Hmmm dieta ... 0 słodyczy, cukru, ziemniaki jedynie gotowane i tylko z innymi warzywami, miesko chude gotowane i czasem podpieczone ... ryż, owoce, warzywa ... woda mineralna, zielona herbata, czasem jakies soki .... najwiekszym moim grzewszkiem jest piwo ... nie jestem żadna alko czy coś ale po cprostu lubie usiasc ze znajomymi przy piffku i to w weekendy szczegolnie zreszta zawsze tak jest w kazdy weekend![]()
do szkoly z przystanku mam ładny kawałek i to pod górki jeszcze ... wiec trcohe ruchu tam mam ... niecierpie w-f bo łażenie po równoważni jest monotonne i nudne wiec olałam już w-f ...
Jak bylam przez 1 1/2 miesiaca w niemczech to moj dzien wygladal tak :
rano 2 tosty z maslem i solą + kawa
obiad : czasem wogole czasem jakas salatka
w ciagu dnia jak bylam glodna to miśki Haribo
wieczorem jakaś bułka z szynka serem, jogurt
codziennie pracy duzo bylo bo caly dzien na nogach a pozniej remonty ...
a teraz jak szkola sie zaczela to troche mnie ruchu bo czasu brakuje mi jakoś ... i nieumie sie do tego jakoś zabrać ...![]()
![]()
![]()
Chce pokazać mojemu ex że będzie ze mnie super dupa i niech wie co stracił ...![]()
![]()
![]()
Zakładki