać !

Heh, czyli nie jestem sama w swym cierpieniu

Jejku, teraz wlasnie sobie uswiadomilam jakie to szczescie mieszkac w kraju gdzie nie ma prawdziwej zimy! Nie bede musiala kupowac kozakow a to zawsze byl prawdziwy koszmar!

Ja nic nie wiem, co to za kraj?
Ja tydzień temu już miałam w ręku śliczne kozaki, takie wysokie. W końcu okropne łydki mi schudły i już miałam nadzieję... Ale nic z tego, dopięły się może do połowy. Mogłam kupić na wyrost, ale cholera wie, czy bym ich dopiero w następną zimę nie ubrała, a wtedy pękłoby mi serce Okropne łydy!

Z calym spokojem moge sie zapisac do klubu dziewczyn z wielgasnymi lydkami . Tak samo jak biglady kupuje na zime ocieplane buty za kostke , a w lecie szuram w klapkach bo to najwygodniejsze ( strasznie mi nogi puchna gdy jest cieplo). W tym roku doprawilam do konca swoje klapki ktore mialam chyba od 5 lat ( firmy Champion), za rok wiec czeka mnie kupowanie nowych. Aktualnie chodze w czarnych butach szmaciakach, ktore kupilam sobie na targu. Sa wygodne i mnie nie obcieraja, a to najwazniejsze. Marze, ze kiedys schudne na tyle, ze bede mogla kupic sobie buty nie tylko wygodne ale i ladne i modne. Na razie przy kupowaniu ograniczam sie do tego czymi pasuja na noge i nie obcieraja, kwestia mody jak na razie dla mnie nie istnieje.
Zreszta w Zabrzu powiem szczerze, nie ma wyboru zadnego jesli chodzi o ciuchy czy buty na mnie. Przewaznie kupuje co jest i ciesze sie, ze w ogole cos na mnie pasuje ( nosze rozmiar 60 - 62!) . Jak schudne to sobie wszystko odbije, bo mamy w Zabrzu calkiem duzy wybor modnych i ladnych ciuszkow w rozmiarze 44-52 . No, ale na to jeszcze musze poczekac, mysle ze na wiosne juz powinnam sie zblizac do rozmiaru 52, a na razie musze przechodzic jesien i zime w tym co mam w szafie.
pozdrowka

Dla mnie w ogóle jest koszmarem kupowanie ciuszków, nawet jak schudne, bo nie cierpie włazić w co kolwiek w liczbie mnogiej i krótkim czasie , butów zresztą też nie, szczególnie jak trzeba pokazać łydki .

Jeny, ale my biedne jesteśmy z tymi łydkami ;P

No dobra koniec gadania o butach i łydeczkach a tak swoja drogą robimy zestwienie

Siadamy z miareczką a wieczorkiem podajemy wymiary prawej nogi

cm w kostce ?
cm w łydce w najszerszym miejscu?
cm jak zaczyna sie miesień w łydce???




ja to mam pomysły ale nie macie sie co dziwic siedze w domu to mi odwala

Kobitki czy są tu jakies kobitki które z bardzo dużej wagi zeszły ??? a moze są jakies zdjęcia???

ja wiem nie kazdy chce sie pokazywac ja postanowiłam wsadzic tu swoje zdjęcia jak na mojej wadze zobaczę 99.900

Nie ukrywam że potem chciałąbym zeby pokazała 80kg i nic mi więcej do szczęścia nie jest potrzebne czyli 72kg mam do zgubienia no co pogadać zawsze mozna tylko gorzej to zrobić.

na pewnym etapie odchudzania włącze ćwiczenia bo na besen jeszcze nie za bardzo sie wstydze ale najpierw musze zejsc z takiej wagi żebym nadawała sie do ćwiczen a nie po kilku krokach umierałą ze zmęczenia .
No to co dziewczyny do wieczorka czekam na wymiary

Xenusia też należę do kobit z megałydami,Nan ,ale co ty wypisujesz,przecież z tobą nie może być tak żle,jak opisujesz, w piątek również chciałam kozaki spróbować,bp rozmiar 42-ale takie wąskie,że nie mogłam stopy zmieścić
a wczoraj obejrzałam czeską edycję programu,jeteś tym,co jesz.TO BYŁO OKROPNE wtym programie w ogóle nie chodzi o to,by pokazać ludziom ,jak się odchudzać, tylko chodzi o pakazanie sensacji-jestem zbulwesowana