Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

Angie przezkogo masz napisana te diete glodowke ????

Cześc kobietki !
Jak tak czytam, to dochodzę do wniosku, że to chyba jakieś ogólne zmęczenie tą szaloną zimą... ja też nie mam efektów, wkurza mnie to i zaczęłam myśleć co robić dalej. Na moim wątku wszystko dokładnie opisałam.
Emelko myślę, że przerwa jest dobra i pomoże naładować akumulatorki. Ja to nie mam od czego przerywac, bo marne efekty w tym moim dietkowaniu. nagadajcie mi trochę u mnie, może coś pomoże ??

Syropinka na pewno będzie dobrze a nastrój taki jakis dziwny, nie ma sily na nic i generalnie najchetniej to by sie nic nie robilo ale nie ma lekko. Na szczeście dzisiejszy dzień mi torche naladowal akumulatory, bo slneczko swiecilo, a poza tym kalorycznie tez sporo zjadlam, cos kolo 2000 kcal
fajna ta przerwa zwaze sie w srode zeby skontrolowac jak moja waga na to reaguje

Anggie DC= dieta cambriage. Emelko jesli sadzisz, ze jest ona ci potrzebna...to nie zastanawiaj sie tylko stosuj

dobra przerwa nie jest zła... hihihi byle tylko z głową

[color=blue]EMELKA GŁOWA DO GÓRY IDZIE WIOSNA I BĘDZIE LEPIEJ SŁONKO MŁODE WARZYWKA MNIAM :P I OWOCE :P l

tenia,fajne łabadki Usiłowałam dzisiaj takiego jednego obfocic z bliska,ale na mnie nasyczał jak wsciekła zmija,to sobie dałam spokoj
Emelko,z badaniami pomysł dobry i rozsadny Co do zawieszenia diety,pewnie tez.Ja bym sie bała,bo znam siebie Ale ty jestes rozsadna kobita z imponujacymi wynikami I sama wiesz najlepiej,co dla ciebie dobre.
Swoja droga..Kiedy ja bede mogła sie pochwalic -20??
Zauwazyłas,ze słonko dzisiaj pokochało Kraków ?

Zamieszczone przez Kaska76

Zauwazyłas,ze słonko dzisiaj pokochało Kraków

Pewnie że zauważylam i mam nadzieję, że jeszcze na kilka dni zostanie jakoś tak od razu weselej się zrobilo

Agitek no wlaśnie, byle z glową, a z tym to już czasem ciężko bywa

Glamteoretycznie masz rację, ale... mam takie dwie wątpliwości: po pierwsze, nie jestem pewna czy wytrzymam 3 tygodnie na ścislej... na pewni będzie ciężko, a nie chcę się rzucić na jedzenie w pewnym momencie. Po drugie wychodzenie z tej dietki też wymaga cierpliwości i ciąglego pilnowania się. Więc z jednej strony kusi mnie ta dietka szybkimi efektami, a z drugiej istnieje ryzyko, że się poprostu rzucę na jedzenie po życiu przez trzy tygodnie na zupkach.
Sprawa jest na pewno do przemyślenia. Ale jeżelibym ją zaczęla to dopiero za jakieś 2-3 tygodnie, bo w międzyczasie szykuje mi się kilka wieczorów, których nie moglabym spędzić tylko przy wodzie mineralnej

witaj Emelko

Dawno mnie tutaj nie było, jak samopoczucie?
Niedługo bedziesz w krainie siodemeczek, jak fajnie , ze coraz blizej celu, prawda?

Co do twoich obaw odnosnie zastosowania dietki cambrige, jeżlei wiesz , ze mogłabyś się rzucić na jedzenie to ja bym Cię odwodziła od tego pomysłu, żeby nie zaprzepaścić juz tego, co osiągnęłaś, jezeli znasz na tyle siebie i wiesz, ze wiecej niz 60 % przemawia za tym ze wytrwasz to zrób to bo na pewno sobie poradzisz, odczekaj ten okres kiedy masz imprezki i próbuj Myślę, ze w głębi duszy znasz odpowiedz na nutrujące cie pytanko i podejmiesz odpowiednie kroki co do tego pomysłu z dietka.

pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życze

Emelko to moze stosuj tylko mieszana?? nie wiem tylko czy tak mozna...malo wiem o tej dietce tak na prawde:9 nigdy jakos specjalnie nia nie interesowalam, no nic mam nadzieje, ze podejmiesz jakas rozsadna decyzje co do tej dietki i wkrotce bedziemy sie cieszyc z twojej siodemeczki