Wątek: OSTATNI DZWONEK !!!!- start 156kg !!!!!!! to nie żart!!!!

No i stało się doadł mnie dołek
Pogoda koszmar, jestem głodna , dziecko chore itd itd.........

nic mi się nie chce wczoraj szukałam ubrań w swojej szafie i jak zwykle nic tam nie ma ciekawego

jesień już prawie za oknami a ja nie mam butów hmmm kolejny dołek

Co wy robicie jak wpadacie w taki humorek?

rewolucja suwak masz czad aż miło popatrzec

Kusy gdzie ty sie podziewasz???? czekamy na ciebie

Ja się nad sobą użalam albo, co gorsze, użalam się koleżance, aż ona nie może tego słuchać i mówi: "przestań wymyślać sobie problemy". I to działa na mnie jak kubeł zimnej wody, bo rzeczywiście czasami przeginam i tylko dokładam sobie wyimaginowanych kłopotów, żeby użalanie było bardziej efektowne. No ale co ja poradzę? Jak się smucę, to na całego Nie martw się, ja też nie mam butów na zimę. Miałabym, ale absolutnie nie dopięły mi się na łydce, więc nie kupiłam.

Xenia głowa do góry!To minie ! Ja zaopatruję się w ciuchy na Allegro - udało mi się kupić wiele fajnych rzeczy. Muszę zrobić porządki i trochę powystawiać ( o dziwo niektóre zrobiły się za duże - myślałam , że tego nie doczekam!). Jeżeli chodzi o buty to nawet nie mówię! Jak idę do sklepu to kompletnie nic nie ma - nie dość że mam dość szeroką stopę to jeszcze rozmiar 42. Załamąc się można! Chyba jeszcze nigdy nie kupiłam dokładnie takich butów jakie bym chciała. Teraz odkryłam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i może tam mi się uda.

Ja na chandrę idę kupić sobie jakiś kosmetyk - zawsze mi pomaga. Pozdrawiam!

Oj ja też lubie się nad sobą użalać a najlepiej jak wszyscy się nademną użalają, chociaż nie ma nad czym , taka już nasza natura ;p

Dolki najlepiej przeczekac z fajna ksiazka pod koldra albo kupic sobie nowy kosmetyk. Przynajmniej na mnie to najlepiej dziala
A przy pielegnacji skory potrzebna jest systematycznosc. Ja sie obsesyjnie smaruje od zawsze przeroznymi balsamami i nic (oprocz tluszczyku ) mi nie zwisa.

Wpadam sie przywitać!
A jeśli chodzi o złe humorki , dołki itp. to mi bardzo pomaga to forum.Popiszę sobie , ponarzekam , poskarżę się troszkę , potem poczytam co u dziewczyn i już mi lepiej...

Dobra herbata albo kawa, ew. rozmowa z przyjaciółką

Xenusia na dołki również moim antidotum jest forum,czytam wątki i złe myśli wyciszają się ,w szafie u mnie również nic ciekawego,ale zaczęłam się rozgldać za materiałami,i taką pelerynkę mam zamiar sobie uszyć- z pomocą mamy...
z butami jest dokładnie tak jak pisze Balbinka,to i tak ciekawe,że będąc dorosłą tak mi się stopa powiększyła,oczywiście nie stopa życiowa kiedyś kupowałam 39 a teraz z musu 42,bo 43 prawie nigdy nie widzialam Trzymaj się Xeniu,nie daj się chorobie pij cytrynkę i czosnek jest też dobry na przeziębienia i pij ziółka. Moje dzieci też chorują,i to takie błędne koło,jeden skończy a drugi wpada w chorobę..

A ze stopami to jest tak, że im człowiek grubszy tym ma szerszą stopę i musi większe buty kupować, jak schudłam to mi się zmniejszył rozmiar butów o 1

Cześć Xenusia!Moj najlepszy sposób na chandrę to po prostu idę do ciucholandu , tam szperam między ciuchami które mnie interesują .zawsze coś znajdę na mój rozmiar No nie powiem nieraz się powkórzam zanim coś znajdę .Ale jak już coś dopadnę to wiem ,że jest to coś orginalnego i napewno nikt tego nie będzię miał . A co do butów też mam problem bo mam wysokie podbicie. Hej , to trzymaj się chandra minie z nadejściem kolejnego pięknego i słonecznego dnia.