-
hej
żeby dodać zdjęcie, jego adres trzeba wkleić pomiędzy [img] i [/img]
albo zaznaczyć adres i wcisnąć "img" u góry
w ogóle fajne macie te fotki
qwas: jejku, te zmienne nastroje musiały być koszmarne, co?
ja na pierwszych tabletkach antykoncepcyjnych tak miałam. pół roku wiecznych kłótni, płaczu, depresji. teraz jest lepiej, aczkolwiek nie mówie, że w ogóle tego nie ma :/
trzymam kciuki za rozstanie z meridią. mój tata to kiedyś brał i chyba powrócił do starej wagi. ale nie jestem pewna, bo to dawno było, ja byłam mała i jeszcze o odchudzaniu nie myślałam
buziaki
-
no dobra. jestem tydzień po odstawieniu meridii 15. co zauważyłam:
muszę się bardziej namęczyć żeby nie jeść, bardzo ciągnie mnie do słoodyczy, żołądek zmniejszony, nie mam depresji i jestem mniej płaczliwa. zobaczę ile schudłam dokładnie po odstawieniu tabletek dopiero 1 listopada bo wcześniej mam dni kobiece i waga szaleje. nie ciągnie mnie do piwa . dzisiaj z moim chłopakiem stwierdziliśmy że poczekam jeszcze tydzień i jak zauważe że podświadomie jem więcej lub jest to jakby bezwiedne to znowu wykupię tabletki na miesiąc. zadowalajace jest to że mnmo że waga raczej nie spada bo chybanadal jest -7 kilo to mam 2 rozmniary mniej w garderobie i muszę przeszywać guziki teraz mam bardzo stresujący tydzień nauki i mam nadzieję że siedząc w ksiażkach nie będzie mnie ciagnęło do słodyczy ( raczej mało ich jadam a jak już coś słodkiego to polecam miód z płatkami owsianymi lub otrębami). dzisiaj mój skarb zjadł wielka pizzę a we mnie na siłę wepchnął 3 gryzy i mnie nie ciagnęło za to słodycze dzisiaj to 5 delicji, 1 lód bounty, i taki batonik "pieguski" jutro aerobik i mam nadzieję że bądzie wspaniale... pozdrawiam
-
no co tam lenka u Ciebie? dalej tak ambitnie?
na pewno dajesz radę
ale wpadnij tu sobie do nas na kawkę, co? :P
qwas: mam nadzieję, że się obejdzie bez ponownego kupowania meridii
będę trzymała kciuki. a teraz liczysz kalorie? czy po prostu starasz się jeść mniej?
buziaki
-
kurcze ja juz dzisiaj wiem ze ponowna meridia bedzie konieczna... może miesiac to za mało aby się przyzwyczaić i zmienić poczekam i zobaczę ale już wiem
-
na wstępie przepraszam z anieobecnoś dłuzsza. Niestety internet nawalił i nie miałam jak do was pisac. Jednak pomimo wszytsko dietkę trzymałam. Dziś mam ważenie więc zobaczymy jak tam moje postępy. Mam nadzieję, że będą.
Z nowości:
rozmawiałam z dietetykiem na temat meridii. Powiedział ,że jej stosowanie ma sens kiedy się ją bierze minimum 3 m-ce. wtedy jestesmy w stanie sie przyzwyczaic do jedzenia mniej. pod warunkiem ze pprzez okres 3 m-cy bedziemy jesc 5x dziennie malutkie porcyjki (np. jabłko, 1kromka z czymś tam, garś płatków itp) wtedy jojo nie grozi, bo organizm przyzwyczaja się do jedzenia mniej. ja puki co bez meridii - silna wola stwierdziałam ze ejsli do 15 stycznia nie będzie 80 to będę brała meridie. Żeby zdąży przed ślubem. narazie nie
Qwasku trzymam kciuki, ja uważam że powinnas jeszce wziac to meridie przynajmniej m-c. A pozniej zobaczysz.
Agassku juz pedzę do Ciebie na kawkę
-
masz rację... najlepsze jest właśnie to że nie męczę się ograniczeniem jedzenia bo poprostu nie chce mi się jeść. oststnio jest mi niedobrze i atakują mnie słodycze tym bardziej dziwne że nigdy ich nie lubilam doszłam do wniosku że jestem bardzo odwodniona... z natury mału puiję ale szklanka dziennie to przesada na meridi miałam mus picia. od poniedziałku meridia
-
Qwas naturalnie. Przedewszytskim pij dużo - na meridii łatwo się odwodnic.
Pisz jak tam rezultaty. Musisz się spią w sobie przciez warto nie?
-
Nie zważyłam sie we wtorek mimo chęci. Niestety, ale może dziś to nadrobię bo znów idę na basen - areobic musi byc
Zjadłam sniadanko ( 1/2 bułeczki z masełkiem i miodem - tak mi się chciało słodkości ze szok, stwierdilam ze od troszki pieczywa bialego i miodku nie przytyje a jaka mil odmiana no i do tego wypilam kubeczek mleka)
Teraz bedzie herbatka czerwona pu-erch a pozniej moze pojade do Bielska do makro. Zobaczymy, mój przyszły mąż tak cos mówił.
Wczoraj mi poiedział ze tyłek mi schudnął - nie wiem czy to prawda - faktem ejst spodnie lecą z zadka, ale przy takiej wadze wątpie ze wida róźnice.
kazdy kilogram to krok biżej do tej sukienki o której marzę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wstawilam adres zdjecia tej sukienki ale mam tez kilka inncyh na oku :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - tyle ze biała
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nie wkleiłam zdjecia bo nmie wyszło mi, nie wiem czemu
napiszcie co o tych sukienkach ktore sie wam podobaja
-
Sukienka bardzo ładna!
Będzeisz świetnie wyglądać, na pewno.
;o)
-
Ona do niego:
- Nie będę się więcej z Tobą kochać?
- Dlaczego? Bo mam za dużego penisa?
- Raczej na odwrót
- ?penisa dużego za mam bo ?dlaczego
Przychodzi małe dziecko do apteki i się pyta:
- Czy to pani sprzedaje tran??!
- Tak, to ja.
- Ty ŚWINIO!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki